Sierpniowe premiery w wydawnictwie Psychoskok
Witajcie,
otrzymałam informację na temat sierpniowych zapowiedzi Wydawnictwa Psychoskok, mam nadzieję, że znajdą wśród Was odbiorców, sprawdzcie sami, jakie czekają nas cudeńka.
Książka o Szwecji
widzianej oczami Polaka – z zewnątrz i od środka, a nawet w krzywym
zwierciadle. Ale przecież dotyczy nie tylko jednego skandynawskiego kraju.
Ojczyzna naszych zamorskich sąsiadów działa tu jak pryzmat, który ujawnia
wszystkie barwy współczesnego świata, przynajmniej europejskiego. Powstała, bo
autor uznał, że warto: Polsce – „krainie tysiąca nieustających nieszczęść” –
przeciwstawił kraj „pozbawiony w całości tradycji martyrologicznych”. „Przepustka do raju” to książka prezentująca szwedzką „egzotykę” w
obrazowej formie, na którą składają się reportaże obejmujące różne środowiska
kulturowe. Aby uzasadnić, jak bardzo Szwedzi różnią się od Polaków mimo
bliskiego przecież sąsiedztwa. Treść książki została ubogacona żywymi
portretami ciekawych ludzi, którzy przeprowadzili się z Polski do Szwecji i
próbują na różne sposoby zaadaptować „kontynentalną mentalność” do mentalności
skandynawskiej. Na kartach PRZEPUSTKI można też doszukać się dowodów na to, że
małżeństwo Polki ze Szwedem przeważnie skazane jest z góry na mezalians, a mimo
to polskie kobiety robią wszystko, aby przekonać się o tym na własnej skórze.
Książka ujawnia luksusy szwedzkich więzień, które w niczym nie ustępują…
europejskim sanatoriom dla ludzi wcale nieskłóconych z prawem. „Przestępstwo w
ujęciu szwedzkich socjologów to tylko rodzaj nieszczęśliwego wypadku. I tak na
przykład, za gwałt dostaje się rok odsiadki, ale za nadużycia podatkowe lub
nielegalny handel alkoholem – dziesięć lat”. Książka z dużą dawką humoru. REPORTAŻ
Dawniej były maskotkami księżniczek azteckich.
Hodowano je także w celach konsumpcyjnych. Lecz najważniejsza była rola, jaką odgrywały
w religii. Uważane były za przewodników dusz zmarłych. Nazwane przez kapłanów w
VIII wieku techichi, dziś pojawiają się w wielu filmach i reportażach jako
maskotki bogatych dziewcząt. Czyżby wróciły do „pierwotnego przeznaczenia”?!
Chihuahua. Najmniejsze psy na świecie, które ubierane są często przez swych
właścicieli w ozdobne bluzki, sweterki, sukienki, buciki. Stanowią ozdobę
każdego, kto weźmie je na swe ręce. Ale czy chihuahua to rzeczywiście pies -
zabawka? Czy lubią strojne ubranka, diamentowe obroże i luksus, którymi
otaczają je właściciele? Odpowiedź na te i inne pytania ujawnia nam autorka
książki „Chihuahua 100% psa w psie”. Marta Paszkiewicz ukazuje potęgę tej rasy.
Opisuje nie tylko bogatą historię rasy, wygląd,
charakter, ale także choroby, które występują najczęściej u chi. Doradza, jak
żywić te maleńkie pieski, nie tylko szczenięta, ale również mówi o diecie psów
rosnących, suk ciężarnych i karmiących. Ukazuje także wpływ żywienia na
zachowanie psa, daje wskazówki dotyczące pielęgnacji, czystości i ubierania.
Autorka wspomina także o śnie, który stanowi istotny element regeneracji dla
zwierzęcia.
Bardzo
ważnymi elementami poradnika są wywiady z współwłaścicielką prestiżowego butiku
dla psów Puppy Star, z właścicielką jednej z najlepszych hodowli chi w Polsce
Emilią Sobieszek oraz sędziami międzynarodowymi
Anną oraz Mirosławem Redlickimi.
„Chihuahua 100% psa w psie” to podręcznik przeznaczony
nie tylko dla hodowców chihuahua, ale także dla właścicieli oraz przyszłych
właścicieli tej rasy. PORADNIK
Komentarze
Prześlij komentarz