Recenzja JP Delaney „Perfekcyjna żona”
Perfekcyjna żona. Perfekcyjne życie. Na zawsze
Abbie budzi się w szpitalu. Jest oszołomiona. Nie pamięta, kim jest ani jak się tu znalazła. Mężczyzna przy jej boku twierdzi, że jest jej mężem. Mówi, że jest tytanem nowych technologii, założycielem jednego z najbardziej innowacyjnych start-upów w Dolinie Krzemowej. A Abbie jest utalentowaną artystką, zapaloną surferką, kochającą matką i doskonałą żoną. Że pięć lat temu miała straszny wypadek i dzięki ogromnemu przełomowi technologicznemu udało się przywrócić ją do normalnego życia. Teraz jest cudem nauki.
Gdy Abbie dociera do nowych informacji o swojej przeszłości, przedstawiona przez męża wersja wydarzeń coraz mniej do nich pasuje... Czy mąż na pewno mówi jej wszystko?
Abbie budzi się w szpitalu. Jest oszołomiona. Nie pamięta, kim jest ani jak się tu znalazła. Mężczyzna przy jej boku twierdzi, że jest jej mężem. Mówi, że jest tytanem nowych technologii, założycielem jednego z najbardziej innowacyjnych start-upów w Dolinie Krzemowej. A Abbie jest utalentowaną artystką, zapaloną surferką, kochającą matką i doskonałą żoną. Że pięć lat temu miała straszny wypadek i dzięki ogromnemu przełomowi technologicznemu udało się przywrócić ją do normalnego życia. Teraz jest cudem nauki.
Gdy Abbie dociera do nowych informacji o swojej przeszłości, przedstawiona przez męża wersja wydarzeń coraz mniej do nich pasuje... Czy mąż na pewno mówi jej wszystko?
Wydawnictwo:
Otwarte
Rok
wydania: 2019
Format:
Książka
Liczba
stron: 438
Egzemplarz
recenzencki
Nie
czytałam wcześniej żadnej książki autorstwa JP Delaney, jednak do odważnych świat
należy, więc postanowiłam sięgnąć po nieznane i zmierzyć się z byciem
perfekcyjną panią domu. Od dawna od kobiet wymaga się perfekcji, ideał piękna,
zaradności, oszczędności, poświecenia czasu dzieciom, ukochanemu mężczyźnie,
zadbanego domu i pięknego ogrodu. Ogromnych pokładów energii, które nigdy się
nie wyczerpują, czy jest to fizyczynie możliwe dla człowieka? A, co jeśli
przestało się nim być? Co jeśli idealny świat ma więcej krzywizn i bruzd niż sądzimy?
„Perfekcyjna
żona” przedstawia historię pewnego małżeństwa, którego życie przepełnione jest
idealizmem i perfekcją. Czego można chcieć więcej? Tim Scott jest potężnym
człowiekiem i miliarderem, założycielem Scott Robotics w Dolinie Krzemowej. Jest
bardzo trudnym człowiekiem, który stawia przed swoimi współpracownikami
ogromne, czasem niemożliwe do zrealizowania wymagania. Można w nim dostrzec
cechy, które niepokoją, czynią go wadliwym, tyranem, który potrzebuje kogoś,
kto go naprostuje. Tym kimś miała być Abbie Cullen, która bardzo się różni od
mężczyzny. Jest niezwykle piękną kobietą i utalentowaną, jest artystką,
uwielbia surfować. Jest bardzo kreatywna, bywa impulsywna, została zatrudniona
w rezydencji Tima, jest krytykiem jego postępowań, co dziwne mężczyzna pozwala
jej na wyrażanie swoich przemyśleń na jego temat. Nie wpada w szał, nie
zniechęca się, ani nawet nie kipie wrogością, przyjmuje „na klatę” komentarze
kobiety dotyczące stylu zarządzania firmą.
Mogłoby
się wydawać, że tak różne osobowości nie mają szansy na to, aby się ze sobą
połączyć, a jednak przeciwieństwa przyciągnęły się mocno w tym przypadku.
Osobiście nie widziałam w mężczyźnie dobrego kandydata na męża dla Abbie.
Małżeństwo doczekało się dziecka, ich syn Danny jest autystykiem, wymaga
odpowiedniego traktowania, które pomoże mu w rozwoju. Różnice poglądów na temat
tego, co będzie dobre dla dziecka nie pomagają w budowaniu rodzinnej atmosfery.
Najważniejsza była przyszłość i dobre wychowanie syna, w jaki sposób można to
osiągnąć?
Tim ma
obsesje na punkcie na punkcie żony i syna , bada każdy postęp i nową technikę na autyzmu, wysyła Danny'ego do szkół, które
sam uważa za odpowiednie i godne zaufania.
Abby umiera w wyniku dość niejasnych
okoliczności, jednak budzi się pewnego ranka, próbując uporządkować przebłyski
pamięci i ustalić miejsce obecnego pobytu. Jak to jest możliwe? Leżąc w
szpitalnym łóżku dowiaduje się, że jest żoną bogatego dyrektora generalnego
firmy zajmującej się robotami, i mają 10-letniego syna cierpiącego na autyzm.
Nowe odkrycia technologiczne sprawiły, że powróciła do świata żywych, chociaż
nigdy tak naprawdę nie będzie w pełni sobą. Wraz z mijającym czasem zaczyna
odzyskiwać pamięć, jednak zagłębiając się w to, zaczyna dostrzegać cienie ich
idealnego życia. Przypomina sobie kłótnie z Timem na temat leczenia ich chorego
syna, a także tajemnice, które ukrywała przed nim przed wypadkiem. Wygląda na
to, że na ich idealnym życiu zaczęły być widoczne rysy. Czy Abby poradzi sobie
w nowej sytuacji? Czy jej mąż ukrywa coś przed nią?
„Perfekcyjna żona” jest idealną
powieścią, która wprowadza czytelnika w świat rozwoju sztucznej inteligencji.
Mylnie postrzegane prawdziwego człowieczeństwa w robocie, który ma w sobie
więcej człowieczeństwa niż genialny małżonek, człowiek z krwi i kości Tim. Z
czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ta powieść jest bardzo intensywna, a
także momentami przerażająca. Możliwości rozwoju technologicznego są tak blisko
naszego realnego świata, że sprawiają, że opowieść staje się dla nas bardzo
realna. Możliwa do zrealizowania dzięki obecnemu postępowi w dziedzinie
sztucznej inteligencji.
„Perfekcyjna żona” jest bardzo
wciągającą lekturą, która porusza etyczne i filozoficzne zagadnienia, które od
dawna nurtują człowieka. Czym jest prawdziwe człowieczeństwo? Jak daleko
jesteśmy gotowi się posunąć przy tworzeniu sztucznej inteligencji, jej rozwoju?
Czy maszyna może czuć?
W fabule odnajdujemy także dramat
rodzinny, który skupia się wokół tajemnicy tego, co stało się z bohaterką przed
jej śmiercią. Autor skrupulatnie podrzuca nam poszlaki, które sprawiają, że
nasz umysł funkcjonuje na wysokich obrotach. Czytelnik zadaje sobie pytanie, czym
jest bycie rodzicem? Czy warto dążyć do osiągnięcia celu „doskonałości”? Fabuła
jest niezwykle dynamiczna i z pewnością nie będziecie się nudzić, polecam tym
dociekliwym oraz fanom autora.
Wow, aż mnie trochę przeraziła ta książka, chociaż porusza aktualne tematy i zapewne jest inna niż wszystkie nie wiem czy to moje klimaty.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na https://www.czytelnika.pl/?m=1
Kobieta Czytająca