Recenzja Weronika Anna Marczak „Rodzina Monet: Skarb”

 Zagubiona i odnaleziona jesteś jak skarb
Hailie Monet ma niespełna piętnaście lat, gdy w wypadku samochodowym traci dwie najukochańsze osoby: mamę i babcię. Ze skromnego, ale pełnego miłości i ciepła domu trafia do luksusowej willi w Pensylwanii zamieszkanej przez pięciu władczych i zdystansowanych mężczyzn. Oni raczej chłodno przyjmują nastolatkę.
Will, Vincent, Dylan, Shane i Tony to starsi bracia Hailie, o których istnieniu dziewczyna nie miała pojęcia. Tęsknota za ukochaną mamą, zagubienie w obcej rzeczywistości i brak zrozumienia ze strony rodzeństwa są trudne do udźwignięcia. I choć w nowym domu jest wszystko, o czym może marzyć nastolatka, prywatne liceum jest najlepsze w stanie, a stylowy mundurek i drogie ubrania leżą idealnie, Hailie czuje się bardzo samotna. Jakby tego było mało, z każdym dniem odkrywa, że życie jej braci pełne jest mrocznych sekretów, których będą strzec, zwłaszcza przed swoją młodszą siostrzyczką.
Pierwszy tom serii, która podbiła serca czytelników polskiego Wattpada.
Oto wciągająca historia, od której nie sposób się oderwać

 


Wydawnictwo: You&Ya
Rok wydania:  2022
Format: Książka
Liczba stron: 416
Cykl: Rodzina Monet
Tom I


„Rodzina Monet: Skarb” zaintrygowała mnie sobą okładką, a także opisem wydawcy. Wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć i znajomić się z losami Rodziny Monet. Lubię literaturę młodzieżową, tak jak fantastyczną,  czasami potrafi wpasować się w moje gusta, dlatego też chętnie sięgnęłam po powieść. Ostatnio mam dużo pracy i nade wszystko potrzebuje rozrywki, dlatego też staram się ją zapewniać książkami. Z tego, co udało mi się dowiedzieć powieść Weroniki Anny Maczak była popularna na Wattpadzie, nie wiedziałam tego wcześniej, ani też nie miałam okazji zapoznać się z nią wcześniej. Z całą pewnością konieczność układania swojego życia od nowa nie należy do łatwych, zwłaszcza, kiedy dzieje się to z musu, dlatego, bo straciło się kogoś ważnego.

Główną bohaterką książki „Rodzina Monet: Skarb” autorstwa Weroniki Anny Marczak jest młoda dziewczyna, Hailie Monet. Uczęszcza do liceum i oddaje się pasją, jaką jest prowadzenie bookstagrama. Życie jej nie rozpieszcza, straciła dwie najbliższe sercu osoby, mamę oraz babcię, mogłoby się wydawać, że została zupełnie sama, jednak os bywa przewrotny. Hailie dowiaduje się, że ma rodzeństwo i to aż pięciu starszych braci, nie miała pojęcia o tym, że posiada jakąś rodzinę. Nie bez znaczenia było podkreślenie przeze mnie faktu, że zmieniło się w życiu bohaterki wszystko, musiała opuścić rodzimą Anglię i przenieść się do Stanów Zjednoczonych. Chociaż żyłą w luksusie brakowało jej ciepła. Vincent, Dylan, Will, Tony i Shane mieli swoje tajemnice, z którymi nie chcieli się z nią dzielić. Haillie czuje się wyobcowana, nowa szkoła, świat, do którego została wrzucona, zakazy, to zbyt wiele. Kim są jej bracia? Do jakiej rodziny należy dziewczyna? Czy uda jej się rozwikłać zagadkę? Czy sformułowanie, że z rodziną lepiej wychodzi się na zdjęciach i w tym przypadku sprawdzi się idealnie?

„Rodzina Monet: Skarb” jest pierwszym tomem serii Rodzina Monet, a zarazem debiutem Weroniki Anny Marczak. To powieść Young Adult, dlatego też idealnie się nada dla młodzieży i nieco starszych czytelników, którzy lubią taką tematykę. Weronika Anna Marczak postawiła na wiele ciekawych motywów, mamy tutaj zaburzenia odżywiania, żałoba, samotność, poczucie straty, wiele uczuć, emocji i wydarzeń, z którymi musi sobie poradzić dorastająca dziewczyna. Autorce wyszło to niezwykle realnie, wiarygodnie, postawa Hailie to, że przeżywała wszystko, wycofanie, niepewność i pewnego rodzaju przytłoczenie sytuacją. Musiała bardzo szybko zacząć dorastać, chociaż nie należało to do prostych spraw. Fabułą z pewnością nie pędzi łeb na szyję, a ukazuje wiele problemów, z którymi młodzież musi się mierzyć, na co dzień.  „Rodzina Monet: Skarb” to książka emocjonująca, los bohaterki potrafi chwycić za serce, zwłaszcza, że zaczynają rodzić się pierwsze więzi. Autorka pokusiła się tutaj o kilka zwrotów akcji, które potrafią namieszać i zachęcają jeszcze bardziej do lektury. Styl Weroniki Marczak jest przystępny, lekki, plastyczny, sprawia, że powieść czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Z chęcią przeczytam kolejne tomy Rodziny Monet.

 Współpraca z @youandyabooks

Komentarze

Popularne posty