Recenzja Daniel Komorowski „Wybraniec Odyna”
Tak oto rodzi się legenda najsłynniejszego władcy
wikingów!
Ragnar od najmłodszych lat chce być największym z największych. Jest dopiero
trzeci w kolejce do tronu, ale po swojej stronie ma nieposkromioną ambicję i
przychylność bogów. Wszak sam Odyn przepowiedział mu przyszłość, o jakiej inni
mogą jedynie marzyć! Korony pragną jednak także inni potomkowie Sigurda Hringa.
Jakie piętno na przyszłym władcy wywrze bratobójcza walka?
Zanim przyjdzie sięgnąć po władzę, Ragnara czekają krwawe boje. Pomóc mu w
urzeczywistnieniu planów ma wyprawa po łupy do krainy Słowian. Tamtejsze
chwalebne zwycięstwa okupione zostaną zarazem srogimi ofiarami. Krew Danów
obficie użyźni najechane ziemie, a liczne stosy pogrzebowe rozświetlą niebo.
Trzeba też będzie zetrzeć się z Norwegami. Być może oni stoją za serią zamachów
na duńską rodzinę królewską. Trupy na obu dworach wyznaczą im mroczną ścieżkę w
przyszłość. Ta musi doprowadzić do wojny, która zaleje zatokę Hedeby. Na jej
szerokie wody wypłyną liczne łodzie, wojownicy, a idąca ramię w ramie ze zdradą
śmierć pochwyci w kościste ramiona niezliczone zastępy wojowników. Obydwa
królestwa poniosą olbrzymie i bolesne straty. Które wszak ucierpi bardziej?
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2024
Format: Książka
Liczba stron: 446
Cykl: Saga o Ragnarze
Tom I
„Wybraniec Odyna” to pierwszy tom cyklu Sagi o Ragnarze
autorstwa Daniela Komorowskiego. Jestem przekonana, że czytaliście, a przynajmniej
słyszeliście o jego serii o dzielnych, mężnych i brutalnych wikingach. Na tym
ewidentnie nie spoczął, przygotował dla nas kolejne przygody i wydarzenia, aby
zaspokoić nasze czytelnicze potrzeby. Bez silnego i wyjątkowego Ragnara nic by
takiego się nie wydarzyło, to ambitny człowiek, któremu marzy się wielkość. Czy
będzie miał okazje spełnić swoje marzenia? Czy jesteście gotowi na historię
pełną intryg, zdrad i walki? Daniel Komoprowski potrafi w sposób wybitny
przedstawić historię, która rozgrywa się nie tylko na stronach książki, ale
także w wyobraźni odbiorcy.
Głównym bohaterem książki autorstwa Daniela
Komorowskiego pod tytułem „Wybraniec Odyna” jest Ragnar, mężczyzna od
najmłodszych lat chciał w życiu coś znaczyć. Pragnął stać się wielkim,
podziwianym, chociaż w kolejności do tronu jest dopiero na trzeciej pozycji.
Nic jednak straconego, w końcu przepowiedziano mu wielkie rzeczy, a sam Odyn
wierzy w niego przepowiadając przyszłość. Ragnar zyskał przychylność bogów, a
także niezłomność charakteru i ambicję, której wielu mogłoby mu pozazdrościć.
Nie znaczy to jednak, że jego bracia ustąpią mu korony. Musi udowodnić swoją
wielkość, a co innego mogłoby mu pomóc, jak nie kolejne wojaże i bogate łupy.
Czy znajdzie to w krainie Słowian? Z kim jeszcze przyjdzie mu się
zmierzyć? Bardzo łatwo jest rozpętać
wojnę, ale czy łatwo będzie się pogodzić z jej konsekwencjami? Kto ucierpi
bardziej? Czy Ragnarowi uda się przetrwać?
„Wybraniec Odyna” to książka, w której znajduje się wiele mroku, Daniel Komorowski z dużą precyzją nakreślił mrok i trudność czasów, wierzenia wikingów. Zastanawiałam się, jakim człowiekiem okaże się Ragnar, udało nam się poznać cześć jego historii w Furii Wikingów, jednak jak go tego doszło było tajemnicą, której teraz udało nam się nieco odkryć. Ragnar jest silnym bohaterem, potrafi nie tylko wzbudzić w czytelniku podziw, ale także ale także i grozę. Nie chciałabym mu wejść w paradę i stanąć naprzeciwko kogoś takiego w walce. Daniel Komorowski jest coraz lepszy w opisach krwawych walk, nie pozostają one papierowe, ale wzbudzają wiele emocji, w tym niepokoju i brutalności. „Wybraniec Odyna” ukazuje także z jaką łatwością autor potrafi pokierować akcją w odpowiedni sposób, powoli domyka wszystkie luki, ujawniając odpowiedź, na niektóre pytania. Fabuła jest dynamiczna, tak jak lubię w przypadku historii o wikingach, do tego dochodzą polityczne zatargi i plany, a także zdrady. Nie wiadomo komu można w pełni zaufać, czy w pewnym czasie nie wbije noża w plecy, w najmniej oczekiwanym momencie. Nie przesadzę, jeśli powiem, że kiedy będziecie potrzebować książek o wikingach, walkach i bogach to Daniel Komorowski będzie pewniakiem.
W s p ó ł p r a c a r e k l a m o w a
Komentarze
Prześlij komentarz