Recenzja Evie Woods „Zaginiona księgarnia”
Przy cichej ulicy w Dublinie zaginiona księgarnia czeka, by ją
odnaleźć…
Opalina, Martha i Henry zbyt długo godzili się na role drugoplanowych bohaterów.
Kiedy w końcu postanawiają przejąć stery własnego życia, los prowadzi ich pod
pewien adres, gdzie zapomniana księgarnia czeka, by ktoś ją odnalazł. Trójka
niczego niepodejrzewających nieznajomych przekonuje się, że ich własne historie
są tak samo niezwykłe, jak te, które opisano na stronach ich ukochanych
książek.
Odkrywając tajemnice księgarnianych półek, przenoszą się do cudownego świata…
gdzie nic nie jest takie, jakie się wydaje.
Wydawnictwo: StoryLight
Rok wydania: 2024
Format: Książk
Liczba stron: 456
"Zaginiona księgarnia" autorstwa Evie Woods jest moim pierwszym spotkaniem z jej twórczością, a jednocześnie tak niezwykle udaną. zy może być coś lepszego dla książkoholika niż historia o księgarni i ukrytych w niej powieściach? Słuchałam spotkania z autorką, wielu czytelników będących już po lekturze książki było nią zafascynowanych. Zdałam sobie też sprawę z tego, jak ogromny reaserch przeprowadziła, aby wnikliwie oddać zmiany w czasie. Dawniej kobiety nie miały lekko, nie mogły robić tak wielu rzeczy, cała historia przedstawiona w dwóch ramach czasowych musiała zostać przedstawiona autentycznie. Dzięki znakomitej kreacji bohaterów i równowadze historii, romansu, tajemnicy, fantazji i realizmu magicznego, Evie Woods płynnie splata wątki z przeszłości i teraźniejszości w czarującą opowieść o odkrywaniu samego siebie, rodzinie, odwadze i magii.
"Zaginiona księgarnia" przedstawia historię rozgrywającą się na
dwóch osiach czasu. Dwudziestojednoletnia Opaline Carlisle postanawia wyjechać
do Francji, aby uniknąć zaaranżowanego małżeństwa, do którego ją namawia
dominujący starszy brat. Miłość do czytania, pasja, którą dzieliła ze
swoim zmarłym ojcem, podejmuje pracę w „Shakespeare and Company” napędzana
przez jej zainteresowanie antykwariatami i rękopisami .Martha Winter to
młoda kobieta uciekająca przed przepełnionym przemocą małżeństwem, trafia do
Dublina na zlecenie ekscentrycznej Madame Bowden. Kiedy w ścianach małej
piwnicy rezydencji Madam Bowden, w której obecnie mieszka Marta, zaczną
pojawiać się książki, czy zainspiruje ją to do przezwyciężenia lęków i
spojrzenia na życie z innej perspektywy? Henry Field to doktorant poszukujący
rzadkiego rękopisu, o którym mowa w starym liście, który znalezł w trakcie
swoich badań. Mężczyzna poszuje starej księgarni w Dublinie, ale kiedy dociera
na miejsce, księgarni tam nie ma, a właściwie ona znika. Prosi więc Martę, aby
pomogła mu poznać jej historię i odkryć dokąd mogła się przenieść.
"Zaginiona
księgarnia" to dobrze napisana historia z trzema w pełni
rozwiniętymi głównymi bohaterami i różnorodnymi postaciami drugoplanowymi.
Madame Bowden to zdecydowanie moja ulubiona postać, dodaje tyle magii do tej
historii. Liczne ramy czasowe, znaczące tematy, akcenty romantyczne i mnóstwo
ukłonów w stronę książek sprawiają, że jest to solidna lektura. Poczułam
rozpacz zarówno z powodu Opaline, jak i Marty, ponieważ znalazły się w
strasznych sytuacjach, nad którymi nie miały kontroli. Bardzo podobał mi się
realizm magiczny, który jest najsilniejszy we współczesnej linii czasu.
Elementy fantastyczne są powiązane nie tylko z zaginioną biblioteką, ale także
z Martą, która wydaje się posiadać specjalną zdolność Opaline to typowa
brytyjska przedstawicielka klasy wyższej, która patrzy z góry na ludzi poniżej
swojego stanowiska, choć nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, nie jest tak
wolna, jak przypuszczała. Henry jest dowcipny i używa żartów, aby ukryć swoją
wrażliwą stronę emocjonalną. Marta jest niepewna siebie, a jednocześnie
buntownicza. Nie jest typową ofiarą, ale ma swoje własne sekrety.
"Zaginiona księgarnia" była świetną lekturą i jestem zachwycona tym,
że mogłam stać się jedną z czytelniczek, które miały okazję ją poznać. Obie
linie czasu poradziły sobie doskonale z elementami książkowymi. Bardzo podobała
mi się przypadkowa porcja ciekawostek związanych z autorami, książkami i
kolekcjonerami książek.
Komentarze
Prześlij komentarz