Recenzja Jaymin Eve, Jane Washington „Oszustwo”
W Minatsol bycie ziemianinem oznacza, że nie jesteś niczym więcej niż brudem – i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. W zasadzie nawet brud może być bardziej użyteczny niż Willa. Tacy jak ona często poświęcają życie służbie istotom zwanym sol, które pewnego dnia mogą stać się bogami. Na szczęście wioska Willi leży daleko od miast sol i istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziewczyna nigdy nie będzie miała z nimi do czynienia…
Dopóki pewna drobna pomyłka wszystkiego nie
zmienia.
Willa zostaje zabrana do Bożylasu, najlepszej
akademii sol na świecie, gdzie dostępuje zaszczytu, na który z pewnością nie
zasłużyła. Przyjdzie jej usługiwać braciom Abcurse'om, pięciu sol będącym
ucieleśnieniem dumy, arogancji i perfekcji. Sami są niemal bogami, a służba u
nich musi doprowadzić Willę do śmierci niezależnie od tego, czy zostanie na nią
skazana, czy pod wpływem wyniszczających praktyk braci sama zacznie o nią
błagać.
Tak czy inaczej… ma kłopoty.
Wydawnictwo: Papierówka
Rok wydania: 2021
Format: Książka
Cykl: Klątwa Bogów
Tom I
Fantastyka jest jednym z moich ulubionych gatunków
literatury, dlatego, kiedy otrzymuję jakąś propozycję, której akcja jest
tajemnicza, magiczna, to nie potrafię się powstrzymać przed podjęciem się jej
recenzji. Nowy rok pokazał się nam z perspektywy ciekawych premier, z czego
każdy czytelnik jest zadowolony. Książka, o której dziś postaram się Wam
opowiedzieć, jest „Oszustwo” to pierwszy tom cyklu Klątwa Bogów. Chociaż może
się Wam wydawać, że to grzeczna książka, musze Wam powiedzieć, że tak nie jest.
Przygotujcie się na pikantną, erotyczną powieść, w której kobieta jest otoczona
kilkoma mężczyznami, taki schemat nazywamy reverse harem. Z pewnością nie jedna
czytelniczka będzie zaczytywała się tymi książkami z wypiekami na twarzy. O
czym opowiada ta książka?
Główną bohaterką książki „Oszustwo” jest Willa, młoda dziewczyna, która na nieszczęście jest zwykłym człowiekiem, ziemianinem, a to już na samym wstępie przekreśla jej wartość. W Minatsol człowiek nie ma zbyt wielkiej wartości, znajduje się na szarym końcu łańcucha. Można z nim zrobić dosłownie wszystko, jest istotą zbędną, znacząc o wiele mniej niż kurz na meblach. W Minatsol liczą się bogowie oraz Ci, którzy maja warunki i predyspozycje ku temu, aby nimi zostać. Określa się ich mianem sol. Willa bardzo cieszy się z tego, że zamieszkuje niewielką wioskę, która znajduje się dość daleko od wielkich miast zamieszkiwanych przez sol. Jej życie było w miarę spokojne, do czasu, kiedy w wyniku pewnej pomyłki wszystko się zmieniło. Dziewczyna nie miała wyjścia i została zabrana do najlepszej akademii sol na całym wielkim świecie. Sama obecność w takim miejscu jest nie lada zaszczytem, jednak Willa z pewnością nie ma predyspozycji, aby tam zostać. Została wytypowana do tego, aby usługiwać pięciu braciom Abcurse’om, każdy z nich to zupełnie inny charakter. Stała się dla nich workiem treningowym, bardzo prawdopodobnym jest fakt, że jej niewola zakończy się śmiercią. Nie ważne, w jaki sposób, czy sama będzie jej pragnęła, czy będzie tak wyniszczona, że nie będzie miała siły, aby wziąć kolejny oddech. Sol i bogowie bywają koszmarni, jednak to właśnie oni mają władzę, a jej należy się podporządkować, czy bohaterka sobie poradzi? Dlaczego znalazła się w Bożylesie? Czy uda jej się przetrwać pomimo tego, co przygotowali dla niej bracia?
„Oszustwo” jest pierwszym tomem cyklu Klątwa Bogów autorstwa Jaymin Eve i Jane Washington, to powieść, która ma w sobie wiele lekkości i dobrego humoru, fabuła może nie jest tak bardzo skomplikowana, prosta, ale wciągająca. Pięciu zaborczych sol i ich zabawka, niewolnica, która potrafi swoim zachowaniem i niezdarnością wpadać w coraz to większe kłopoty. Nie może być przecież zbyt nudno, prawda? „Oszustwo” zostało napisane w przezabawny sposób, lekki, humorystyczny, poprawiający czytelnikowi samopoczucie. Cały świat został wykreowany w ciekawy sposób, nawiązanie do mitologii, bogowie, sol i zwykli ziemianie, z pewnością nie jest to hierarchia dla każdego. Minatsol to świat, w którym nie wszyscy są równi. Willa, chodząca katastrofa, oszukuje na „egzaminach” i dlatego zdobywa wysoką ocenę, która daje jej „przywilej” przeniesienia z siostrą do bardzo ekskluzywnej akademii. Nie po to, żeby się uczyć, ale służyć półbogom, którzy chodzą do tamtejszej szkoły. To powieść, która sprawia, że podczas jej czytania się bardzo relaksuje, nie ocenia, po prostu brnie do przodu. Nie ma tutaj skomplikowanego budowania świata, poetyckiej prozy i ciężkich problemów społecznych, a historię o przyjaźni, odwadze.
Komentarze
Prześlij komentarz