Recenzja K. Bromberg „W kajdankach miłości”

 Książka ta rozpoczyna serię Życiowi bohaterowie, kolejną trylogię pióra K. Bromberg. Jej tytułowymi bohaterami są trzej przystojni bracia Malone. Jeden z nich, Grant, od najwcześniejszych lat przyjaźnił się z rezolutną i śliczną Emmerson Reeves. To właśnie „Emmy” była jego najlepszą przyjaciółką, z którą spędzał każdą wolną chwilę. I nagle wszystko się skończyło. Niespodziewany dramat, złamana obietnica i krótkie pożegnanie. Dziecięca radość i wspólne zabawy odeszły w przeszłość. Dziewczyna zniknęła z życia Granta na dwadzieścia długich lat. Nie zdołała jednak uciec z jego serca.
Kiedy spotkali się ponownie, byli zupełnie innymi ludźmi. Ona stała się piękną kobietą, pełną życia, zuchwałą i odważną. On natomiast przeobraził się w atrakcyjnego mężczyznę noszącego policyjny mundur. Taki mężczyzna mógł spełnić każde kobiece marzenie o prawdziwym bohaterze. Grant szybko zdaje sobie sprawę, że kocha tę dziewczynę i jest w stanie zrobić wszystko, by odzyskać jej przyjaźń i zdobyć serce. Emmy jednak dalej nie chce go znać, choć dawny towarzysz dziecięcych zabaw ogromnie jej się podoba i rozpala w niej prawdziwy ogień. Spędzają razem jedną noc, po której Grant ma na zawsze zniknąć z Reeves... Czy zakochany bohater zdoła wygrać z demonami przeszłości i odzyskać uczucia Emmy? Oto ekscytująca i emocjonalna historia! Przekonasz się, jak szybko może runąć uporządkowane i poukładane życie, gdy wtargnie w nie prawdziwe uczucie, jak trudno naprawić błędy popełnione wiele lat temu i jak wielką, cudowną moc posiada miłość, przyjaźń oraz troska o ukochaną osobę. Nie oderwiesz się od tego poruszającego romansu aż do ostatniej strony! Nie liczy się jej przeszłość. Ważne jest tylko prawdziwe uczucie!



Wydawnictwo: Editio
Rok wydania:  2019
Format: Książka
Liczba stron: 426
Cykl: Życiowi bohaterowie
TOM I


Książki K.Bromberg są mi dobrze znane, czytałam serię Driven, „Mój zawodnik” i „Niszczący sekret”, każdą z tych opowieści wspominam bardzo dobrze, dlatego, kiedy zobaczyłam, że Wydawnictwo Editio Red decyduje się na wypuszczenie na  rynek publikacji „W kajdankach miłości” bardzo się ucieszyłam. To pierwszy tom cyklu „Życiowi bohaterowie” opisujące historię braci Malone,. W pierwszym tomie poznajemy pewnego odważnego i honorowego policjanta- Granta Malone, jak potoczy się jego historia?

„Jest jedyną dziewczyną, którą naprawdę kochałem, jest jedyną, której kiedykolwiek naprawdę chciałem. Jestem bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek, żeby jej to udowodnić”.

Grant Malone od zawsze wiedział, kim chciał zostać w przyszłości, ze wszystkich sił chciał robić dla kogoś, coś dobrego, chciał pomagać ludziom i ich chronić. Zakorzeniona w nim silna potrzeba niesienia pomocy jest naprawdę godna podziwu. To właśnie takie osoby pond wszystko chronią słabszych, pragną zmienić otaczający je szary świat i wzbogacić go o wiele barw.  Jest tez bardzo zajętym człowiekiem, któremu marzy się wizja zawodowego awansu, chciałby zostać detektywem, dlatego też jeszcze się nie ustatkował. Nie spotkał odpowiedniej kobiety, nigdy tez o to nie zabiegał, nie kiedy w jego głowie gdzieś ukryta była postać niewielkiej ośmioletniej dziewczynki, bez której jego dzieciństwo nie było takie samo. Dzień, w którym odeszła jego przyjaciółka i najważniejsza osoba w jego życiu prześladuje go, poczucie winy jest tak silne, że co jakiś czas przypomina o sobie. Był za młody, żeby jej pomóc, starał się zrobić wszystko, co tylko mógł, mimo tego tkwi w nim niczym zadra poczucie winy. Chciał ja jedynie chronić, a sprawił, że musiała odejść pozostawiając za sobą tęsknotę i nadszarpnięte zaufanie.


