Recenzja Tim Lebbon „Milczenie”


Kiedy każdy wydany odgłos może oznaczać śmierć…
Ogromny system jaskiń, odcięty od świata przez miliony lat, był siedliskiem przerażających ślepych stworzeń żyjących w absolutnej ciemności. Kiedy jaskinie zostają odkryte, bestie wydostają się na zewnątrz i błyskawicznie rozprzestrzeniają się po całej Europie, polując na wszystko, co wydaje jakiś dźwięk.
Ally straciła słuch w wypadku i dobrze wie, jak żyć w absolutnej ciszy. Teraz jest dla swojej rodziny jedyną szansą na przeżycie. Muszą opuścić dom i znaleźć odosobnione miejsce, by przeczekać katastrofę, która budzi demony również wśród ludzi…




Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Liczba stron: 368



Kiedy tylko zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych książkę Tima Lebbona „Milczenie” byłam jej strasznie ciekawa. Opis, który przeczytałam zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłam po nią sięgnąć licząc nie tylko na niezapomniane chwile grozy, ale na tak hipnotyzującą historię, że nie będę w stanie ją odłożyć na półkę. Czy tak się stało? Czy bałam się spowodować nawet najmniejszy szelest będąc zupełnie sama w domu? Życie w świecie pozbawionym dźwięków wcale nie łatwe i nie należało do przyjemnych. Drżeć ze strachu, kiedy coś wypadnie ci z rąk, wyobrażając sobie przy tym własną śmierć na wiele różnych sposobów.
W życiu bywa tak, że  jesteśmy ciekawi świata i tego, co nam ofiarowuje. Bardzo często w ten właśnie sposób sprowadzamy na siebie kłopoty, z których nie tak łatwo się jest wykręcić. Gorzej jeśli są one na tyle poważne, że mogą wpłynąć na losy świata, nie tylko nasze własne dobro.
Człowiek z natury jest odkrywcą, szuka czegoś nowego, interesującego, co może zbadać i przekazać światu. Często w tym pragnieniu wiedzy zatracamy się, przestajemy dostrzegać  kiedy przeradza się w obsesję. Jak żyć, kiedy nasze odkrycie może sprowadzić śmierć na wszystkich, których kochamy?



W Mołdawii dokonano niezwykle pasjonującego odkrycia, okazało się, że istnieją tam rozległe jaskinie tworzące sieć, która jest niezwykle interesująca również pod względem biologicznym. Nie mając dostępu do świata zewnętrznego zdołało ukształtować swój własny ekosystem. Wszystko dla badaczy jest nowe, piękne i niepowtarzalne, a przede wszystkim warte poznania i przekazania potomnym. To odkrycie na tyle zrewolucjonizowało naukę, że Discovery Channel relacjonowało wkroczenie do jaskiń. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że jaskinie nie są niezamieszkane, puste, czy elementem dawnych, odległych cywilizacji. Reporterzy, naukowcy i badacze stają się ofiarami rzezi, której świadkami są widzowie. Dziwne stworzenia, które przypominają w pewnym stopniu nietoperze o niezwykle morderczych skłonnościach odkryły nowy, pełen wyzwań świat, pełen dźwięków. Tyle smaków, zapachów, tyle bodźców. Tyle kontynentów do przejęcia, rozpoczęło się przejęcie i inwazja stworzeń, z którymi walka wydaje się z góry skazana na porażkę.
Główną bohaterką książki „Milczenie” jest żyjąca w Wielkiej Brytanii Ally, dziewczynka ma zaledwie czternaście lat, kiedy jej świat tak gwałtownie się zmienił. W związku z tym, że straciła słuch w wyniku wypadku samochodowego, kiedy miała zaledwie dziewięć lat, z zapartym tchem oglądała informacje ze świata regularnie, zaczytując się w napisach. Rodzina dziewczynki postanowiła się nauczyć języka migowego, aby lepiej się z nią porozumiewać. Jej świat jest ciszą, jednak nie ogranicza jej. Jest mądra, rezolutna i ma marzenia, bardzo by chciała zostać dziennikarką, jest bardzo dobra i skrupulatnie zbiera wszelkie informacje, które kataloguje.


Wydarzenia, które rozgrywają się w całym świecie są przerażające, dziwnych istot nie sposób jest powstrzymać, broń, którą dysponują ludzie nie działa. Chaos i strach zapanował wszędzie. Jak walczyć ze stworami, które mnożą się tak szybko, są wyjątkowo wyczulone na dźwięki, dla hałaśliwych ludzi, którzy przyzwyczajeni są do wszelkiego harmideru, głośnej muzyki, warkotu maszyn i silników, cisza wydaje się niewykonalna. Dla rodziny czternastoletniej dziewczynki jedyną nadzieją, a właściwie małą szansą na przetrwanie jest fakt, że jest w stanie nauczyć ich jak żyć ciszy.  W życiu bywa tak, że w przypadku kataklizmów, chaosu i braku prawa ludzie także potrafią być bestialscy, może nawet stać się większym zagrożeniem niż bestie? Czy Ally uda się ocalić rodzinę? Czy cisza wystarczy, aby przetrwać?
„Milczenie” jest książką, która bardzo mi się podobała, jest wciągająca, ciekawa i może odrobinę pouczająca. Autor doskonale zgłębił i przedstawił reakcję ludzi na czyhające zagrożenie. Jedni pomagają, inni chcą robić to, co słuszne, ktoś się boi, ktoś chce zbić fortunę i dać upust mrocznej stronie osobowości. Walka o przetrwanie ma wiele oblicz, koniec świata, który nadchodzi, zbliża się ogromnymi krokami. Zbyt szybko i zbyt nieoczekiwanie, a wszystkiemu winna ciekawość.

„Milczenie” wciąga,  jest mocną powieścią o wartkiej akcji, która sprawia przyjemność podczas czytania. Reakcje ludzi są autentyczne, bohaterowie starają się walczyć na swój własny sposób. Uciekają z miast, aby przeżyć, nikt nie wie, co robić. Bardzo podobało mi się  w jaki sposób zostały przedstawione tajemnicze stwory, które dziesiątkowały ludzkość. Mężczyzna momentami dosyć obrazowo i brutalnie nakreśla sceny, jednak mnie to nie zniechęcało, dzięki temu czułam ten dreszcz emocji, strach bohaterów. 





Komentarze

Popularne posty