[PATRONAT] Recenzja Antologia “(Nie)realna magia”

Antologia opowiadań “(Nie)realna magia” zawiera dwanaście erotycznych historii osadzonych w fantastycznych światach. Od steampunka przez fantasy z motywami słowiańskimi po space romance i urban fantasy. Powstała jako wynik współpracy między autorami wydającymi już na polskim rynku, jak i zdolnymi debiutantami, którzy w ramach naboru napisali oryginalne teksty.

To lektura dla wszystkich fanów erotyki w historiach fantasy.

W antologii spotkasz bogów, demony, zmiennokształtnych, czarownice... a nawet androida, półmechanicznego lorda, modliszkę, kupidyna, sukkuba i nieumarłą!

 

Wydawnictwo: Hm
Rok wydania:  2022
Format: Książka
Liczba stron: 380

Nie macie pojęcia, jak długo czekałam na tą książkę, na chwilę, kiedy będę mogła ją dotknąć i zatopić się po raz kolejny w lekturze.  O czym mowa? O antologii “(Nie)realna magia”. Usłyszałam o niej wiele dobrego, a że uwielbiam fantastykę, nie wahałam się nawet chwilę. Czy jest coś lepszego niż możliwość poznania twórczości i pióra autorów, których nie czytało się wcześniej? “(Nie)realna magia” jest zbiorem, aż dwunastu tekstów, wśród których napotkacie znanych i lubianych, jak i tych nowych autorów, stawiających pierwsze kroczki na wydawniczym rynku. Czego możecie się spodziewać po tej antologii? 

W antologii „(Nie)realna magia” znajdują się następujące opowiadania: D. B. Foryś "Dama Pik", Ludka Skrzydlewska "Świt bogów",  E. Raj "Android", Marek Pawłowski "Modliszka", Camille Gale "Druga szansa", Patrycja Fraj "Zanurzeni", Katarzyna Muszyńska "Elfie serce", Joanna Krystyna Radosz "W nocy wszystkie koty są czarne", Martyna Ludwig "Pakty", Ewelina Kasiuba "Łowy", Grzegorz Wielgus "Niech żyje król” i Sandra Rozbicka "Czarne ptaszydło". Postaram się przybliżyć Wam kilka opowiadań starając się nie popsuć wrażenia z lektury. W takiej tematyce nie mogłoby zabraknąć D. B. Foryś, swego czasu zadebiutowała trylogią o słynnej i walecznej Tessie Brown, tak bardzo przypadła mi do gustu, że kiedy tylko mam okazje chętnie korzystam ze sposobności, aby przenieść się, chociaż na kilka chwil do tego świata. Tym razem łowczyni wspólnie z Killianem, za którym zdążyłam się stęsknić oddają się walentynkowej atmosferze nie przestają czujnie badać sprawę tajemniczych zaginięć. Jak się to skończy? Moim kolejnym pewniakiem w tym zbiorze było opowiadanie Eli Raj pod tytułem „Android”. Główną bohaterką jest Ariella, która w wyniku awarii trafia na inną planetę. Sytuacja nie jest godna pozazdroszczenia, a sprawy komplikuje pewien android, który pełni funkcję łowcy. Jego zadaniem jest pojmanie dziewczyny i dostarczenie jej zleceniodawcom. Co z tego wyniknie? Czy androida uda się przechytrzyć? Kiedy zobaczyłam, że w antologii spotkam się z Ludką Skrzydlewską byłam bardzo ciekawa, jakie opowiadanie stworzyła i kim są jego bohaterowie. „Świt bogów” przedstawia historię pewnej dziewczyny, która przyjęła pewną propozycję, jej zadaniem była kradzież potężnego kostura jednemu z bogów. Czy wszystko pójdzie zgodnie z planem? Co będzie, jeśli ktoś ją przyłapie?

“(Nie)realna magia” jest antologią, która z pewnością niejednokrotnie Was zaskoczy. To nie tylko spotkanie z fantastycznymi autorami, ale także przeżywanie za ich sprawą wielu emocjonujących przygód i uniesień serca. Ta książka łączy ze sobą fantastykę i erotykę, kto powiedział, że to nie może ze sobą współgrać? Jedno podsyca drugie, a przy tym historia jest znacznie ciekawsza i zaskakująca. “(Nie)realna magia” jest antologią na bardzo dobrym poziomie, dopracowaną pod każdym względem, okładka przyciąga wzrok i zachęca, a środek? Wnętrze jest niesamowitą przygodą, można zostać uciekinierką i próbować wyprowadzić w pole androida, zamieszkać w elfie krainie i wspólnie z czarownicami zgłębiać tajniki magii. Myślę, że każdy czytelnik znajdzie tutaj coś dla siebie.