Recenzja Ritchie Becca, Ritchie Krista „Addicted. Podwójna namiętność”
Nieśmiała, drobna Lily Calloway, niepotrafiąca powiedzieć „nie”,
rumieniąca się nawet w towarzystwie chłopaków, ma poważny problem – jest
uzależniona od… seksu. Kolekcjonuje akcesoria erotyczne oraz filmy i
praktycznie codziennie zalicza numerki w klubach nocnych. Jej przyjaciel Loren
Hale to z kolei zabawny, cyniczny szkolny outsider żyjący w cieniu ojca.
Chłopak szuka w alkoholu ucieczki przed problemami. Aby ukryć swoje słabości
przed rodziną, Lily i Lo decydują się na fałszywy związek – oznacza to
zamieszkanie razem, pójście do college’u i, co najważniejsze, odcięcie się od
krewnych. Przyjaźnią się od małego, więc wspólne ukrywanie swoich
niedoskonałości nie przysparza im problemów. Do czasu. To pasjonująca historia
dwojga życiowych rozbitków, którzy udają parę, by pomagać sobie w życiu
wypełnionym nałogami, i stać za sobą murem.
Wydawnictwo:
W.A.B
Rok
wydania: 2018
Format:
Książka
Liczba
stron: 381
CYKL: Addicted
TOM
I
„Addicted.
Podwójna namiętność” zaciekawiła mnie fabułą, chciałam zobaczyć w jaki sposób
autorki odniosły się do tematu uzależnienia wśród nastolatków. Nie jest pozycją
dla każdego, momentami bywa szokująca, a świat, w którym egzystują bohaterowie
bywa brutalny. Jednak, nie jest to pozycja, która nie ma nam czegoś do zakomunikowania. Autorki pokazały nam w ten sposób, jak trudno
jest się wygrzebać z naszych własnych koszmarów, które powodują, że wpadamy w
jakieś uzależnienia. Potraktujmy ją jako przestrogę na przyszłość, bowiem, tak
jak się okazało nic nie trwa wiecznie, a prawda jest wyjątkowo śliska, zawsze
znajdzie sposób, aby się objawić.
„Kiedy byłam dużo
młodsza, wewnętrzny przymus skłaniał mnie do zbierania się na odwagę i
wchodzenia na strony dla dorosłych. Od takich drobnych przymusów zaczął się mój
upadek”.
Lily Calloway jest nieśmiałą i drobną
dziewczyną, która jest uzależniona od seksu, ma ogromny problem z powiedzeniem
chłopakom „nie”. Kolekcjonuje erotyczne „zabawki”, filmy i każdej nocy wychodzi
do barów i klubów w poszukiwaniu partnera na noc. Mimo młodego wieku siedzi w
tym po samiutkie uszy. Jej rodzina jest bogata i wpływowa, nie jest jedynaczką,
ma siostry, jest to przykład kochającej się rodziny, która nie zdaje sobie sprawy
z tego, że Lily ma problem.
„On jest tutaj. Ja
jestem tutaj. Niczego więcej nam nie trzeba. I to jest nasze największe
kłamstwo”.
Loren Hale jest najlepszym
przyjacielem Lily, znają się od dzieciństwa i wie o niej więcej niż jej własna
rodzina. Zna jej tajemnicę i stara się być dla niej wsparciem, jednak on sam
nie jest pozbawiony wad i problemów, a także uzależnień. Chłopak zupełnie jak
ona pochodzi z dobrego domu, gdzie jego życie jest przyćmione przez ojca. Ma
swoje problemy, które ukrywa pod maskę cynizmu i żartów, a także topiąc je bezskutecznie
w alkoholu. Z czasem trunków pojawiało się więcej i więcej, a on sam został alkoholikiem.
„Nie zasługuję na
przyjaciół, mimo to zamierzam ich zatrzymać, bo jeśli pozwolę im odejść, czeka
mnie ciemność i pustka”.
