Recenzja Joanna Lampka „Gwiazda północy, gwiazda południa”
Nadmorska sceneria, nietuzinkowi bohaterzy i akcja niczym z najlepszych filmów sensacyjnych. Wstąp do alternatywnego, jednak nie tak odległego realiami od naszego świata.
Trwa konflikt Królestwa Żeglarzy z Cesarstwem Słońca. Aline, oficer wywiadu
neutralnej Sagesii, dowodząca żeńskim oddziałem wojskowym, bierze udział w
skomplikowanej akcji polegającej na uwolnieniu mistrza El-Li. Dziesięć
wysportowanych i pomysłowych kobiet podejmuje się niemal samobójczej misji
odbicia mnicha, tym trudniejszej, że ich przeciwnicy znają sztukę programowania
mózgu.
Sytuację komplikuje osobista relacja Aline z księciem – następcą tronu
Cesarstwa Słońca. Za fasadą czarującego i nonszalanckiego człowieka może on
skrywać niekoniecznie dobre zamiary... Dziewczyna już wiele razy przekonała
się, że nikomu nie wolno ufać, dlatego jej prawdziwa tożsamość musi na razie
pozostać ukryta.
Czy w zadaniu, jakie ją czeka, poradzi sobie ze wszystkim, co napotka na swojej
drodze?
Wydawnictwo: Alternatywne
Rok wydania: 2024
Format: Książka
Liczba stron: 276
Cykl: Mistrz Gry
Tom I
„Gwiazda północy, gwiazda południa” to pierwszy tom
cyklu Mistrz Gry, a zarazem pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Joanna
Lampka zaskoczyła mnie tym, że potrafi świetnie odnaleźć się w klimatach
fantastycznych, jak i nieco mroczniejszych historiach. Wiele moich koleżanek jest
już po lekturze tej książki, dlatego też pomyślałam, że chętnie pójdę w ich ślady
i przekonam się, czy ta opowieść przyniesie mi czytelniczą przyjemność. Autorka
potrafiła wykreować ciekawy, współczesny świat, w którym istotny był rozwój
technologii. Magii nie było w niezbyt wiele, ale to tutaj pasowało i wychodziło
autentycznie. Chciałam się przenieść do tego nadmorskiego świata i poznać
silnych bohaterów. Czy tak właśnie było?
Główną bohaterką książki autorstwa Joanny Lampki pod
tytułem „Gwiazda północy, gwiazda południa” jest Aline, jest także oficerem
wywiadu neutralnej Sagesii oraz dowódcą
żeńskiego oddziału wojskowego. Żyje w świecie, w którym trwa konflikt między Królestwem
Żeglarzy, a Cesarstwem Słońca. Została wyznaczona do przeprowadzenia trudnej
akcji, jest zmuszona dostać się wraz ze swoim oddziałem na wrogie tereny. Aline
musi odszukać mistrza El-Li i zwrócić mu wolność. Misja ma niewielką szansę na
powodzenie biorąc pod uwagę, że wrogowie mają przewagę, znają sztukę
programowania mózgu. Widmo wojny jest coraz bliżej, wiele się komplikuje,
zwłaszcza, kiedy się ma coś wspólnego z księciem wrogiego cesarstwa. Czy
powinna mu ufać? Ktoś taki z łatwością potrafi kłamać, a konsekwencje bliższej
relacji mogą być opłakane. Czy po tym wszystkim uda jej się wykonać misję?
„Gwiazda północy, gwiazda południa” otwiera przed czytelnikiem zupełnie nowy świat, w którym trwa konflikt. Joanna Lampka zdecydowała się na wprowadzenie motywów, takich jak akcje szpiegowskich, miłość, która jest zakazana, odbicia ważnej postaci. Główna bohaterka jest silną postacią, jednak nie jest niezwyciężona, ma swoje ograniczenia, co sprawia, że jest autentyczna. Aline ma swoje własne tajemnice, stara się robić to, co słuszne, pomimo tego, że następca tronu Cesarstwa Słońca skradł dziewczynie serce. Narodziło się uczucie, które nie powinno, nie miało prawa. Historia rozwija się w dobrym tempie, łatwo jest się w nią wciągnąć, podążać za bohaterami i dowiadywać się więcej o wykreowanym świecie. Pierwszy tom Mistrza Gry jest bardziej wprowadzeniem do czegoś większego, historię przeżywamy spoglądając na świat oczami Aline. „Gwiazda północy, gwiazda południa” ukazuje życie bohaterki, metody przygotowania do ważnej misji, budowaniu oddziału, szpiegowaniu i zdobywaniu potrzebnych informacji. To niezwykle ciekawa opowieść, której kontynuację na pewno sięgnę. Ważnym elementem powieści była przyjaźń między członkiniami oddziału, chciałabym spędzić z dziewczynami więcej czasu.
Komentarze
Prześlij komentarz