Recenzja Kevin J. Anderson, Brian Herbert „Diuna. Dziedzic z Kaladanu”
Czytając Dziedzica Kaladanu, wszyscy fani Diuny mogą z
satysfakcją towarzyszyć narodzinom legendy.
Po tym, jak Bene Gesserit odwołały Jessikę z Kaladanu i wysłały, jako konkubinę
do innego szlachcica, książę Leto postanowił zaangażować się w rozbicie
radykalnego ruchu na rzecz Wspólnoty Szlacheckiej. Kaladanem zaś w jego imieniu
zarządza ich syn. Ledwie czternastoletni Paul wkracza w świat, którego sobie
nawet nie wyobrażał. Podczas gdy sardaukarzy pacyfikują kolejne planety i
wskutek knowań Harkonnenów zagrażają też Kaladanowi, Paul wyrasta na przywódcę
i wstępuje na krętą ścieżkę swego przeznaczenia, jako przyszły Muad’Dib.
Wydawnictwo: Dom
Wydawniczy Rebis
Rok wydania: 2023
Format: Książka
Cykl: Trylogia Kaladanu
Tom III
„Diuna. Dziedzic z Kaladanu” to wspaniałe zakończenie
trylogii, która prowadzi bezpośrednio do wydarzeń z powieści „Diuna” autorstwa
Franka Herberta. Zastanawiałam się nad przyczynami wydarzeń, które doprowadziły
nas do tego momentu. Dlaczego pomiędzy rodem Harkonnenów, a domem Atrydów toczy
się tak zaciekły spór? Jak ród Atrydów przejął kontrolę nad Arrakis?
Przeczytanie Trylogii Kaladanu było dobry pomysłem, z pewnością ułatwi mi
zrozumienie książek Franka Herberta, przyznam się, że jeszcze nie miałam okazji
przeczytać jego kultowego cyklu. Z ogromną przyjemnością zasiadłam do lektury
Książka
autorstwa Kevina J. Andersona i Briana Herberta pod tytułem „Diuna. Dziedzic z
Kaladanu” opowiada historię Kaladanu. Książę Leto Atryda z Kaladanu, prowadzi
niebezpieczną grę, której misją jest infiltracja organizacji Aru i próba
zniszczenia jej od wewnątrz. Z tego powodu zdecydował się wysłać Gurneya
Hallecka do Kaitain z wiadomością dla Shaddama, informując go o swoich
zamiarach i lojalności. Jedynym problemem jest to, że Harkonnenowie schwytali posłańca,
dlatego też nie przekazał wiadomości. Lady Jessica została zabrana z Kaladanu
przez Bene Geserit i przeniesiona na planetę Elegy, aby zostać nową związaną
konkubiną wicehrabiego Giandro Tulla. Kobieta chce zrobić to, co konieczne, aby
wrócić do Kaladanu, aby być z księciem i
synem. Następca tronu, młody Paul Atryda, zostaje na Kaladanie, aby przejąć
obowiązki ojca. Stoi przed wieloma wyzwaniami i ma nadzieję, że odniesie sukces
dzięki szkoleniu swojej matki oraz radom Mentata Thufira Hawata i mistrza
miecza Duncana Idaho. Jak zakończy się ta historia?
„Diuna. Dziedzic z Kaladanu” to trylogia, którą każdy
fan Diuny powinien przeczytać. Paul stoi przed wieloma wyzwaniami, ale mimo
młodego wieku wydaje się być zdolny do podejmowania trudnych decyzji i nie obawia
się skorzystać z rad otaczających go doradców. Jednak niezależnie od tego, jaki
jest plan i jak starannie go opracowujesz, zawsze istnieje ryzyko niepowodzenia
i konieczność modyfikacji wcześniejszych założeń. Nie można być pewnym tego, co
się wydarzy, autorzy potrafią zaskakiwać. Poznałam, szczegóły międzyplanetarnej intrygi, która tak bardzo mi
się spodobała. Historia jest wciągająca, zabawna i dobrze skomponowana, ma
wiele zalet. „Diuna. Dziedzic z Kaladanu” to opowieść stworzona w
niesamowitym wszechświecie zbudowanym przez Franka Herberta, do którego
chciałoby się wracać bez przerwy.
W s p ó ł p r a c a r e k l a m o w a
Komentarze
Prześlij komentarz