Jest jeszcze jedna rzecz, którą
osoby uzależnione opanowują do perfekcji, chodzi tutaj o kłamstwa. Tak jest i w
tym przypadku, przyjaciele postanawiają się wzajemnie kryć i czuwać nad sobą nawzajem,
dlatego postanawiają udawać związek, który staje się na tyle poważny, że
decydują się na wspólne zamieszkanie, aplikacje do collegu i z pozoru normalne
życie. Wszystko szło dobrze, ale do czasu, kiedy zaczęły się problem, a ich
symbioza zaczęła się kruszyć.
Autorki wskazały nam drogę dokąd
prowadzą uzależnienia, nie zawsze dotyczą ludzi z nizin społecznych, problemy
są różne, mają je różni ludzie, dlatego nie można tego generalizować. W „Addicted.
Podwójna namiętność” zostały nam dobrze przedstawione główne postacie, ich
wzajemna relacja. Lily i Loren mogli sobie ufać w każdej chwili, wiedząc, że
nie zostaną odtrąceni w czasie, kiedy będą siebie najbardziej potrzebować. Nic dziwnego,
że po tym wszystkim nie połączy ich głębsze uczucie, które po cichu zdołało się
narodzić.
„-To moja wina. Wysłałam
mu zły sygnał.
-"Nie" znaczy "nie". Nieważne, kiedy, do cholery, je mówisz, Lily. Kiedy je wypowiadasz, istnieje. Każdy przyzwoity facet by się wycofał”.
-"Nie" znaczy "nie". Nieważne, kiedy, do cholery, je mówisz, Lily. Kiedy je wypowiadasz, istnieje. Każdy przyzwoity facet by się wycofał”.
Oboje uświadamiają sobie, że ich nowe uczucia są silniejsze niż przyjaźń.
Kochają się nawzajem bardziej niż robią to przyjaciele. Nawet przy swoich
nałogach chcą spróbować być dla siebie ostoją. Pragną spróbować przekształcić kłamstwo
w coś prawdziwego, tylko, czy było to kłamstwo? A może miłość dużo wcześniej wisiała
w powietrzu? Może on może mniej pić i być może Lily może kontrolować swoje
uzależnienie od bycia tylko z nim? Powstała nadzieja, która była dość silna.
Obie te postacie są destrukcyjne,
zniszczone i wadliwe, jednak zostały ukazane niezwykle wiarygodnie. Na początku
się ba lam, a właściwie przeczuwałam, że miłość zostanie tutaj ukazana w taki
sposób, że jest lekarstwem, które ich zmienić od razu, jednak to zaledwie początek
drogi, którą muszą wspólnie przejść.
Muszę tutaj pochwalić autorki za to,
że wypracowały styl w taki sposób, że nie można dostrzec, gdzie zaczyna
przedstawiać historię druga z nich. Ukazane uzależnienie dziewczyny było niezwykle realistyczne, jej paląca potrzeba, odraza do samej siebie. Można było
generalizować i ukazać bohaterkę jako rozwiązłą dziewczynę, nazywając wręcz
wulgarnie, jednak została opisana w taki sposób, że faktycznie można było
poczuć to uzależnienie, różniące się od narkotyków, czy alkoholu. To tkwiło głęboko
w niej, nie zostało przedstawione pobieżnie. Moje emocje zaczęły się nasilać, gdy ich
nałogi zaczęły coraz silniej na nich napierać, wyczuwało się to, że nadchodzi przełom i przykro było spoglądać na
to, jak bardzo zapadają się w ciemność.
„Addicted.
Podwójna namiętność” nie jest romansem, nie jest typowym erotykiem, to trudna
książka, która pokazuje blaski i cienie ludzkiego życia, złamanych ludzi, którzy
wydają się pokonani przez dręczące ich koszmary, jednak tak długo, dopóki tli
się siła do walki, a obok jest dłoń, która szarpnie, kiedy błądzimy, dopóki
jest nadzieja.
Bardzo zainteresowała mnie ta książka. Chętnie przeczytam <3
OdpowiedzUsuń~Pola
www.czytamytu.blogspot.com