[PATRONAT]Recenzja Małgorzata Smolec „Malibu”

 Rita jest stylistką gwiazd w Los Angeles, wszystkie tabloidy nie przestają o niej pisać. Jest gwiazdą wielkiego formatu.

Nikt tak naprawdę nie wie, że zmaga się z traumatyczną przeszłością. Zamknięta w sobie, nawet nie stara się szukać mężczyzny na stałe.
Jej wieloletni przyjaciel i policjant, Chris wyrusza na tajną misję i jest już za późno, by przyznać się do prawdziwych uczuć.
Wszystko jeszcze komplikuje wplątanie się mężczyzny w niebezpieczne porachunki, gdzie najłaskawszą torturą jest śmierć.
„– Przyjaciele nie rozmawiają ze sobą w ten sposób. – Raczę zauważyć.
– Przyjaciółki nie kręcą aż tak biodrami przed oczami przyjaciela. – Chris odgryza mi się, a lazur jego oczu zaraz dosłownie mnie pochłonie.”

 

Wydawnictwo: Spark
Rok wydania:  2023
Format: Książka

Z twórczością Małgorzaty Smolec spotkałam się, jakiś czas temu. Nie miałam wobec tego żadnych obiekcji, aby sięgnąć po najnowszą powieść autorki pod tytułem „Malibu”, ani także objąć ją patronatem. Nie mogłam się doczekać, kiedy do mnie dotrze, ani także tego, kiedy będę mogła powtórnie do niej przysiąść i jeszcze raz odbyć podróż z bohaterami. Z przyjaźni może się narodzić coś więcej, o ile osoby, których to dotyczy będą miały w sobie tyle odwagi, aby sięgnąć po coś więcej. Nie zawsze się tak dzieje, ludzie obawiają się stracić tego, co mają, co może się rozsypać. Utrata kogoś bliskiego jest gorsza od życia w niepewności. Na barkach bohaterów jest ciężar, który byli gotowi nieść w pojedynkę. Przeszłość nie zawsze można wymazać i zapomnieć, ale warto wyciągać z niej konsekwencje.  Jak to będzie w przypadku głównych bohaterów? 

Główną bohaterką książki autorstwa Małgorzaty Smolec pod tytułem „Malibu” jest Rita Muphy, kobieta sukcesu, mieszkanka miasta aniołów. Jest stylistką gwiazd, która nosi na swoich barkach ciężar przeszłości. Całe szczęście nie jest sama i może liczyć na swojego przyjaciela. Chris jest niezwykłym mężczyzną, jest atrakcyjny i dobry, jest funkcjonariuszem policji. Na pozór mogłoby się wydawać, że obydwa te światy nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, ale relacja tej dwójki rozwija się w najlepsze. Z czasem, kiedy pozwolili sobie na więcej uczuć w swoją stronę ich relacja zaczęła się znacząco pogłębiać. Nikt tak naprawdę nie wie wiele o niej, jedynie Chris, przeszłość, z którą się boryka sprawia, że musi się mierzyć z wieloma sprawami. Christopher wyjeżdża na misję, o której zbyt wiele nie może powiedzieć, jest tajna. Czy do niej wróci? Ile czasu mu to zajmie? Czy będzie bezpieczny? W czasie, kiedy Rita pozostała zupełnie sama, sprawy z jej przeszłości zaczynają się o nią upominać, czeka ją walka o siebie, o życie, o wszystko. Czy jej się powiedzie? Czy znajdzie w sobie siłę, aby zawalczyć o miłość?

 

„Malibu” jest powieścią, która sprawiła, że oderwałam się od mojej rzeczywistości, przeniosłam do pięknego Los Angeles, aby spotkać dwie dusze, które powinny być razem. Nowa książka Małgorzaty Smolec jest niezwykle emocjonująca, poruszająca i ma w sobie wiele zwrotów akcji. Nie chciałam zbyt szybko odłożyć książki na bok, chciałam dowiedzieć się, jak się skończy historia Rity i Christophera. Nie zdziwię się, jeżeli wiele czytelniczek zwyczajnie się w zakocha. To naprawdę fajny facet i potrafi wykrzesać z Rity, to co jest w niej najlepsze. Bohaterka mierzy się z przykrą przeszłością, którą nie tak łatwo jest pogrzebać, pomimo siły, którą w sobie odnalazła nie jest jej lekko. Małgorzata Smolec potrafi rozbudzić w czytelniku wiele emocji, zachęcić do czytania książki tworząc niesamowity świat, dodając doborową kreację bohaterów, którzy nie są czytelnikowi obojętni. „Malibu” to przede wszystkim świetna książka, która potrafi złapać czytelnika za serce, myślę, że do tej historii nie raz przyjdzie mi powrócić i ponownie spotkać Ritę i Chrisa.

W s p ó ł p r a c a   r e k l a mo w a