Recenzja C. Klobuch „Dom między chmurami”

Minęły stulecia odkąd rycerze Wielkiego Księstwa Ostrodu powstrzymali pochód tysięcy stepowych wojowników, zalewający ze wschodu kontynent Poncji. Cena zwycięstwa okazała się jednak wysoka, zniszczone wojną państwo nigdy nie odzyskało dawnej świetności. Teraz na odległych stepach nowy władca znów jednoczy nomadów – jeśli mu się uda, Ostród nie wytrzyma kolejnego ciosu.
Na Koro, ciemnoskórego wędrowca z południa, czeka w Wielkim Księstwie zadanie, któremu nikt dotąd nie sprostał – poskromienie wielkiego ptaka, zdolnego unieść człowieka w powietrze, ale też rozpruć go jednym celnym kopnięciem. Z kolei Tami, krewna ostródzkiego dowódcy Derwana, szuka sposobu by wrócić do ukochanego wiejskiego majątku. Nie rzuciłaby tego miejsc  dla wędrówek nawet na najbardziej niezwykłym wierzchowcu.
Sam Derwan nie ufa Koro, lecz potrzebuje jego powietrznych patroli. Jeśli kolejny rajd stepowych łowców niewolników nie zostanie zatrzymany, legnie w gruzach cały cywilizowany świat…




Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Cykl: Opowieści Ostogrodu
Tom I
Ebook




„Dom między chmurami” jest pierwszą częścią nowego cyklu fantasy „Opowieści Ostrodu”. Tak, fantastyka, a tygryski to lubią najbardziej. Skuszona okładką, a potem opisem postanowiłam poznać i przekonać się na własnej skórze, co autor ma nam do pokazania, tym bardziej, że jest to debiut literacki. W tego typu powieściach czuję się jak podróżnik, który podróżuje po nieznanych terenach, jedyne czego pragnąć to je zgłębić.
Wielkie Księstwo Ostrgorodu jest zaledwie cieniem dawnej potęgi i wspaniałości. Wiele lat temu było wspaniałe, majestatyczne, jednak atak stepowych wojowników sprawił, że wiele straciło, a czas, który mijał szybko nie pozwolił mu na w pełni odbudowanie własnej potęgi. Kiedy kraj jest osłabiony jedynie kusi, ku temu, aby ktoś inny, silniejszy zawładnął to, co jest jeszcze do pochwycenia. Czy Uga mu się przetrwać? Ile i jak długo jeszcze można się bronić? Koro jest cudzoziemcem, czarnoskórym wędrowcem, który ma do wykonania bardzo trudne zadanie, którego nie podjął się nikt inny. Któż chciałby poskromić wielkiego ptaka, który z taką łatwością zabijał człowieka? Ortis, bo tak nazywa się to stworzenie może stać się nieocenioną pomocą w wojnie, która się zbliża. Dowódca Wielkiego Księstwa Ostrogrodu chciałby wykorzystać umiejętności Ortisa przy patrolowaniu granic królestwa, aby uchronić się przed nagłymi atakami. Czy im się to powiedzie? Czy Królestwo Ostrogrodu będzie bezpieczne?

„Dom między chmurami” jest powieścią, która pomimo tego, że jest debiutem czyta się dość szybko i przyjemnie. Historia stworzona przez autorkę jest bardzo ciekawa, intrygująca przez co brnie się dalej chcąc jak najszybciej dowiedzieć się wszystkiego, co tylko możliwe o otaczającym świecie. Tempo akcji jest dość nierówne, czasem bardzo spowalnia, byśmy złapali oddech by za chwilę znacząco przyśpieszyć i gnać do przodu.  „Dom między chmurami” to przede wszystkim walka o przetrwanie ludu, który próbuje się podnieść i pragnie istnieć. Walczy o swoją kulturę, ziemię, ludzi, którzy mu zawierzyli. Bohaterowie są barwni i ciekawi, także ci drugoplanowi, pamiętam o tym, że jest to wstęp do nowego świata i większego zamysłu autorki, dlatego warto dać jej szansę. Chociaż pod względem charakteru postacie nie są tak bardzo zarysowane, myślę, że to się zmieni, a na wszystko potrzeba czasu. Styl C. Klobuch jest lekki i przyjemny w odbiorze, a pomysł na powieść, który zrealizowała rozbudowany. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu  cyklu i wydarzeń, które są jeszcze przed nami.  




Komentarze

Popularne posty