Recenzja Agnieszka Kotuńska „Nieposkromiona. Alex”
Victorię w życiu zdradzono wiele
razy, ale po raz pierwszy to ona będzie musiała zdobyć czyjeś zaufanie, aby
osiągnąć zamierzony cel. Podpisanie umowy z Alexem do złudzenia przypominało
kontrakt z diabłem. Praca dla człowieka bezwzględnego i bezdusznego wydaje się
prawdziwą drogą przez piekło. Dziewczyna podchodzi do swojej misji z ogromną
zawziętością, która z czasem zostaje poddana próbie. Jednak życie w fortecy
Alexa nie do końca jest tak straszne, jak tego oczekiwała. Kobieta nieświadomie
staje się częścią zespołu i rodziny, doświadczając uczuć, których nie zaznała w
dzieciństwie. Na jej drodze pojawiają się przeszkody, które diametralnie
zmieniają postrzeganie całej sytuacji.
Każdy z możliwych wyborów doprowadzi ją do złamanego serca…
Czy dziewczyna podąży śladem miłości i przywiązania?
Czy lojalność wobec męża okaże się jednak błędem?
„Nieposkromiona – Alex” to kontynuacja pikantnej opowieści o tym, jak burzliwe
bywa życie na pograniczu prawa. Miłość wśród gangsterów okazuje się przepisem
na prawdziwie emocjonujący rollercoaster!
Wydawnictwo: Vibe
Rok wydania: 2023
Format: Książka
Liczba stron: 298
Cykl: Nieposkromiona
Tom II
„Nieposkromiona.
Alex” to drugi tom cyklu Nieposkromiona, czekałam na niego długo, a kiedy
okazało się, że termin wydania jest tak bliski, bardzo się ucieszyłam. Agnieszka
Kotuńska ma ciekawą osobowość, dobrze włada piórem, a to sprawia, że uśmiecham
się na myśl o przygodzie, która mnie czeka.
Okładka wygląda wspaniale, dobrze współgra z tą, którą miał pierwszy
tom. Przypomniałam sobie moje emocje, które czułam czytając „Nieposkromioną.
Slade”. Zastanawiałam się wtedy, czy będzie to dobre spotkanie z lekturą,
miałam ogromną ochotę zapoznać się z tą opowieścią i w tym przypadku nic się
nie zmieniło.
Główną
bohaterką książki autorstwa Agnieszki Kotuńskiej pod tytułem „Nieposkromiona. Alex”
jest Victoria, kobieta, która jest twarda i uwielbia boks. To jedna z tych
kobiet, które nie dają sobie w kaszę dmuchać. Wiele się w jej życiu zmieniło,
podpisała kontrakt z samym diabłem. To nie należy do prostych zadań, zwłaszcza,
że powinna zdobyć jego zaufanie, tylko czy będzie to wykonalne? Czy człowiek,
który zdaje się nie mieć sumienia, dopuści do siebie bliżej kogokolwiek? Życie
czasami stawia przed nami wyzwania, którym trzeba sprostać, czy Victoria
poradzi sobie z czymś takim? Kontakty z gangsterem nie należą do czegoś, co powinno
się robić, a już tym bardziej brnąć w nie znacznie głębiej. Alex to człowiek,
przed którym powinno się uciekać, zawsze dostaje to, czego pragnie. To typ
człowieka, któremu się nie odmawia, jednak w tym wszystkim ma swój urok. Z biegiem czasu Victoria zaczyna dostrzegać
znacznie więcej, twierdza Alexa i jej mieszkańcy, zaufani pracownicy, ludzie, z
którymi będzie się stykać dadzą jej coś, czego się nie spodziewała. Jak potoczy
się ta historia? Czy Victoria rozgryzie Alexa?
„Nieposkromiona. Alex” już za mną, ciągle zastanawiam się, jak autorka zdołała upchnąć w takiej powieści tak wiele emocji? Agnieszka Kotuńska sprawiła, że wpadłam wprost w wir zaskakującej akcji, brnąc w nią coraz głębiej i głębiej. Nie chciałam kończyć tej powieści, za dobrze mi się ją czytało i jednocześnie wiedziałam, że nie mogę dłużej trać w takim zawieszeniu. Jednoczesna chęć poznania wszystkich detali, które przygotowała dla nas autorka i rozciągania tego w czasie wprost mnie bombardowały. Trudno się było zdecydować na jedną opcję. Uczuciowo ciężko mi zdecydować, którego z bohaterów widziałabym u boku Victorii. Jestem przekonana, że na ten moment wśród czytelniczek wytworzą się obozy każdego z bohaterów. „Nieposkromiona. Alex” jest powieścią złożoną i zaskakującą, taką, na którą wato było czekać. Mam nadzieję, że Agnieszka Kotuńska nie każe nam zbyt długo czekać na swoją kolejną książkę.
Komentarze
Prześlij komentarz