Recenzja Julia Brylewska „The Legacy”
Jednotomowa historia autorki bestsellerowych serii "Inferno" i "Gods of Law"!
Fallon Helling po śmierci rodziców musiała dorosnąć znacznie szybciej niż jej
rówieśnicy. Dziewczyna żyje z dnia na dzień, pracując w małej cukierni
niedaleko serca nowojorskiego Brooklynu, aby zapewnić młodszemu bratu wszystko,
czego ona nigdy nie miała.
Jednocześnie Fallon próbuje zapomnieć o rodzinie Emersonów, choć wielki budynek
w centrum miasta, na którym widnieje ich nazwisko, wcale w tym nie pomaga.
Rana, jaką pozostawił na jej sercu młodszy z braci Emersonów, wciąż się nie
zagoiła.
Gdy nagle w życiu Fallon ponownie pojawia się starszy z braci – Christian – i
składa jej niezmiernie kuszącą propozycję, dziewczyna staje przed wyborem.
Właśnie dostała szansę, aby zemścić się na ukochanym z przeszłości i zdobyć
pieniądze, których teraz bardzo potrzebuje. W zamian musi jedynie udawać
narzeczoną mężczyzny, od którego najrozsądniej byłoby trzymać się z daleka.
Fallon i Christian niebawem przekonają się, jak cienka jest granica pomiędzy
nienawiścią a pożądaniem.
Wydawnictwo: Niezwykłe
Rok wydania: 2022
Format: Książka
Liczba stron: 372
Znam twórczość Julii Brylewskiej, zdążyłam ją poznać i
muszę Wam powiedzieć, że autorka idealnie się wpasowuje w moje gusta, kiedy
tylko zobaczyłam, że wkrótce pojawi się jej nowa powieść, wiedziałam, że z
chęcią po nią sięgnę. Chciałam się przekonać, jak sobie poradzi autorka z
jednym tomem, w którym będzie zawarta cała historia, kiedy dotychczas czytałam
jej serię. Julia Brylewska ukazała, że potrafi pisać, a jej książki są dobre,
dlatego też czytelnicy bardzo chętnie się w nich odnajdują. Chciałam poznać
rodzinę Emersonów, z którą tak mocno była zżyta główna bohaterka. Doskonale
zdaje sobie sprawę z tego, że czytam dużo i może czasem różne historie mi się
zlepiają w jedno, albo zwyczajnie czuję znużenie, jednak w przypadku Julii
Brylewskiej nic takiego miejsca nie miało.
Główną bohaterką książki autorstwa Julii Brylewskiej
pod tytułem „The Legacy” jest Fallon Helling, dziewczyna bardzo szybko straciła
rodziców i próbowała żyć bez nich. Miała jeszcze młodszego brata, za którego
musiała wziąć odpowiedzialność i go utrzymać. Fallon zaczęła pracować w
cukierni, starając się, jak tylko mogła wiązać koniec z końcem. Jej serce
niegdyś należało do młodszego z braci Emersonów, nie do końca sobie z tym
poradziła, zwłaszcza, że rodzina była zamożna i miała swój własny budynek w
centrum miasta, na który była zmuszona często spoglądać. Pewnego dnia otrzymuje
prepozycję od Christiana Emersona, starszego brata jej byłego, kobieta miałaby
udawać jego narzeczoną, a w zamian dostała by sporą sumkę pieniędzy. Fallon
nieco się tego obawiała, jednak chciała dać swojemu bratu wszystko, o tylko
mogła, a jeśli przy okazji dopiecze tym swojemu byłemu, dlaczego by miała nie
skorzystać? Co przyniesie taki układ? Czy zdołają zauważyć, kiedy relacja
przestanie być kłamstwem?
„The Legacy” jest powieścią, która mnie nie zawiodła, bardzo polubiłam główna bohaterkę, według mnie można ją było wskazać, jako wzór do naśladowania. Straciła bliskich, a jednocześnie robiła wszystko, aby utrzymać siebie i młodszego brata, dając mu wszystko, czego potrzebował. Była silna, walczyła o lepszą przyszłość, inne rzeczy zdawała się spychać na drugi plan. Bardzo mi się spodobała jej postać i przyjemnie było mi o niej czytać. Julia Brylewska stworzyła opowieść, która nie była przerysowana, ale miała mocno rozbudowane tło fabularne. Historia tej dziewczyny może się wydarzyć w rzeczywistości, nic nie jest naciągane, czy naginane. W „The Legacy” Julia Brylewska zastosowała narrację trzecioosobową, w połączeniu z jej nienagannym stylem pisania, mogę powiedzieć, że wyszło cudo. Autrka potrafi stworzyć postacie, które po prostu się lubi z całym bagażem doświadczeń wadami i zaletami. Historia Fallon jest bardzo poruszająca, na tyle, że nie mogłam odłożyć książki na bok, chciałam poznać jej zakończenie.
Komentarze
Prześlij komentarz