Recenzja V.E. Schwab „Kruche nici mocy”
Siedem lat temu drzwi między czterema Londynami zostały zamknięte. Czerwony Londyn traci swoją moc, w Białym Londynie religijny fanatyzm grozi katastrofą, a los wszystkich światów może zależeć od Tes, dziewczyny o niezwykłych zdolnościach...Ekskluzywne wydanie z barwionymi brzegami. Pierwszy tom nowego cyklu autorki bestsellerowej trylogii Odcienie magiiKiedyś istniały cztery światy emanujące magiczną mocą i połączone jednym miastem – Londynem. Jednak siedem lat temu drzwi między światami zostały zapieczętowane i tylko nieliczni antari – najpotężniejsi magowie – mogli je otwierać. Czerwonym Londynem rządzi teraz Rhy Maresh, jednak magia jego imperium słabnie, a w mieście wrze od spisków i intryg. Na tronie Białego Londynu zasiada Kosika, młoda antari fanatycznie oddana pamięci Hollanda Vosijka, której religijny zapał może doprowadzić miasto do katastrofy. Tymczasem Tes, dziewczyna obdarzona talentem naprawiania zepsutych mechanizmów, wchodzi w posiadanie urządzenia, które może odmienić los wszystkich czterech światów. Kruche nici mocy – to kontynuacja historii bohaterów, znanych z poprzedniego cyklu, w której czekają na nich nowi wrogowie i sprzymierzeńcy, misterne spiski i niebezpieczne przygody.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2024
Format: Książka
Liczba stron: 776
Cykl: Threads of Power
Tom I
Przygotujcie
się na niesamowitą i z cała pewnością niezapomnianą podróż, która przeniesie
was do krain wykraczających poza wyobraźnię. Tak właśnie się czuję, kiedy
przychodzi mi przeczytać książkę Victorii E. Schwab. „Kruche nici mocy” to pierwszy tom nowego cyklu
Threads of Power, wydarzenia, które rozgrywają się w książce mają miejsce
siedem lat po wydarzeniach z „Odcieni magii”, jednak myślę, że nie trzeba znać
tego cyklu, aby dobrze się poczuć w towarzystwie Tes i jej przyjaciół. Z
pewnością będzie to jednak atut i pomoże zrozumieć wiele wydarzeń. Niegdyś istniały cztery światy posiadające magiczną
moc, łączyły się one z Londynem. Przejścia między nimi zostały zapieczętowane,
a poruszać się między światami mogli tylko nieliczni, najpotężniejsi magowie
zwani antari. Jesteście zaciekawieni, co się wydarzy w takim uniwersum?
Przyznam szczerze, że nie mogłam się doczekać, aby otworzyć książkę i zacząć
czytać, wydanie jest obłędne.
Nową
bohaterką książki autorstwa Victorii E. Schwab pod tytułem „Kruche nici mocy”
jest Tes, to wyjątkowa dziewczyna, która posiada niesamowity talent. Potrafi
naprawiać zepsute mechanizmy, w ten sposób trafia do niej pewne urządzenie,
które może odmienić tak wiele. Los wszystkich światów spoczywa w dłoniach
młodej Tes. Czerwonym Londynem włada Rhy Maresh, białym natomiast Kosika, młoda
dziewczyna, która może doprowadzić do nieszczęścia. Przygotujcie się na wiele
spisków i intryg, czy rozwikłasz je wszystkie?
Czytając
„Kruche nici mocy” nie poczujesz się znudzony, nie pasujący do tego magicznego
uniwersum. Wręcz przeciwnie, pochłonie cię tak całkowicie, że zapragniesz
zamknąć się w pokoju nie zwracając na upływ czasu. W miarę rozwoju
historii nowe postacie zaczynają odgrywać bardziej znaczącą rolę, wciągając
czytelnika swoimi interesującymi osobowościami. V. E. Schwab ma sposób na stworzenie świata i
systemu magii, który oszałamia umysł i sprawia, że pochłania się książkę z ogromną
prędkością. Styl, którym posługuje się autorka pisania naprawdę mnie fascynuje,
płynie pięknie, a krótkie rozdziały sprawiają, że trudno odłożyć książkę. Dowiadujemy
się, co stało się z bohaterami wcześniejszej serii, dzięki retrospekcjom
wydarzeń, które miały miejsce w tym okresie. Wprowadzenie przez autorkę nowych
bohaterów uatrakcyjniło opowieść. Czy uda im się stawić czoła nowej przygodzie?
„Kruche nici mocy” posiadała dobre tempo, ani przez chwilę nie pomyślałam, że
jest powolna, nudna czy, że powinnam robić w tym momencie coś innego. Bardzo
polubiłam Tes jest bardzo utalentowana, potrafi dostrzec i splatać nici magii,
które przeplatają się ze światem. Kosika, jest młoda, ale powoli przywraca
życie do niegdyś podupadłego i umierającego Białego Londynu. Jest zdecydowana
pójść w ślady swojego poprzednika bez względu na wszystko. Nie mogę się
doczekać, aby móc ponownie powrócić do świata V. E. Schwab.
Komentarze
Prześlij komentarz