Recenzja Cora Brent „Znienawidzony”
W świecie, w którym rządzi zimna kalkulacja, miłość
jest jedynym wybawieniem.
Nowy początek, nowa szansa… miałam nadzieje, ze los się do mnie uśmiechnął. Bo
jak wytłumaczyć to, że dziewczyna znikąd nagle znalazła się w świecie luksusu,
bogactwa i władzy? Brzmi jak bajka, która od teraz miała być moja
codziennością.
Ale jak to w bajkach bywa, tam, gdzie jest bohater, pojawia się i wróg. Mój
przybrał postać trzech kuzynów Silvestro, którzy zdawali się mieć władze nad
naszym małym światem. Musiałam przygotować się na wojnę z każdym z nich. Gage,
Micah i Conner popełnili jednak błąd – nie docenili mnie. Zyskałam szacunek
jednego z nich, przyjaźń drugiego i… miłość trzeciego.
A przynajmniej tak mi się wydawało.
Mówiono, ze Gage Silvestro nie ma serca. To nie była prawda. On stał się moja
bratnia dusza. Ale i człowiekiem, który skrzywdził mnie najboleśniej.
Minęło osiem lat, od kiedy oszukał nas wszystkich i zniknął. Teraz powrócił z
uśmiechem na ustach i historia, która miała zniszczyć nas bezpowrotnie.
Wydawnictwo: Ale!
Rok wydania: 2024
Format: Książka
Liczba stron: 552
Cykl: Odmieńcy z West
Emerald
Tom I
„Znienawidzony” to pierwsza książka z serii Odmieńcy z
West Emerald autorstwa Cory Brent. To trzymająca w napięciu i pełna pasji
historia, która hipnotyzuje od pierwszej do ostatniej strony. Gage i Dani to
dwie udręczone dusze, które mogą znaleźć ukojenie i spokój tylko razem ze sobą.
Naturalnie znajdą się tacy, przepełnieni determinacją, aby ich rozdzielić. Ta odrobina napięcia i niepewność, czy
następna strona będzie punktem zwrotnym, sprawiły, że ta historia była dla mnie
jeszcze bardziej ciekawa i emocjonująca. Możecie się zdziwić, ale to moje
pierwsze spotkanie z twórczością autorki, dlatego też czułam ekscytację z każdą
następną chwilą, przewracaną stroną.
Główną bohaterką książki autorstwa Cory Benet pod
tytułem „Znienawidzony” jest Dorothy Ann, nazywana po prostu Dani. To młoda
dziewczyna, która nie miała łatwego życia, porzucona przez matkę, otrzymała
jednak kolejną szansę na to, aby poprawić swój los. Dani pochodziła z bardzo
biednej rodziny, a teraz znalazła się w zupełnie innym świecie. Bogactwo,
władza, wszędobylski luksus potrafi nie jednemu namieszać w głowie. Pojawienie
się trzech kuzynów Silvestro sporo namiesza w życiu dziewczyny, ale także zmieni
je bezpowrotnie. Z wrogów staną się przyjaciółmi, a nawet kimś znacznie więcej.
Gage Silvestro był określany mianem człowieka bez serca, jednak jej udało się
je dostrzec i zdobyć. Niestety mężczyzna zniknął oszukując braci i łamiąc jej
serce. Powrócił, jako ktoś zupełnie inny, po ośmiu długich latach mając zamiar
zburzyć ich poukładane życie. Dlaczego mężczyzna zniknął? Czy między bohaterami
jest jeszcze nikłe tlące się uczucie?
„Znienawidzony” to inteligentna, umiejętnie stworzona
mieszanka emocji, dramatyzmu, napięcia, zwrotów akcji, intensywności, słodyczy,
bólu, która jest niesamowicie kusząca. Źródłem nienawiści, która zaciemnia
serca każdego bohatera, jest warstwa dramatu, która sprawi, że czytelnik
próbuje ustalić, kto jest prawdziwym potworem i czy jest ich więcej niż jeden.Dani
z jednej strony jest nieśmiałą, niezdarną dziewczyną, która stara się wtopić w
tło i po prostu radzić sobie w codziennym życiu, z drugiej jest bezczelna i
zdeterminowana, potrafi siebie chronić. Miała trudne dzieciństwo, a kiedy
spotyka Gage'a i jego kuzynów, w końcu znajduje swoje miejsce. Dani znajduje kogoś, kto naprawdę ją widzi i akceptuje taką, jaka jest. Gage jest człowiekiem
bez serca, nieostrożny w słowach, nie troszczy się o nikogo poza swoimi
kuzynami, ale Dani sprawia, że czuje się wyrzutkiem, ona go akceptuje. Jego
życie rodzinne jest bolesne i destrukcyjne, więc zrobi wszystko, aby chronić
osoby, które kocha, przed konsekwencjami ich postępowania. Pod wszystkimi
swoimi nienawistnymi słowami i okrutnym zachowaniem kryje się wielkie serce. „Znienawidzony”
ukazuje jak ważna w życiu człowieka jest rodzina, ile traumy może w sobie nosić
człowiek i jak trudno jest ją przepracować.
Komentarze
Prześlij komentarz