Recenzja Kristen Ashley „Idealny detektyw”

 Ava Barlow nienawidzi mężczyzn i ma ku temu powody. Kiedy więc odkrywa, że jej najbliższa przyjaciółka jest zdradzana przez kłamliwego i skłonnego do romansowania męża, postanawia dać mu nauczkę. W tym celu zatrudnia prywatnego detektywa o doskonałej reputacji, który ma się zająć szukaniem haków na niewiernego męża koleżanki. W ostatniej chwili Ava zmienia zdanie, ale jest już za późno, bo detektyw -Luke, wielka miłość Avy z lat dziecinnych - zdążył zorientować się, że dziewczyna wplątała się w jakąś nieciekawą sprawę. Pracując w agencji detektywistycznej Nightingale Investigations, widział niejedną Rock Chick w akcji i wie, że to się nie może skończyć dobrze. Ava nie chce przyjąć pomocy od seksownego detektywa, lecz Luke Stark nie zwykł się poddawać. Poza tym ma kajdanki i nie zawaha się ich użyć…

 

Wydawnictwo: Akurat
Rok wydania:  2021
Format: Książka
Liczba stron: 575
Cykl: Rock Chick
Tom V


Wydawnictwo rozpieściło nas w tym roku wydając tyle książek autorstwa Kristen Ashley. Cykl Rock Chick bardzo przypadł mi do gustu, dlatego też, kiedy tylko widzę kolejną książkę, wiem, że będę musiała ją przeczytać. Nawet przez myśl mi nie przechodzi ignorowanie takiego faktu. Bardzo cieszy mnie fakt, że ten cykl jest tak rozbudowany i piąty tom nie jest ostatnim. Wiele jeszcze historii przede mną, jednak warto by się było skupić na najnowszej powieści, a mianowicie na „Idealnym detektywie”, jesteście ciekawi?

Po raz kolejny wracamy do biura detektywistycznego Nightingale Investigations, autorka pokazała nam, że w życiu nigdy nie wiadomo, kiedy znajomość tego miejsca, a także pracujących w nim mężczyzn może okazać się wręcz zbawienną. Ava Barlow niechętnie kierowała się właśnie w tamtą stronę, a kiedy znalazła się wewnątrz biura chciała odwrócić się i z niego wyjść dość pospiesznym krokiem, dlaczego? Wejście do środka znaczyło dla niej spotkanie z dawnym znajomym, tym samym poproszenie go o pomoc. Dziewczyna niechętnie myśli o mężczyznach, nie ma do nich zaufania, zdecydowanie ma ku temu powody. Dawniej była nieco nawiną kobietą, która dawała się wykorzystywać, teraz, kiedy czara goryczy się przelała, stwierdziła, że nigdy więcej nie dopuści do siebie żadnego samca. Ta ważna i żelazna zasada może runąć, zwłaszcza, kiedy dostrzega w Nightingale Investigations człowieka, którego skrycie kocha od lat. Luke darzył ją sympatią, a może czymś więcej od lat, nie będzie mu łatwo dotrzeć do tej nowej Avy. Kruszenie murów, którymi się otoczyła nie będzie należało do prostych, ale czy trud nie będzie się opłacał? Czy mężczyźnie uda się okiełznać tą kobietę?

„Idealny detektyw” jest jedną z bardziej zabawnych, humorystycznych i wyczekiwanych przeze mnie książek autorstwa Kristen Ashley. Co się zmieniło? W tej powieści autorka postanowiła zmienić narrację, całą historię poznajemy z perspektywy głównej bohaterki. Trochę nad tym ubolewam, ponieważ ciekawiła mnie także postać, myśli, cała „głowa” Luke’a i motywy, którymi się kierował. Nie jest to jednak jakiś wielki minus, powieści Kristen Ashley mają własny styl, klimat i nutę humoru, którą wręcz uwielbiam. Nie będę przesadzać, kiedy powiem, że Rock Chick to jedna z lepszych serii, które czytałam. Zarówno Ava, jak i Luke mają swoją własną przeszłość, z którą nie potrafią sobie poradzić. Starają się, błądzą, stają na nogi i idą na przód, czy razem nie jest to prostsze? Przy książkach Kristen Ashley nie można się nudzić, wyczuwalna jest nuta niebezpieczeństwa, która sprawia, że całość jest pikantna i uzależniająca. Nie mogę się doczekać kolejnej książki, oby wpadła w moje i Wasze ręce jak najszybciej! 




Komentarze

Popularne posty