Recenzja Mateusz Żuchowski „Cieniobójcy . Księga II. Żniwa"

 Kontynuacja pełnej akcji i tajemnic powieści, która zdobyła serca czytelników na platformie Wattpad i została wyróżniona drugim miejscem w konkursie literackim Splątane Nici w kategorii fantasy.

Świat zmierza ku upadkowi. Tennaer prowadzi armię na najkrwawszą od stuleci wojnę. Cienie pod wodzą tajemniczych upiorów sieją spustoszenie. Odkąd ochronne bariery zostały przełamane, nigdzie nie jest już bezpiecznie. Rhyan i jego towarzysze ruszają po pomoc na południe, nie zdając sobie sprawy, że wchodzą prosto w szpony wrogów. Nici losów Rhyana i piromantki Ren splatają się, stawiając ich po przeciwnych stronach konfliktu. Cienie nieustannie rosną w siłę. Grozę budzi fakt, że wydają się inne niż kiedyś. Rozumieją, czują... A może to tylko kolejny podstęp? Świat pogrąża się w chaosie. Kto pociąga za sznurki, a kto jest marionetką? Czy Rhyan i Ren są gotowi na odkrycie i przyjęcie prawdy?
To czas na decyzje. Ziarno zostało zasiane, a kto sieje wiatr, będzie zbierać burzę.

 

Wydawnictwo: Harde
Rok wydania:  2024
Format: Książka|
Liczba stron: 400
Cykl: Cieniobójcy|
Tom II

 

„Cieniobójcy . Księga II. Żniwa” to kontynuacja debiutanckiej książki Mateusza Żuchowskiego i drugi tom cyklu Cieniobójcy, który bardzo mnie zainteresował.  Po udanym początku nie wyobrażałam sobie tego, żeby nie sięgnąć po kolejny tom. Ciemność bywa zwodnicza, od zawsze przerażała i zwiastowała złe rzeczy dla ludzkości. Nigdy nie wiadomo, co się w niej kryje, ani też co się wydarzy. Świat potrzebuje światła, bez niego gaśnie nadzieja. Co się wydarzy, kiedy wszystko upadnie? Porażka nie wchodzi w grę, zwłaszcza, że są tacy, którzy walczą i się nie poddadzą, nawet jeśli nigdzie nie jest bezpiecznie, kiedy ochronne bariery upadły.

Głównym bohaterem książki autorstwa Mateusza Żuchowskiego pod tytułem „Cieniobójcy . Księga II. Żniwa” jest Rhyan,  to młody i bardzo arogancki Cieniobójca. Świat przykryła Wszechnoc, dzięki kamieniom, które przesiąknięte są mocą ludzkość przetrwała. W ciemności kryją się cienie, wiecznie głodne istoty, które niosą śmierć tym, którzy się z nimi zetkną. Ryhan musiał zbudować oddział od zera, a na jego drodze pojawiła się tajemnicza kobieta Ren, która posiada niesamowity dar, który ją przeraża. Bariery ochronne zostały przełamane, nikt nie może się czuć bezpiecznie, pozostał tylko chaos i walka. Ryhan i Ren zostali postawieni po przeciwnych stronach konfliktu, tak wiele się zmieniło, a same cienie? Wydają się być inne, rozumne, przyjmują zupełnie inny wygląd, czy to może być podstęp? Prawda może okazać się inna od tej, którą znali.

„Cieniobójcy . Księga II. Żniwa” to drugi tom przygód bohaterów, których udało nam się poznać, ich sytuacja staje się o wiele trudniejsza niż na początku sądzili. Fabuła podąża w taką stronę, że walka jest nieuchronna, która strona konfliktu ma rację? Kto zwycięży? Zacierałam dłonie, kiedy książka trafiła do mnie, w pamięci miałam poprzednie wydarzenia, więc nie czułam problemu, aby ponownie się wciągnąć w książkę. Magia, artefakty, chaos i gdzieś w tym wszystkim tlące się uczucie. Mateusz Żuchowski oczarował mnie swoją twórczością, sprawił, że skradający się wieczorami mrok ma w sobie coś więcej, a cienie nie są tak łagodne, jak wcześniej.  „Cieniobójcy . Księga II. Żniwa” to książka, która zdobyła wielu oddanych czytelników na platformie Wattpad, zdobyła także drugie miejsce w konkursie literackim Splątane Nici. Autor potrafi komplikować fabułę, wprowadzać nowe wątki i bohaterów z niezwykłą łatwością. Styl autora jest dobry, dopracowany i przyjemnie się pochłania pisane przez niego teksty. Świat przedstawiony przez autora jest niesamowity, rozpościera się po to, aby czytelnik był gotowy go zwiedzić.


W s p ó ł p r a c a    r e k l a m o w a

Komentarze

Popularne posty