Recenzja Lindsay Harrel „Oddać serce”
Megan Jacobs od zawsze marzyła o zdrowym sercu. Całe dzieciństwo
spędziła w szpitalach, podczas gdy jej siostra bliźniaczka, Crystal, uprawiała
sporty, podrywała chłopaków i dobrze się bawiła. Niestety nawet przeszczep nie
pomógł Megan czerpać z życia garściami. Teraz pracuje jako pomocnik
biblioteczny i mieszka z rodzicami, marząc o przygodzie, którą przeżyje, „gdy
tylko poczuje się lepiej”.
Kiedy otrzymuje pamiętnik swojej dawczyni serca – wraz z listą rzeczy do zrobienia przed śmiercią – postanawia zdobyć się na odwagę i spełnić marzenia nastolatki. Crystal chce dołączyć do niej z własnych powodów, ale Megan z radością przyjmuje jej propozycję jako okazję do naprawienia ich wątłej relacji.
Zwiedzając niezwykłe miejsca rozsiane po całym świecie, siostry wyruszają jednocześnie w głąb siebie, a „żyć naprawdę” może się okazać o wiele większym wyzwaniem niż trudy podróży.
Kiedy otrzymuje pamiętnik swojej dawczyni serca – wraz z listą rzeczy do zrobienia przed śmiercią – postanawia zdobyć się na odwagę i spełnić marzenia nastolatki. Crystal chce dołączyć do niej z własnych powodów, ale Megan z radością przyjmuje jej propozycję jako okazję do naprawienia ich wątłej relacji.
Zwiedzając niezwykłe miejsca rozsiane po całym świecie, siostry wyruszają jednocześnie w głąb siebie, a „żyć naprawdę” może się okazać o wiele większym wyzwaniem niż trudy podróży.
Wydawnictwo:
Dreams
Rok
wydania: 2019
Format:
Książka
Liczba
stron: 337
„Oddać
serce” to pierwsza książka autorstwa Lindsay Harrel, którą miałam okazję
przeczytać. Bez zwątpienia motywem przewodnim jej jest podróż bohaterów, która
sprawi, że odnajdą w niej coś wartościowego, coś bardzo ważnego, być może
samego siebie. Czytałam już wcześniej o przeszczepie serca, czy podróży, którą
zdrowa bohaterka chciała przeżyć dla tej, która umożliwiła jej dalsze życie. To
wyjątkowe tematy, bardzo głębokie i warto o nich czytać. Przekazywane emocje i odwaga żyjących bohaterów sprawia, że
zaczynamy głębiej spoglądać na samych siebie. Od początku do końca pasja życia,
zrozumienie wiary i wyzwolenie się z lęków sprawiają, że ta podróż jest warta swojej
ceny. Czy tak samo będzie w przypadku tej książki?
Megan Jacobs jest
główną bohaterką książki „Oddać serce”, ma także siostrę bliźniaczkę o imieniu
Cristal. Wiele je dzieli, ale także bardzo wiele ze sobą łączy. Megan od zawsze
była bardziej chorowita, nie miała tak silnego i zdrowego serca jak siostra.
Była zmuszona poddać się przeszczepowi serca, aby żyć dalej i to nie wcale
pełnią życia, jakby można się było tego spodziewać. Dziewczyna od zawsze chciała czerpać ze
swojego istnienia jak najwięcej, nie musieć ciągle uważać, jak rówieśnicy
biegać i śmiać się beztrosko z dziecięcych czasów. Brakowało jej także
bliskości ze swoją siostrą, ale wyczuwany był między nimi dystans. W moim
odczuciu zabrakło między dziewczynami szczerej komunikacji. Liczne wizyty u lekarzy
i szpitalach ukształtowały jej osobowość, odebrało życie pełne pasji, a przede
wszystkim radości, jakie miała Cristal. Czy na pewno tak właśnie było?
Od
trzech lat po przeszczepie może wyciągnąć dłonie ku spełnieniu swoich marzeń,
mimo wszystko zamknęła się w pełnym lęku pudełku. Strach o to, że z jej
zdrowiem znowu będzie coś nie tak, odebrał jej radość i normalne życie, jakie
powinna wieść młoda kobieta. Do bohaterki dociera w końcu, że nie zrobiła nic w
kierunku szczęścia, spełnienia marzeń, prowadzenia
życie, jakie zawsze chciała prowadzić. Wszystko się zmienia, kiedy spotyka rodziców
dziewczyny, która podarowała jej swoje serce, a tym samym szansę na lepszą
przyszłość. Otrzymała jej pamiętnik, a wraz z nim listę rzeczy, którą chciała
zrobić przed śmiercią. Stało się to bodźcem do przebudzenia i wyjścia z skorupy
bezpieczeństwa, w której się wygodnie ulokowała. Ku jej zdziwieniu jej własna
siostra oferuje jej pomoc w wypełnieniu zadań z listy. Okazuje się, że jej
życie nie było takie beztroskie, jak sądziła Megan. Obracało się wokół strachu
o życie kochanej siostry. Wspólna podróż kobiet stała się dla nich nowym
początkiem, jaki on będzie? Czego uda się dziewczynom o sobie dowiedzieć? Co
znajdowało się na liście dawczyni? Musicie przekonać się sami.
Książka
„Oddać serce” pokazała sposób przywrócenia wiary bohaterom, pomimo zmagań, z
którymi przyszło im się mierzyć. Autorka zadbała o realizm przeżywanych emocji
oraz sytuacji. W życiu przecież zdarzają się chwile, kiedy tracimy wiarę w
Boga, kiedy myślimy, że się na nas pogniewał, zapomniał i rzucił na nasze barki
różne wydarzenia, którym nie potrafimy sprostać. Takie zwątpienie także spotkało
bohaterów powieści, jednak znalazł się ktoś, kto pomógł im tą wiarę
odzyskać. Kolejnym ważnym elementem w powieści
było znaczenie rodziny w życiu człowieka. Rodzina Megan zawsze wspierała swoją
córkę, każdą decyzję, chociaż pomysł
podróżowaniem sprawiał, że nie byli z tego powodu zbyt zadowoleni ze
względu na jej stan zdrowia. Bohaterowie
drugoplanowi nie byli przedstawieni płasko i nijako, dal się lubić i zapadli w
pamięć.
„Oddać
serce” jest wielowymiarową powieścią obyczajową, która sprawia, że czytelnik zaczyna
się zastanawiać nad swoim życiem, jakby się zachował, kiedy byłby na miejscu
Megan, czy chociażby Cristal. Autorka
ukazuje nam także motyw zerwanych relacji, które zostają naprawione. To historia o drugich szansach, nowych początkach
jak i wielu podróżach, poznaniu różnych smaków, które serwuje nam życie.
Komentarze
Prześlij komentarz