Recenzja K.Bromberg „Niszczący sekret”



Dalszy ciąg emocjonującej historii Eastona Wyldera, gwiazdy baseballu, i Scout Dalton — zadziornej, odważnej i wyjątkowo ślicznej fizjoterapeutki. Scout dzięki swoim umiejętnościom doprowadziła Eastona do formy po poważnej i bardzo bolesnej kontuzji. Co więcej, przekroczyła nieprzekraczalną dla terapeuty granicę, sięgnęła po zakazany owoc i... zakochała się w swoim pacjencie bez pamięci. Easton otrzymał od niej więcej miłości i czułości, niż kiedykolwiek mógłby zapragnąć. Mimo wszystko to ciągle zakazana, sekretna i bardzo trudna miłość. Niestety, chłopak nie wie o nieczystej grze, jaką prowadzi szef jego klubu. Nie bacząc na jego lojalność, przywiązanie i ogromną klasę, postanawia się go pozbyć. Scout podejmuje wielkie ryzyko i... przyczynia się do zmiany przez niego barw klubowych. Easton czuje się zdradzony i sponiewierany. Zawiedli go wszyscy, łącznie ze Scout, którą uważał za swoją ukochaną i najlepszą rehabilitantkę. Nagle jego świat się zawalił, a kariera stała się wielką niewiadomą. Własny klub go zniszczył, a kobieta rozczarowała. Jakby tego było mało, niebawem okazuje się, że problemy Wyldera wcale się na tym nie kończą. Chłopak będzie musiał zmierzyć się z pewnym mrocznym rodzinnym sekretem. Czy zraniony bohater zdoła się podnieść i po raz kolejny zawalczyć o zwycięstwo? Tego dowiesz się, kiedy przeczytasz tę ekscytującą i emocjonalną historię! Przekonasz się, jak wielką siłę może mieć bezwarunkowa miłość, jak wielki wpływ na ludzkie losy mają ponure tajemnice z przeszłości. W tej opowieści znajdziesz śmiech, łzy, słodycz, gorycz, namiętność, poświęcenie i ogromne uczucia. Nie oderwiesz się od niej aż do ostatniej strony! To drugi tom serii Mój zawodnik.


Wydawnictwo: Editio Red
Rok wydania:  2018
Format: Książka
Liczba stron: 284
Cykl: Mój zawodnik
TOM II


Zabrałam się za książkę  K.Bromberg pt. „Niszczący sekret”, jest to drugi tom cyklu nazywającego się tak samo, jak tom pierwszy książki „Mój zawodnik”.  Czego uczy autorka? Przede wszystkim tego, że nie wszystko bywa takie, jakie nam się wydaje, czasem trzeba dokładniej zbadać sprawę nim się porzuci wiarę w drugiego człowieka, prawda? Jak po takim zwątpieniu spojrzeć człowiekowi w oczy? Zwłaszcza, kiedy to osoba, którą się kocha. Autorka porusza w swojej książce bardzo wiele problemów, sprawiając, że przedstawione historie nabierają wartości. Jak wypadły dalsze losy Eastona i Scout? Czy udało się Bromberg utrzymać fason po tak mocnym zakończeniu?


„Stare rany trudno wyleczyć, gdy się je rozgrzebie.”

Easton wiele poświęcił dla klubu Aces, czuł się z nim związany na tyle, że odrzucał bez zastanowienia lepsze propozycje, kontrakty i oferty, ponieważ czuł się solidarny. To człowiek z pasją, wojownik, który wie, czego chce, wierzy, pieniądz nie jest dla niego najważniejszy. W swoim życiu przeszedł naprawdę wiele, dlatego potrafi docenić wiele aspektów, na które ktoś inny nie zwróci większej uwagi, bo to przecież „tylko” interesy. Za swoją ufność i honorową lojalność nie spotkała go nagroda, czuł się skrzywdzony, kiedy okazało się, że zostanie przeniesiony. Nie tylko jego zwierzchnicy go rozczarowali, ale kobieta, w której pokładał nadzieję, która była dla niego wszystkim.  Easton poczuł się zdradzony, kiedy dowiedział się, że przez kłamstwo Scout znalazł się w takim położeniu. Mężczyzna nie wiedział jednak wszystkiego. Scout miała powód by powiedzieć te słowa, kierowała się dla niej najważniejszym, a było nim dobro Wyldera.


„Wyznanie innym swoich niedociągnięć kryje w sobie potężną siłę. Może i się odsłonisz, ale pokażesz innym, że mogą pokonać swoje ograniczenia.”

Dalton zaryzykowała świadomie pogorszenie relacji między nim, była odważna, że walczyła dla człowieka, którego kocha, nawet, jeśli on nie miał o tym zielonego pojęcia. Easton mierzy się z wieloma wątpliwościami, czuje się zdradzony, trudno mu będzie poukładać pewne sprawy i zbudować swój świat na nowo. Scout ciężko pracuje, chociaż jest świadoma tego, że zawiodła ojca, nie spełniła jego marzeń, tylko czy na pewno? Czy nie kryje się tutaj jakieś głębsze dno? Czy dla tej dwójki jest szansa na szczęście? Czy taką zdradę można wybaczyć?
Czy uda się na nowo odbudować zaufanie?

„Pieprzone wątpliwości. To jak rak, którego nie sposób wykorzenić i który stopniowo rozrasta się na całe ciało.”


Trzymałam mocno kciuki za to, żeby życie tej dwójki bohaterów się naprostowało, aby ból zniknął, a niepotrzebne zwątpienia rozwiał wiatr. Emocje, które opisała i zaserwowała swoim bohaterom, a wraz z nimi czytelnikom Bromerg, sprawiły, że żołądek potrafił fikać koziołki. Bardzo lubię spojrzenie tej autorki na życie, problemy i miłość, sposób kreacji bohaterów i to, że mają przeszłość, która jest wartościowa pod kątem emocjonalnym. Nie spływa po nich, jak po kaczce, ale faktycznie odciska piętno na duszy.
Bromberg w swoich historiach pozornie prostych, romantycznych z dozą erotyki potrafi przemycić, coś, co sprawi, że nie sposób będzie o niej zapomnieć. Tajemnica, która uderza w wielu miejscach, sprawia, że opowieść nie wydaje się naciągana. Ofiarowała życie wspaniałym bohaterom wiedząc, że na długo pozostaną w naszej pamięci.
„Niszczący sekret” to przede wszystkim siła i determinacja, która sprawia, że uczucie leku, przygaszenia, niepewności odchodzi w niepamięć. Książkę czyta się szybko, jednak z całą pewnością nie da się o niej zapomnieć. Przygotujcie się na wzruszenie, ja je miałam i się tego nie wstydzę. Polecam gorąco twórczość pani Bromberg, bo jest ona warta uwagi.






Komentarze

Popularne posty