Recenzja Cari Thomas „Język magii”

 Urzekająca opowieść o magii, rodzinnych tajemnicach i poszukiwaniu tożsamości w świecie zdradliwych zagadek

Wśród spokojnych ulic Londynu skrywa się drugie miasto przesycone czarami…
Od kiedy Anna pamięta, jej ciotka zawsze przestrzegała ją przed niebezpieczeństwami, jakie niesie za sobą magia. Magia i miłość. Nauczyła nastolatkę bać się tego, jak magiczne nici skręcają się, wiążą i zmieniają się w coś złowieszczego i zabójczego. To przecież rzucona niegdyś klątwa zabiła jej rodziców i to przez nią Anna znalazła się pod opieką ciotki. To dlatego jest chroniona przed światem zaklęć i dlatego przed upływem roku ta nieznaczna moc jaką ma w sobie, zostanie w niej związana. Anna dołączy do ciotki i pozostałych Wiążących, które uważają, że magia to grzech i że nie należy jej używać. Jednak niebawem te plany zakłócą budzące grozę przebłyski magicznego Londynu, które zwiastują nadchodzący chaos…
„W tej powieści magia zarówno lśni, jak i stanowi zagrożenie. Są tu fascynujące zagadki i łamigłówki, jest też biblioteka – wierzcie mi, nie byle jaka. Przeczytacie tę książkę w jeden wieczór!“ Robin Hobb, autorka cyklu Kupcy i ich żywostatki
 


Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania:  2025
Format: Książka
Liczba stron: 673
Cykl: The Language of Magic
Tom I


„Język magii” to książka, która mnie zaintrygowała, już sam tytuł wydał mi się ciekawy. Nie znałam wcześniej twórczości Cari Thomas, dlatego też chętnie przystąpiłam do lektury. Książka jest obszerna, wielostronicowa i to pierwszy tom serii The Language of Magic. Czy chcielibyście przebywać w miejscu, w którym jest wyczuwalna magia? Watek odkrywania innej części miasta, tej bardziej magicznej jest niesamowity, chyba często bym w nim przebywała mając takie cudowne zdolności. Znając życie, jak coś idzie dobrze, musi się coś popsuć, gorzej tylko, że niesie za sobą wizję chaosu. Czarownice mogą być dobre i złe, tylko skąd wiedzieć komu jest zaufać? Mogą rzucać klątwy, a one nie należą do przyjemnych, czasem ich skutki są śmiertelne.

Główną bohaterka książki autorstwa Cari Thomas pod tytułem „Język magii” jest Anna, to młodziutka dziewczyna, która miała ciężkie życie.  Jest sierotą, którą opiekuje się ciotka, która jest dość specyficzna. Jedyne, co robi to przestrzega ją przed niebezpieczeństwem z jakim się wiąże używanie magii. Sprawiła, że dziewczyna żyje w strachu, przed magią, która zmienia się w coś złowieszczego, zabójczego, coś nad czym nie ma się kontroli. Rodzice Anny zginęli w wyniku następstw rzuconej na nich klątwy, dlatego została u ciotki, znosząc to wszystko. Za rok ta odrobina magii, którą posiada, zostanie związana przez Wiążących, którzy uważają, że magia jest grzechem. Uznają, że nie należy jej używać, nie ma w niej niczego dobrego, czy aby na pewno tak jest? Czy magia jest tak zła, że trzeba przed nią uciekać?

„Język magii” to młodzieżowa opowieść fantasy, która jest absolutnie fascynującą lekturą. Autorka Cari Thomas w sposób wyjątkowy stworzyła miejsce, w którym znajdują się czarownice pośród tętniącego życiem miasta Londynu. Miło było zobaczyć prawdziwe miejsca przeplatające się z magicznym światem i móc w nich przebywać. Nic nie przygotowuje Anny na magiczne odkrycie i podróż, którą musi odbyć, by poznać prawdę o śmierci rodziców i klątwie, która wisi nad jej głową. Jest wiele intryg, które trzymają w napięciu i jestem szczęśliwa, że ​​to dopiero pierwsza część serii. Anna czuła się niegodna uwagi przez kontrolującą ją ciotkę, która czasami ucieka się do brutalnych środków, aby odwieść dziewczynę od korzystania z jej magicznych mocy. Kobieta żyje w świecie, w którym wszystko jest połączone nićmi i węzłami, można pociągnąć za sznurki życia, aby kontrolować wszystko, nawet śmierć. Przyjemnie było obserwować, wewnętrzny rozwój Anny w trakcie czytania powieści. Rozkwitała wraz z odkryciem i zrozumieniem magii. Nie miałam pojęcia, jaką trajektorię obierze jej historia, ale byłam uzależniona od odkrywania jej aż do zakończenia. „Język magii” zabiera nas do świata, który jest tak ekscytujący, niebezpieczny i ryzykowny, jak każda powieść kryminalna, ponieważ pojawiły się przestępstwa, które były popełniane w imię magii. Ludzie, którzy posiadali magiczne moce, nadużywali ich, a w ich czynach widać wyraźną sieć oszustw i osobistego interesu. 



W s p ó ł p r a c a    r e k l a m o w a

Komentarze

Popularne posty