Recenzja Kim Renfro „Nieoficjalny przewodnik po Grze o tron”

Kim Renfro, dziennikarka INSIDERA, prowadzi nas przez wszystkie odcinki ośmiu sezonów serialu, opowiada historię jego nakręcenia i tłumaczy, dlaczego stał się tak wielką sensacją, podając mnóstwo ciekawostek i szczegółów z planu. Ta książka zapozna was ze wszystkim, co mogliście przeoczyć, i stanie się zachętą do ponownego obejrzenia serialu.
Autorka jako reporterka przekazywała relacje z premier wszystkich sezonów, analizowała fabuły poszczególnych odcinków i dzieje postaci, a także przeprowadzała wywiady z aktorami, reżyserami oraz całą ekipą filmowców. W tej książce zaznajamia czytelników z przewodnimi motywami i historią postaci, a także wyjaśnia znaczenie zakończenia serialu i pisze o tym, czego możemy spodziewać się po nowych planowanych serialach ze świata Gry o tron.




Wydawnictwo:  Zysk i S-ka
Rok wydania:  2019
Format: Książka
Liczba stron: 380


Czy jest wśród nas ktoś, kto nie słyszał o fenomenie „Gry o tron”? Pieśń Lodu i ognia autorstwa  George'a R. R. Martina zyskała ogromną sympatię nie tylko czytelników, ale także zapalonych kino maniaków. Nie jest ważne, czy wolicie książkę czy serial, każdy ma prawo do swojego zdania, być może książka jest jeszcze przed Wami i jesteście jej ciekawi. Co prawda zdania na temat ósmego finałowego sezonu są podzielone i rozwiązanie usadowienia na tronie akurat tego bohatera.
Nie można zaprzeczyć, że adaptacja „Gry o tron” była kasowy przedsięwzięciem, niezwykle barwnym, kosztowała twórców i autorów bardzo wiele pracy. Nie można im tego odbierać, czy krytykować serię po jednym sezonie, który wydawał się nam tym spektakularnym, mającym wbić w fotel. Dlaczego wyszło, jak wyszło? Myślę, że brak namacalnego końca historii pod postacią książki i błądzenie po omacku, zgodnie z ustaleniami autora mogło mieć tutaj taki, a nie inny wydźwięk.




„Gra o tron” jest fenomenem, bo czy kojarzycie inny serial, gdzie ludzie masowo zasiadali przed ekrany telewizorów komentując i oczekując premiery kolejnego odcinka? Świat zamierał, jakby było to ważne wydarzenie sportowe. Ludzie tym żyli, komentowali, opowiadali, wymieniali wszelkie doświadczenia, a przede wszystkim pokochali Westeros wraz ze wszystkimi bohaterami.
Kim Renfro amerykańska dziennikarka pokusiła się o napisanie książki  „Nieoficjalny przewodnik po Grze o tron”, gdzie porusza wiele ciekawych kwestii, nie tylko te, które dotyczą ósmego sezonu. Dlaczego warto sięgnąć po książkę? Wydaje mi się, że przede wszystkim z sympatii do „Gry o tron”, z pasji i chęci pozyskania dodatkowych informacji. „Winter is coming” dlatego w te chłodne i zimowe wieczory trzeba mieć możliwość przeczytania ciekawej książki i ponownej wyprawy na daleką i mroźną Północ. Co otrzymujemy w  „Nieoficjalnym przewodniku po Grze o tron”?



Autorka przeprowadziła analizę całego serialu, od przygotowań po samiutką realizację poszczególnych odcinków. Mamy tutaj także informacje na temat spotkań twórców serialu z samym autorem, co jest ciekawe, zwłaszcza, że wiele z nich swego czasu było osnute tajemnicą. Ile emocji kryło się w umysłach fanów, kiedy oczekiwali na kolejny odcinek, ile spekulacji, pomysłów odnośnie finały, jak i wcześniejszych odcinków. Kim Renfro udało się zebrać informacje, które dotyczyły także wyłonienia obsady poprzez castingi.
„Nieoficjalny przewodnik po Grze o tron” bez zwątpienia jest gratką dla spragnionych informacji fanów. To zbiór ciekawostek wielotematycznych, będących przypomnieniem tego, pięknych okolic, jak i zupełnie nowych, na które może przy emisji filmu nie zwróciliśmy uwagi. Jeśli interesuje Was muzyka, kostiumy, cała niesamowita kinematograficzna otoczka, to ta książka zaspokoi waszą ciekawość w pełni. Nie każdy jest w stanie zrozumieć presję twórców takiego dzieła, które stało się fenomenem dla tak wielu miłośników. Sięgają po „Nieoficjalny przewodnik po Grze o tron” stajemy się bardziej empatyczni, zaczynamy rozumieć nieco szerzej zapędy twórców, co być może zmieni odbiór całokształtu. Myślę, że czytelnicy nie są świadomi ogromu pracy włożonej nad każdym odcinkiem, dlatego też z szacunku dla twórców i nas samych chętnie sięgnęłam po ten nieoficjalny przewodnik.
Wydanie „Nieoficjalnego przewodnika po Grze o tron” jest bardzo atrakcyjne, twarda oprawa, wzbogacone kilkoma obrazkami jest gratką dla kolekcjonerów. To ciekawa podróż rozwiewająca wątpliwości. 




Komentarze

Popularne posty