„-Wygląda na to, że zapomniałem moich kajdanek.
-Och, czy jestem aresztowana?
- Zdecydowanie”.


Emerson Reeves to dwudziestoośmioletnia kobieta, która próbuje uciec od swojej przeszłości, walcząc z demonami stara się być silną i pewną siebie kobietą. Po latach nieobecności wraca do rodzinnego miasta, a którego w pośpiechu wyjechała, jest świadoma tego, że prędzej, czy później spotka cień, który prześladował jej serce. Czy była gotowa na spotkanie z kimś, kogo nienawidzi, a przynajmniej tak sobie wmawia? Życie bywa przewrotne, po ponad dwudziestu latach spotyka Granta Malone'a najlepszego przyjaciela z dzieciństwa. Za szkolnych czasów jego rodzina była dla niej, tym czym powinna być jej własna, dawała je ogromne poczucie bezpieczeństwa i wsparcie, to wszystko straciła, kiedy wyjechała. Straciła wiernego przyjaciela, który robił coś, czego nie potrafiła mu wybaczyć, złamał daną jej obietnicę. Emy mocno trzyma się teraźniejszości, odpycha przeszłość w najdalszy skrawek swego umysłu, jednak, kiedy spotyka Granta po tych wszystkich latach, to wszystko wraca. Negatywne wspomnienia, które ze wszystkich sił pragnie wymazać uderzają w nią z jedyna różnicą, że mały chłopiec zmienił się w dorosłego mężczyznę, który został policjantem. Niezwykle atrakcyjnym policjantem, który nadal ją pamięta.
Grant nie widział Emmerson od trzeciej klasy i nie może przestać o niej myśleć. Tęsknił za nią przez te wszystkie lata i chce mieć szansę, by ją ponownie poznać. Nieśmiała dziewczyna, którą zapamiętał, jest już dorosła i pełna życia, ale trzyma wszystkich na dystans,  obdarzenie kogoś zaufaniem jest dla niej trudne i odcina się od emocji, jednak Malone tak tego nie pozostawi. On jedyny sprawia, że emocje rozkwitają w niej na nowo, a to sprawia, że jej kontrola upada, wymyka się z jej dłoni, obalił jej starannie skonstruowany świat. Mimo chęci ucieczki Emmy nie potrafi zrezygnować ze swoich marzeń. Jak to się skończy dla bohaterów? Czy przyjaźń była na tyle silna, że potrafi posklejać się na nowo? Czy Emmy będzie potrafiła przebaczyć?


Bohaterowie „W kajdankach miłości” byli naprawdę wspaniali, w tej książce jest tyle miłości, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. Tak silne uczucie nie jest jedynie wyczuwalne między Grantem i Emmy, ale także od całej rodziny Malone i przyjaciół Reeves. Bez dobrze wykreowanych postaci nie ma książki,  są  ważną częścią fabuły dla każdego czytelnika i mogę was zapewnić, że Bromberg wykreowała ich perfekcyjnie. Z ogromną łatwością zaskarbili sobie moją sympatię, kibicowałam ich ze wszystkich sił, nikt jak Emmy i Grant nie zasługiwał na szczęście. Zakończenie chwyciło mnie za serce doprowadzając do wzruszenia, było niezwykle emocjonalne i przede wszystkim romantyczne. Nie spodziewałem się, że ta książka będzie miała tak głęboki i imponujący charakter, napełni się mnóstwem odczuć i po prostu pozwoli ci walczyć ze łzami. Przesłanie powieści jest silne, zdajesz sobie sprawę, jak krucha może być osoba po traumatycznych wydarzeniach,  jak zmiażdżone serce może zostać odbudowane miłością, czułością i zaufaniem.










Komentarze

Popularne posty