Recenzja Soman Chainani „Piękno i bestie. Niebezpieczne baśnie”

 Dwanaście niebezpiecznych historii o tajemnicach, magii i zbuntowanych sercach. Ale też o rasizmie i wykluczeniu, o seksizmie i o pięknie, które może być… piętnem!
Kopciuszek. Królewna Śnieżka. Jaś i Małgosia. Wydaje ci się, że znasz te baśnie? Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz! Soman Chainani, autor bestsellerowego cyklu Akademia Dobra i Zła, postanowił napisać je całkiem na nowo. Niektóre to tylko kwestia zmiany perspektywy. Inne to całkowicie nowe opowieści na znanych motywach, za każdym razem okrutnie przewrotne.
Dwanaście baśni to dwanaście niebezpiecznych, drapieżnych opowieści o magii, tajemnicach i bohaterach, którzy nie obawiają się buntować przeciwko światu. Komu się powiedzie, a kto poniesie klęskę? Kto ulegnie konwenansom baśni, a kto uwolni się od nich raz na zawsze? Czy księżniczka musi czekać na swojego księcia? Czy piękna ma prawo walczyć jak bestia? Czy zagubioną drogę do szczęścia da się odnaleźć ponownie?
Oto przed tobą stare baśnie napisane w nowej erze! 
Baśnie, które poruszą cię do głębi. Baśnie, które przypomną, że nie są i nigdy nie były tylko historyjkami dla dzieci. Baśnie, które odzwierciedlają nasze czasy, łączą stare i nowe.
Czy odważysz się je przeczytać?

Opowiedziane przez prawdziwego mistrza słowa klasyczne historie, które poruszą cię do głębi i przypomną, że nie są
i nigdy nie były wyłącznie opowiastkami dla dzieci.

 

Wydawnictwo:  Jaguar
Rok wydania:  2022
Format: Książka
Liczba stron: 304


 

Znacie Somana Chainani? Na pewno kojarzycie autora z cyklu książek „Akademia Dobra i Zła”, który zyskał szerokie grono czytelników. Chociaż od wydania ostatniego tomu minęło trochę czasu, jak widać Soman Chainani na tym nie poprzestał. Ku zapewne nie tylko mojej uciesze pojawiła się książka „Piękno i bestie”. Muszę Wam się przyznać do tego, że uwielbiam retellingi, kiedy tylko mam możliwość to po nie sięgam, dlatego też taka tematyka książki bardzo mi odpowiadała. Chainani zdecydował się pójść krok dalej, nie tylko zebrał dwanaście opowieści, ale nadał im mroczniejszy wydźwięk. Każdy z nas ma swoją ulubioną baśń z dzieciństwa, kto wie, może znajdzie się tutaj i wskaże nieco inny morał?

„Piękno i bestie” to zbiór dwunastu baśni, które są skierowane do nieco starszego czytelnika. Chociaż autor trzyma się bardziej Disneyowskich wersji, niż napisanych przez Andersena, czy innych autorów, mam nadzieję, że nie będzie to przeszkadzało czytelnikom. W tym zbiorze znajdziecie takie baśnie jak: Kopciuszek, Królewna Śnieżka, Roszpunka, Czerwony Kapturek, czy Jaś i Małgosia. Czytając te opowieści wprost czuło się magię wylewającą z kart powieści, ale nie tylko. Każda baśń według Somana Chainani pobudza czytelnika do przemyśleń. Nie bez znaczenia jest fakt, że każda z historii została dostosowana do współczesnych realiów, stając nam się jeszcze bliższa. Jeśli myślicie, że czytaliście już w tej tematyce „wszystko” i nic Was nie zaskoczy to jesteście w błędzie. Zapomnijcie o nieporadnych księżniczkach, które bez silnych i mężnych rycerzy i książąt nie poradzą sobie z problemami. Świat się zmienia, a w raz z nim baśnie, które ukazują współczesne problemy, troski, a także mrok i zwątpienia.

„Piękno i bestie” to nie tylko wspaniała książka pełna morałów, ale także piękne wydanie, które sprawia, że z jeszcze większym przekonaniem oddajemy się każdej opowieści. Okładka jest przepiękna, a wraz z nią znajdziemy tutaj niesamowite ilustracje, które są autorstwa Julii Iredale. Soman Chainani skoncentrował się na naszych codziennych problemach, które ukazał w bajkowej osłonie, jest bardziej mroczniejsza pozbawiona przesłodzeń i lukru. Znajdziecie w niej współczesne problemy, z którymi może kiedyś sami się mierzyliście, takie jak dyskryminacja, osamotnienie, problem z akceptacją i zrozumienie samych siebie. „Piękno i bestie” jest świetnym przykładem na to, jak znany utwór literacki może osiągnąć zupełnie inny wymiar stając się odrębną historią, która na długo pozostanie w naszej pamięci.


Komentarze

Popularne posty