Recenzja Emilia Jabłonowska „Wilczy apetyt”

Amanda, córka dyrektorki obozu dla zarażonych niebezpiecznym wirusem, za rok kończy szkołę i musi podjąć decyzję, co zrobić ze swoją przyszłością. Coraz częściej myśli o tym, by spróbować dostać się do obozu i poznać na własne oczy realia życia przebywających tam zarażonych, które są utajnione przez rząd. Amanda wie jedynie, że w tym owianym tajemnicą miejscu przebywa jej zarażony tata. Kiedy w końcu udaje jej się wejść do obozu dzięki pomocy zaprzyjaźnionego chłopaka, okazuje się, że wszystko wygląda zupełnie inaczej, niż do tej pory jej wmawiano... Co zmieni w życiu Amadny prawda, którą wkrótce odkryje?

 

Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Liczba stron: 286
Egzemplarz recenzencki

Fabuła tej książki w pewien sposób nie jest nam tak zupełnie obca, nikt z nas nie przypuszczał, że  sami zaczniemy walczyć z wirusem, którego nie rozumiemy, a nie potrafimy zażegnać sytuacji pomimo całej medycznej wiedzy i technologii, którą posiadamy. To co niegdyś wydawało nam się fikcją literacką mamy tu zza oknem, dlatego łatwiej nam się jest wgryźć w fabułę na podobnym podłożu tematycznym. Emilia  Jabłonowska skusiła mnie tytułem swojej powieści, której bardzo byłam ciekawa,  z początku zastanawiałam się, czy zapisać się na nią, czy odpuścić, książek przecież mam sporo do czytania, a czasu brak na pisanie dla Was tekstów, jednak nie mogłam się tak po prostu jej oprzeć. O czym opowiada książka?

Główną bohaterką książki „Wilczy apetyt” jest Amanda, dziewczyna, której ojca zabrał jej wirus, z którym starają się walczyć, co nie jest taką prostą sprawą. Matka Amandy jest dyrektorką obozu dla zarażony tych wirusem. Wiadomo, więc, że nie ma zbyt wiele czasu dla swojej córki, zwłaszcza, że jej praca jest bardzo ważna. Realia świata, w którym żyje bohaterka są nieco inne od tych, które znamy. Chociaż uczęszcza do szkoły, każdy z uczniów, w tym jej przyjaciół jest zobowiązany do noszenia specjalnej opaski, która sygnalizuje o stanie ich zdrowia. Dziewczyna wkrótce ukończy szkołę i stoi przed trudną decyzją, która ma wpłynąć na jej przyszłość. Każdy z nas pamięta jak to jest, zastanawiać się, jaką ścieżkę kariery należy wybrać, aby mieć dobrą pracę i nie martwić się o swój byt. Amanda jest ciekawą nastolatką i odkąd miała styczność z zakażonym zaczyna się tym interesować, chciałaby zobaczyć jak wygląda obóz. Nowo poznany kolega, Kuba także jest zainteresowany obozem, a wiadomo, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Czy uda im się odkryć wszystkie sekrety, jakie skrywa obóz dla zarażonych? Czym jest ten wirus? Dlaczego tak bardzo się go obawiano?

„Wilczy apetyt” jest powieścią, która porywa, wciąga i sprawia, że połyka się każdą stronę.  Emilia Jabłońska stworzyła spójny świat pełen zasad, na które nie zawsze bohaterowie chcą się godzić. Walcząc z tym, czego nie rozumieją i chcą poznać prawdę, przekonać się na własnej skórze o wszystkim, co zostało przed nimi zatajone. Autorka ma bardzo leki w odbiorze styl, co sprawia, że łatwo jest się wczuć w przedstawioną fabułę. Potrafi zaciekawić czytelnika i utrzymać napięcie. Mam wrażenie, że znajdzie szerokie grono odbiorców, spędziłam z nią przyjemnie czas i ma nadzieję, że także Wam się spodoba. 



 

Komentarze

Popularne posty