Recenzja Ana Rose „Glow and Shadow. Walka o marzenia”
"Była jak światełko w tunelu.
Wyrywające mnie z ciemności”
Ava przyjeżdża do LA z zamiarem spełnienia swoich marzeń. Dostaje się do drużyny cheerleaderskiej LA GALAXY, gdzie może rozwinąć swoją pasję. Tam właśnie – poznaje JEGO. Chłopaka, na widok którego miękną jej kolana, a serce przyspiesza, ale... wie, że za związek z nim – zostałaby wyrzucona z drużyny.
Aiden to wschodząca gwiazda piłki nożnej w LA GALAXY – zna swoją wartość i skutecznie robi karierę. Przekonany jest, że to, co złe, dawno zostawił za sobą. Czy to, co było, rzeczywiście odejdzie w niepamięć, czy wywróci jego życie do góry nogami?
Przekonaj się, jak zakończy się historia dziewczyny o szlachetnym sercu i chłopaka, którego powoli dogania mroczna przeszłość…
Wyrywające mnie z ciemności”
Ava przyjeżdża do LA z zamiarem spełnienia swoich marzeń. Dostaje się do drużyny cheerleaderskiej LA GALAXY, gdzie może rozwinąć swoją pasję. Tam właśnie – poznaje JEGO. Chłopaka, na widok którego miękną jej kolana, a serce przyspiesza, ale... wie, że za związek z nim – zostałaby wyrzucona z drużyny.
Aiden to wschodząca gwiazda piłki nożnej w LA GALAXY – zna swoją wartość i skutecznie robi karierę. Przekonany jest, że to, co złe, dawno zostawił za sobą. Czy to, co było, rzeczywiście odejdzie w niepamięć, czy wywróci jego życie do góry nogami?
Przekonaj się, jak zakończy się historia dziewczyny o szlachetnym sercu i chłopaka, którego powoli dogania mroczna przeszłość…
Wydawnictwo:
Waspos
Rok
wydania: 2019
Format:
Książka
Liczba
stron: 413
Książka,
którą dzisiaj wam przedstawiam została do mnie nadesłana przez autorkę w formie
niespodzianki, za którą jeszcze raz bardzo dziękuję. „Glow and shadow. Walka o
marzenia” nie jest historią grzeczną ani też przepełnioną słodyczą, opowiada o
młodych bohaterach, którzy tak naprawdę dopiero wchodzą w dorosłość popełniając
przy tym sporo błędów, za które przyjdzie im odpokutować. Jest brutalna,
wulgarna, przepełniona porywistymi emocjami i erotyzmem, który wylewa się ze
stron grożąc pożarem! Nie żartuję! Jeśli
lubicie takie historie, nie zniesmaczają was dosadne sformowania ta pozycja
będzie dla Was odpowiednia i obowiązkowa.
"Pożądam jej jak żadnej innej kobiety w moim burzliwym życiu. Przy
niej moja mroczna przeszłość odchodzi. Jest moim promykiem światła, rozświetla
moją ciemność."
Bohaterami
książki Any Rose są młodzi, wkraczający w zupełnie inny świat ludzie.
Pierwszoplanową postacią kobiecą jest Ava, której największą miłością zrodzoną
z pasji jest taniec. Postanawia zrealizować jedno ze swoich marzeń, a
mianowicie te o zostaniu cheerleaderką drużyny footballowej LA Galaxy. Jest
zobowiązana przyjechać do Los Angeles i mieszkać przez miesiąc, czyli przez czas
eliminacji do drużyny cheerleaderek we wspólnym domu z piłkarzami. Dla dziewczyny jest to szansa
nie tylko na to, aby poznać nowych ludzi, spróbować swoich sił i zdobyć
doświadczenie w autoprezentacji tanecznej.
“Moim marzeniem od zawsze było tańczenie i w tym zespole będę się mogła
zrealizować.
Od małego taniec był moją pasją i nic
się nie zmieniło do tej pory”.
Równolegle
do cheerleaderek nabór prowadzi drużyna footballowa, wśród niej znajduje się
główny męski bohater- Aiden, którego mroczna przeszłość trzyma w ciemności nie
pozwalając na to, aby unieść twarz wysoko do słońca. Młody mężczyzna, którego
życie powinno wyglądać zwyczajnie, nosi na swoich barkach piętno, którego nie
potrafi wymazać. Jest przystojny, wabi dziewczyny jak światło ćmy, pod atrakcyjną
powłoką wiją się blizny i rany, które nie tak łatwo będzie zagoić. Jest
ambitnym i wspaniałym sportowcem, którego przyszłość maluje się pasmem
sukcesów, ale czy na pewno?
“Stoję w tym pieprzonym podziemiu. Miejscu zapomnianym przez Boga”.
Podstawową zasadą panującą jest
zakaz zacieśniania więzi z płcią przeciwną, nic nie powinno ich przecież rozpraszać,
nie kiedy rozpoczyna się walka o marzenia. Przyszłość i godne życie, szansa, której nie można przepuścić, czy
fascynacja i chemia, której nie można nie dostrzec? Wystarczyło ukradkowe
spojrzenie, aby związać ze sobą los bohaterów, mały uśmiech wywołujący iskry, których
żar gotów jest nadpalić strony mojej książki!
Relacja, która się między bohaterami tworzy i nadpisuje z każdą stroną
jest niezwykle pochłaniająca. Zadziorna i nie dająca sobie w kaszę dmuchać
dziewczyna ściera się z pewnym siebie młodym mężczyzną na każdym kroku, tarcie,
które między nimi się tworzy daje początek serii zabawnych dialogów i
pikantnych scen. Czy jesteście na to gotowi? Czy warto jest dla chwili
zapomnienia ryzykować przyszłość? Ile są warte marzenia, w jakim momencie
należy z nich zrezygnować? Czy przyszłość bez tej odpowiedniej osoby obok ma
jakiś sens?
„Glow and Shadow. Walka o
marzenia” Any Rose jest przyjemną w
odbiorze historią, która jest pozbawiona naciąganych i usilnie stworzonych
dramatów. Autorka skupiła się na
ukazaniu studenckiego życia wraz z jego blaskami i cieniami umiejscawiając akcję
w wietrznym Los Angeles. Nie dajcie się zwieść, książka z aniołami nie ma zbyt
wiele wspólnego, chyba, ze tymi upadłymi prezentującymi gorące emocje i rządze,
nad którymi tak trudno jest zapanować. Mimo pozornie prostego schematu
fascynacji, szalonych imprez i alkoholu, udało jej się stworzyć coś głębszego. Twarde
zasady panując w domu mają na celu sprawić, że młodzież dorośnie i weźmie
odpowiedzialność za swoją przyszłość. Pełen mroku Aiden nie widzi dla siebie
nadziei, kiedy starszy brat ponownie wciąga go w bagno, z którego desperacko
pragnął się wyrwać. Światło uderza w niego nieoczekiwanie, a miłość staje się
jego wybawieniem, tylko czy będzie na nią gotowy? Czy Ava podda się urokowi
Aidena, a może ucieknie gdzie pieprz rośnie, kiedy zacznie robić się ciężko?
Historię poznajemy z perspektywy głównych bohaterów, pisaną naprzemiennie, a w
dialogach prowadzonych między nimi jest wiele zadziorności i humoru, który
powinien się spodobać czytelnikom. Komu polecam historię Avy i Aidena? Odważnym
kobietom, których nie przeraża erotyzm i wulgarność w książkach, miłośniczkom
romansów i mrocznych mężczyzn.
Komentarze
Prześlij komentarz