[PATRONAT] Recenzja Dana Mele „Kłamstewka”


Kay Donovan doskonale wiedziała, jaka chce być. Postanowiła być tą, która pierwsza podejmuje ryzyko i nie boi się konsekwencji. Kay to twarda zawodniczka: najpopularniejsza dziewczyna w żeńskim liceum Bates Academy, kapitanka drużyny piłkarskiej, przywódczyni grupy dziewczyn, które świetnie odnajdują się w roli oprawczyń słabszych uczennic. Nigdy nie dbała o to, co czują jej ofiary, dopóki sama nie stała się jedną z nich. Wydawałoby się, że nikt nie zdoła pokonać królowej.
Piekło zaczęło się od tradycji. Jak co roku, po wielkiej imprezie Kay i jej przyjaciółki biegną plażą, żeby zażyć tradycyjnej nocnej kąpieli w jeziorze. Szalona zabawa kończy się jednak, kiedy, dziewczyny odnajdują w mrocznych wodach ciało jednej z uczennic… Ku swojemu przerażeniu Kay wkrótce dostaje wiadomość od zmarłej dziewczyny. Ale przecież to nie może być ona? Najgorsze, że tajemniczy nadawca zna straszny sekret Kay i nie zamierza jej odpuścić. Między prześladowcą a nastolatką rozpoczyna się mordercza gra. Anonimowy dręczyciel przekazuje Kay listę zadań do wykonania, listę, która prowadzi do kolejnych makabrycznych odkryć. Teraz Kay nie może już nikomu ufać, nawet samej sobie.
Czy ktoś, kto zrobił coś bardzo złego, może nawet gorszego, niż przypuszczasz, zasługuje na taką samą karę? Lepiej umrzeć… czy zamordować?



Wydawnictwo:  Feeria Young
Rok wydania:  2019
Format: Książka
Liczba stron: 302


Motyw kłamstw w literaturze nie jest nam obcy, pojawiające się kłopoty sprawiają, że wpadamy w pułapkę, która jest misternie utkaną sieć, z której nie tak łatwo się wyplątać, prawda? Sami zapędzamy się w kozi róg, z którego nie ma wyjścia. Odczuwana presja społeczeństwa, a przede wszystkim strach, że ktoś wykorzysta cos przeciwko nam, do tego bycie młodym i zagubionym sprawia, że wpadamy w coraz to większy dół, z którego tak trudno jest się wydostać. Kłamstwa lubią się ze sobą łączyć, jednak nigdy nie pozostaną w ukryciu na zawsze. Ma wyjątkowo kruche podłoże i z każdym kolejnym lekko się nagina, by w końcowym rozrachunku pękła z głuchym łoskotem nie pozostawiając za sobą niczego, co jeszcze można by było posklejać. 



Kłamstwo ma niebezpieczną i odrobinę destrukcyjną moc, która przybiera na sile nie ofiarowując nam niczego dobrego, więc dlaczego tak często i chętnie z niego korzystamy? W chwili zagubienia wydaje nam się tarczą, która chroni nie tylko nas samych, ale także kogoś kogo nie chcemy zranić. Czy jest to odpowiednia metoda? Nie jesteśmy świadomi konsekwencji zbliżając się nieuchronnie do tego muru, do którego zostaniemy przyciśnięci w przesłuchaniach, kiedy bańka, w której tkwimy pęknie. Tkwiąc w niepewności popełnimy błąd, wcześniej czy później powiemy lub zrobimy coś za dużo lub zapomnimy o jednym z wielu kłamstw. Następstwa mogą być katastrofalne, czy można się przed nimi chować w nieskończoność? Czy kłamstwa mogą mieć zbawienną moc? Użyte dla zabawy są niewinne, nie groźne, ale tylko pozornie. Zapominamy o bardzo istotnym aspekcie, a mianowicie o tym, że każde kłamstwo niesie za sobą konsekwencje, które nas pochwycą, czasem zbyt brutalnie, jednak zawsze do nas wrócą.




Główną bohaterką powieści Dany Mele  pod tytułem  „Kłamstewka”  jest Kay Donovan, dziewczyna, która rozpoczyna naukę w żeńskim liceum Bates Academy. Potrzebuje zmian, odkrycia siebie na nowo po przeżytej tragedii, która podzieliła jej rodzinę. Nowe liceum, ekskluzywna szkoła daje jej taką możliwość. Czy, aby na pewno? Czy pośród uczennic nie znajdzie się ktoś bardzo dociekliwy? Kay ma stypendium sportowe, co wyróżnia ją spośród jej niewiarygodnie bogatych koleżanek z klasy. Dziewczyna ma talent, dlatego też zostaje gwiazdą piłki nożnej i tym samym częścią najbardziej ekskluzywnej „paczki” w szkole. Te dziewczyny są znane ze swojego okrucieństwa i chociaż każdy chce być ich przyjacielem, to  jest to bardziej motywowane strachem niż z powodu otaczającej je popularności. Grupka bogatych dziewcząt prześladująca inne dla zabawy i to w elitarnej szkole woła o pomstę do nieba. Mimo wszystko Kay należy właśnie do takiej grupy, za co przyjdzie jej ponieść konsekwencje, będzie zmuszona zapłacić wysoką cenę. Chociaż powinna skupić się na rozwoju osobistym i unikać kłopotów, wpada w nie po samiuteńkie uszy. Kay przezywa swoje własne wzloty i upadki, miłosne rozterki, które są nieodłącznym elementem życia nastolatki, jednak to tylko pozory, które skrywa dziewczyna.  Jest w niej coś znacznie więcej, coś czego nie pozwala innym dostrzec. Kim tak naprawdę jest Kay? Znęcając się nad innymi uczennicami odwraca uwagę od samej siebie, nie pozwalając nikomu dostrzec prawdy na temat tego, jaka naprawdę jest Kay Donovan.



