Recenzja Joanna Lampka „Pan kamienia wschodu”

 KONTYNUACJA KSIĄŻKI "GWIAZDA PÓŁNOCY, GWIAZDA POŁUDNIA"


Historia lubi zaskakiwać, a konsekwencje podjętych działań potrafią być nieprzewidywalne.
Nie ma litości dla tej, która sprzeniewierza się surowym zasadom Królestwa. Jednak to ona jest
iskrą, która rozpala płomień buntu. Gdy Aline, córka władcy Królestwa Żeglarzy, zostaje oskarżona o
zdradę państwa, nie pozostaje nic innego, jak ruszać tam, gdzie istnieje szansa na przeżycie. Na ółnoc.
Ani obecny mąż, ani były kochanek, nikt nie powstrzyma dziewczyny, zwłaszcza że nie walczy
tylko o siebie...

 


Wydawnictwo: Alternatywne
Rok wydania:  2025
Format: Książka
Liczba stron: 296
Cykl: Mistrz Gry
Tom II


„Pan kamienia wschodu” to drugi tom cyklu Mistrz Gry autorstwa Joanny Lampki, muszę wam powiedzieć, że nie mogłam się doczekać kolejnych tomów przygód tej niesamowitej kobiety. Aline nie miała łatwego życia, jest iskrą, tchnieniem, bodźcem, który potrafi zmienić wszystko. Autorka należy do grona tych, które się nie zatrzymują, lubi zaskakiwać, Mącic i sprawiać, że bohaterowie muszą mierzyć się z konsekwencjami podjętych działań. Nie sposób się będzie nudzić przy poznaniu autora takiego cyklu. Z każdym tomem pragnie się więcej i więcej, to niesamowita historia, której stałam się częścią. Jestem przekonana, że doskonale znacie twórczość Joanny Lamki, a jeśli nie to musicie ją poznać.

Główną bohaterką książki autorstwa Joanny Lampki pod tytułem  „Pan kamienia wschodu” jest Aline, jest także oficerem wywiadu neutralnej Sagesii oraz dowódcą żeńskiego oddziału wojskowego. Konflikt między Cesarstwem Słońca, a Królestwem Żeglarzy zdaje się być napięty niczym struna. Kiedy informacje wychodzą na jaw o życiu Aline, jej ojciec i zarazem Król Żeglarzy postanawia ją wygnać z królestwa. Aline nie będzie jednak osamotniona u jej boku staje jej dawna miłość, Michael, a za razem jej mąż. Nie ma zamiaru zostawiać jej samej, tylko czy będzie mogła mu zaufać? Ruszyła rewolucja, której twarzą i symbolem staje się Aline. Ma ona siłę i determinację, aby zawalczyć o zmianę. Nie liczyła się tylko ona, ale inni, którzy na nią liczyli. Czy Aline się to powiedzie?

„Pan kamienia wschodu”  zabiera czytelnika w niebezpieczną podróż, udaje nam się nieco lepiej poznać Aline, ma wiele sekretów, smutków i trosk. Niesie na swych barkach brzmienie, które może zmienić los tak wielu istnień. Jest symbolem rewolucji, kimś kto nie stoi przyglądając się, chce zrobić cokolwiek, aby zmienić taką, a nie inną kolej rzeczy.  Nie ma tutaj miejsca na nudę, czytelnik bardzo łatwo się angażuje, chce poznać wszystko, każdą tajemnicę i ukryte cele. Chce walczyć u boku Aline i dowiadywać się o niej znacznie więcej. „Pan kamienia wschodu” to znakomita rozrywka, ofiarowuje czytelnikowi barwny, niezwykły świat, wyrazistych i silnych bohaterów. To wszystko zostało opisane językiem pięknym, a zarazem tak łatwym w odbiorze, budującym i ofiarowującym  wiele przyjemnych chwil. Akcja pędzi łeb na szyję, przygotowując wiele wyzwań dla bohaterów i także czytelników.

W s p ó ł p r a c a    r e k l a mo w a


Komentarze

Popularne posty