Recenzja Jay Mclean „Więcej niż on”
Każdego ranka masz wybór: możesz dalej śnić lub obudzić się i ruszyć w pogoń za
marzeniami.
Będę żyć dla siebie i tylko dla siebie.
Randki były naprawdę ostatnią rzeczą, na jaką miałam teraz ochotę. A powinnam była zrobić tyle rzeczy. Chyba po prostu nie rozumiałam, że mamy tak mało czasu. Może nasze dusze są splecione tak, że jeśli on przestaje oddychać, to ja też.
Będę żyć dla siebie i tylko dla siebie.
Randki były naprawdę ostatnią rzeczą, na jaką miałam teraz ochotę. A powinnam była zrobić tyle rzeczy. Chyba po prostu nie rozumiałam, że mamy tak mało czasu. Może nasze dusze są splecione tak, że jeśli on przestaje oddychać, to ja też.
Jeśli on umrze, ja umrę razem z nim.
Ale żyłam. Byłam przytomna. Lecz nie zobaczyłam go już potem. Nie przyszedł do mnie.
Ale żyłam. Byłam przytomna. Lecz nie zobaczyłam go już potem. Nie przyszedł do mnie.
Po prostu odszedł.
Logan i Amanda nie widzieli się przez rok.
Logan i Amanda nie widzieli się przez rok.
On uciekł do Afryki, a ona próbowała
żyć dalej bez niego dzięki wsparciu brata i przyjaciół. Gdy chłopak powraca,
musi rozliczyć się z przeszłością. Amanda postanawia mu w tym pomóc.
Razem
próbują posklejać swoje „złamane” serca.
Jednak czy jest jeszcze dla nich
szansa?
„Więcej
niż on” jest trzecim tomem cyklu Więcej napisanego przez Jay Mclean, poprzednie dwa nazywały się „Więcej
niż my” i „Więcej niż ona”. W części drugiej poznawaliśmy miłosne rozterki
Amandy i Logana, temat ten nie został zakończony, dlatego autorka zdecydowała
się dać parze szansę w trzecim tomie. Doskonale pamiętam, jaka zła byłam na
Logana, kiedy podkulił ogon i opuścił Amandę. Przecież to nie tak powinno się
skończyć! I miałam rację, pozostała jedynie niepewność, co tym razem spotka
naszych bohaterów? Czy separacja i tęsknota sprawią, że ich uczucie będzie
jeszcze silniejsze? Co będzie, jeśli Amanda znalazła sobie kogoś? A może Logan
wróci z kimś wyjątkowym u boku?
Amanda
próbowała żyć dalej nie mając żadnego innego wyjścia, z biegiem czasu stawała
się silniejsza. Wolny czas spędzała z ojcem Logana. To był dla niej bardzo
trudny rok, chodziła smutna i bardzo często płakała. Obawa o życie i
bezpieczeństwo Logana spędzała jej sen z powiek. Nie myślała o sobie, nawet
obwiniała się, że wyjechał z jej powodu, nie rozumiała dlaczego jej ukochany
wyjechał. Nie była w stanie usłyszeć dźwięku jego imienia bez bólu i wspomnień,
które ją nawiedzały. Opiekował się nią Ethan, jej brat i przyjaciele, ale mimo wszystko
jej serce tęskniło, a umysł nie potrafił zrozumieć, dlaczego tak się stało?
Logan
spędził rok na podróżowaniu po krajach trzeciego świata i udzielaniu pomocy p[potrzebującym,
kiedy on sam nie potrafił poradzić sobie z tym, co go spotkało. Był przekonany,
że robi to, co uważa za najlepsze. Nie dla siebie, ale dla niej. Nie potrafi
przestać się obwiniać za to, co prawie
się wydarzyło. Dziewczyna pochłaniała każdą jego myśl podczas jego
nieobecności. Czas jego podróży dobiegł końca, nie ma wielu oczekiwań, kiedy wraca do domu. Nawet nie może, ale zastanawia się, czy Amanda
jest z kimś innym? Nie może nawet o tym myśleć. Kiedy widzą się na imprezie,
czas się zatrzymuje, wszyscy inni przestają istnieć. Logan nigdy nie pozwoli
jej odejść, wie, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby jej to wszystko
wynagrodzić. Wie, że to nie będzie łatwe.
Logan
nie jest już chłopcem w końcu stał się mężczyzną, co ukazała autorka podczas wizualizacji
jego dziennika. Ma straszne koszmary wywołujące lęki i jest załamany. Jedynym
światłem w jego ciemnym świecie jest Amanda. Ponownie zaczynają spędzać ze sobą
czas, ale postanawiają utrzymać to w tajemnicy. Brat Amandy, Ethan, jest bardzo
ucierpieli w ciągu tego roku. Czy mogą pokonać wszystkie przeciwności i
przebrnąć przez to, co się wydarzyło? Czy Amanda potrafi całkowicie wybaczyć,
że Logan ją opuścił?
„Więcej
niż on” jest powieścią pełną emocji, tajemnic bólu i możliwością ofiarowania
komuś, a także sobie drugiej szansy na szczęście. Wysunąć stwierdzenie, że
podróż Logana i Amandy była piękna, w pewien sposób jest niewystarczające. Oczywiście
zgadzam się z tym, że Jay Mclean mogła tą opowieść zawrzeć w jednym tomie,
jednak myślę, że tak jak bohaterowie, tak i czytelnicy potrzebowali nabrać do
sytuacji odrobinę dystansu. Amanda i Logan musieli pokonać wiele przeszkód i na nieszczęście popełnili jeszcze więcej
błędów, ale kiedy byli razem, było tak, jakby cały świat przestał istnieć. Byli
dla siebie stworzeni. Muszą nauczyć się radzić sobie ze swoją przeszłością i
wydarzeniami, które miały miejsce, a każdy z traumę przechodzi inaczej.
Cieszyłam się, że autorka postanowiła
nie rozwijać za bardzo trójkąta miłosnego, kiedy w fabule przewijał się Tyson, trochę
trudno było mi zrozumieć motywy Logana, byłam na niego wściekła, że w chwili,
kiedy jego dziewczyna tak bardzo go potrzebowała odszedł i sprawił, że obwiniała
się o jego odejście. Tylko tak naprawdę, nie zrobiła niczego złego, a żyła w
takim przeświadczeniu. Czy nie prościej było po prostu ze sobą porozmawiać?
Wiem, że zniknął przytłoczony przeszłością chłopiec, a wrócił mężczyzna gotowy
walczyć o swoją przyszłość z nią, ale
mimo wszystko tak wiele tego bólu i cierpienia było niepotrzebne.
„Więcej niż on” z całą pewnością spodoba się fanom twórczości
autorki, a także całego cyklu pt. Więcej, a ja czekam na kolejne tomy.
Komentarze
Prześlij komentarz