Pewnej nocy podczas imprezy haloweenowej, co było tradycją,  dziewczyny zażywały nocnej kąpieli w jeziorze, co sprawiało im nie małą frajdę. Tej nocy wszystko się zmieniło, zostało odnalezione ciało jednej z koleżanek i wszystko wskazuje na to, że było to morderstwo. Pozornie nikt nie wie, kim ona jest, jednak wkrótce ruszy śledztwo, a podejrzaną jest Kay. Kto zamordował dziewczynę? Co z tym wszystkiego ma Kay? Czy psychiczne tortury zadawane rówieśnikom mogły się przyczynić do tej tragedii? Co takiego mogła wiedzieć zmarła na temat głównej bohaterki, aby skończyć w taki sposób? Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy Kay otrzymuje wiadomość od zmarłej, zostaje wciągnięta w pewną grę. Musi wykonywać wszystkie zadania, pogodzić się ze zdradą tych, na których jej zależy i dowiedzieć się, komu  tak naprawdę może zaufać. Co więcej, jest zmuszona zdecydować, kim naprawdę jest i czy jest gotowa pogodzić się ze spustoszeniem, które spowodowała.
„Kłamstewka” jest powieścią zaskakującą, która ukazuje nam jak ktoś będący katem dla wielu dziewcząt staje się ofiarą pewnego polowania. Misternie utkany plan zostaje zaburzony, a pozornie egoistyczna nastolatka, która nigdy nie spoglądała się na innych zostaje przyciśnięta do muru, który nie zapewni jej ochrony przed nieuniknionym. Mroczne sekrety skrywane przez bohaterkę zaczynają napierać na ostatnią ochronną barierę, czy wyjdą na światło dzienne? Czytając książkę zastanawiałam się kim jest nadawca wiadomości, kto wie tak wiele na temat Kay, bo nie czarujmy się, z takim trybem życia i zadawaniem krzywd mógł to być każdy. Zdesperowana Kay walczy o siebie i utrzymanie fasady, którą przyjęła, czy jej się to powiedzie? Kto zabił tą biedną dziewczynę i dlaczego w świecie młodziutkich dziewcząt jest tak wiele wrogości i nienawiści?





Myślę, że wiele dziewcząt przeszło przez prześladowania, czy chociażby wykluczenie z jakiejś grupki, do której chciało się kiedyś przynależeć.  Odtrącenie nie jest niczym obcym, czy też nierealnym, dlatego myślę, że książka ma w sobie wiele prawdy, którą odnajdziemy w naszej rzeczywistości.  Odszukanie mordercy nie jest proste, chociaż się skupiamy i analizujemy każdy trop z główną bohaterką, którą trudno jest obdarzyć sympatią, z resztą, czy kogoś kto przejawia się okrucieństwem wobec innych można podziwiać? Z biegiem czasu postrzeganie bohaterki się nieco zmienia, dostrzegamy wiele cech, które nie są tylko negatywne, co jest najważniejsze? Lekcja, którą przekazuje nam autorka.
Mele opowiada dobrą historię rzucając nam  wiele zwrotów akcji, więc nie byłam pewna, którym bohaterkom mogłabym zaufać. Nie wszystko jest takie, jakie zdaje się być na początku, na problemy zawarte w lekturze musimy spojrzeć z szerszej perspektywy. Czy bohaterka dostała to na co zasłużyła? Jest kwestią sporną, którą pozostawiam Waszej ocenie.
Książkę czytało mi się naprawdę dobrze, mimo braku sympatii dla głównej bohaterki byłam ciekawa tego, jaką otrzyma lekcję, czy przeżyje, jakie skrywa tajemnice, wszystko było otoczone niepewnością i podenerwowaniem, a przede wszystkim ciekawością wynikającą z rozgrywanych wydarzeń. Polecam.










Komentarze

  1. Czytając tytuł od razu nasunął mi się na myśl serial. Prześladowanie w szkole to codzienność, brutalna rzeczywistość. Ciekawie piszesz o tej powieści, ale raczej się na jej lekturę nie zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o jakim serialu mówisz, mnie te się skojarzył :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty