[PATRONAT] Recenzja Charlotte Mils „Gra pozorów”

 Rodzinne porachunki jeszcze nigdy nie były tak niebezpieczne.
Lorenzo Moretti może poszczycić się nie tylko kilkoma milionami schowanymi w ogródku i kolejką pięknych kobiet czekających na każde jego skinienie. Jego największą dumą jest nazwisko. Moretti oznacza życie lub śmierć – w zależności od tego czy jest się z nim, czy przeciwko niemu.

Tymczasem na jego ojca, bossa włoskiej mafii, który zwykle był o krok przed wszystkimi, ktoś śmiał podnieść rękę. Lorenzo musi rozwikłać zagadkę nasilających się ataków na głowę rodziny, bo inaczej słono za to zapłaci.

Niespodziewanie na jego drodze pojawia się długonoga blondynka. Nad zniewalającym pożądaniem tych dwoje nie da się zapanować. Jest tylko jeden problem. Romans z tą kobietą zaprzepaści jego wszelkie nadzieje na bycie Donem.
Czy dla miłości warto ryzykować?

 

Wydawnictwo: Dlaczemu
Rok wydania:  2022
Format: Książka
Cykl: Cosa Nostra
Tom I


Z twórczością Charlotte Mills miałam już okazję spotkać się wcześniej, dlatego tak mniej więcej wiedziałam, czego mogę się spodziewać po jej najnowszej książce. Wiem, że takie zakładanie może być złudne, ponieważ autor może czytelnika niejednokrotnie zaskoczyć podczas lektury. Powiem Wam szczerze, że na to w pewnym stopniu liczyłam, w końcu sięgałam po książkę mafijną, a to nie byle, co zwłaszcza, że trochę na rynku ich się namnożyło. Czy autorce udało się wprowadzić nieco świeżości? Czy ujęła mnie swoją wizją? Czy ukazanie silnych więzów rodzinnych okazało się sukcesem?



Głównym bohaterem powieści „Gra pozorów” jest Lorenzo Moretti to silny mężczyzna, który jest synem głowy Cosa Nostry, a tym samym jego następcą. Już samo nazwisko tego rodu sprawia, że wzbudza lęk. Lorenzo nie jest jedynakiem, ma rodzeństwo, Fabio, Edmondo i siostrę Camillę. W tym świecie rodzina jest świętością, jest najwyższym dobrem, które można mieć, nawet, jeśli nie zawsze są to więzy krwi. Jeśli ktoś ośmieli się wystąpić przeciwko niej na pewno poniesie konsekwencje. W tym świecie brutalność, zabójczość i zaciętość nie jest niczym dziwnym. Pewnego dnia w kręgu rodziny Morettich pojawia się ktoś zupełnie obcy, ktoś, kto został przekazany im na tacy. Siedemnastoletnia dziewczyna o imieniu Chiara była wnuczką innego mafijnego bossa, ten nie bardzo ją chciał, więc postanowił wykorzystać dziewczynę ku temu, aby nawiązać korzystną współpracę. Cesar Moretti zaadoptował, więc Chiarę czyniąc z niej swoją córkę, zapewniając tym samym miejsce w rodzinie, kiedy dziewczyna osiągnie pełnoletniość będzie musiała zostać korzystnie wydana za mąż. Lorenzo dostał za zadanie opiekować się dziewczyną, co zacznie komplikować wiele spraw. Czy Chiara pozwoli sobą dyrygować? Jak rozwinie się relacja z Lorenzo? Co będzie, jeśli między tą dwójką rozwinie się coś zakazanego? Sprawy się komplikują nie tylko pod względem emocjonalnym, ktoś ośmielił się zaatakować Cesara nie licząc z tym, żę nazwisko Moretti oznacza śmierć. Czy uda się odnaleźć sprawcę? 



„Gra pozorów” autorstwa Charlotte Mills jest powieścią, która Was zaskoczy. Nie jest to typowy romans, na który z pewnością można się tutaj nastawić, ale autorka postanowiła mocno zaakcentować kryminalne motywy książki, nastawcie się na sceny brutalne i mocne. Akcja powieści rozwija się szybko, nie ma tutaj miejsca na nudę, ciągle coś się dzieje. Bohaterowie zostali ukazani bardzo dobrze, są wyraziści, niebezpieczni, charakterni, wspólnie z Chiarą obserwujemy, jak wygląda świat mafii. Nie ma tutaj miejsca dla niepewnych dam, które czekają na księcia w opałach, muszą być silne, drapieżne i odważne, a przede wszystkim waleczne. Charlotte Mills postanowiła ukazać tutaj zakazaną relację między Lorenzo i Chiarą, pomimo tego, że nie łączą ich więzy krwi, stali się rodziną i szybsze bicie serca, czy ukradkowe spojrzenia, chęć bliskości nie powinny mieć tutaj miejsca. Czy jest szansa, żeby połączyć tę dwójkę? Charlote Mils potrafi doskonale wplatać humorystyczne elementy do swoich powieści, pomimo brutalności, namiętności pojawiają się także scen wzruszenia. Nie mogę się doczekać, aby poznać dalszy ciąg tej historii.







Komentarze

Popularne posty