Jej przyszły mąż zdecydowanie nie jest księciem z
bajki.
Callum Griffin i Aida Gallo pochodzą z rodzin, które od dawna walczą o władzę w
mafijnym świecie. Nic dziwnego, że oboje, chociaż nigdy się nie spotkali, są do
siebie wrogo nastawieni. Kiedy pewnego dnia dziewczyna niemal puszcza z dymem
posiadłość Calluma, mężczyzna utwierdza się w przekonaniu, że jej nienawidzi.
Wkrótce rodziny obojga postanawiają, że, aby zabezpieczyć wspólne interesy i
zapobiec rozlewowi krwi, Callum i Aida wezmą ślub.
Dla mężczyzny ta dziewczyna jest najgorszą kandydatką na żonę; można się po
niej wszystkiego spodzielać, chociażby tego, że w dniu ceremonii poda mężowi
truskawki, wiedząc, że ma na nie uczulenie.
Callum musi znaleźć rozwiązanie, by ujarzmić niesforną kobietę, ale ona ma za
nic jego groźby i prośby. Tymczasem przed nimi wspólna noc, którą muszą spędzić
razem, jeżeli w świetle zasad rządzących mafią, mają być uznani za małżeństwo.

Wydawnictwo: Niezwykłe
Rok wydania: 2021
Format: Książka
Liczba stron: 305
Cykl: Okrutne dziedzictwo
Tom I
„Brutalny książę” to powieść autorstwa Sophie
Lark, pierwszy tom cyklu Okrutne dziedzictwo. Zwróciłam uwagę na tą historię,
dlatego, ponieważ opis wydał mi się kuszący, a sama okładka sprawiła, że
chciałam sięgnąć po nią jak najszybciej. Po raz kolejny zagłębiam się w
mafijnym świecie tym razem będzie to połączenie włoskiej i irlandzkiej rodziny.
Jedno, co ich łączy to nienawiść i chęć przelewania krwi, kiedy to konieczne. Co
jeśli, aby zapewnić pokój i własną pozycję, dobrobyt w interesach trzeba
poświęcić samego siebie?
Główną bohaterką książki pt. ,,Brutalny książę” jest Aida
Gallo, młoda, bardzo wyszczekana kobieta, która nie przywiązuje wagi do swojego
wyglądu. Bez zwątpienia można ją nazwać mianem chłopczycy, zwłaszcza, że jej
charakter może mieć wiele do życzenia. Nie jest posłuszną dziewczynką, która
daje się ułożyć, aby być idealną żoną dla wybranego jej męża. Aida bywa bardzo
lekkomyślna, jest bardzo niesforna, częściej działa niż się zastanowi nad konsekwencjami
swoich czynów. W taki oto sposób, omal nie puszcza z dymem posiadłości pewnego
człowieka Caluma Gridfina, sęk w tym, że ma zostać jego małżonką, aby zabezpieczyć
interesy i zaprzestać walce między nimi. Czy to na pewno dobry pomysł? Calum
jest jedynym potomkiem swojej rodziny, dlatego też ciąży na nim ogromna
odpowiedzialność Jest uparty, władczy, zaczyna swoją działalność w polityce, co
w ich świecie z pewnością jest oceniane przychylnie. Problemem będzie jednak,
jego przyszła żona Aida, która z pewnością nadszarpnie jego wizerunek, na co
nie może sobie pozwolić. Bez dwóch zdań Aida i Griffin się nienawidzą, czy uda
im się wypracować jakiś kompromis?
„Brutalny książę” jest książką, w której
znajdziecie romans, erotykę, soczysty język i odrobinę sensacji. Nie jest to
książka dla zupełnie grzecznych dziewczynek. Jeśli wadzą Ci w literaturze
przekleństwa, możesz nie polubić tego brutalnego świata, jednak z pewnością nie
będziesz się tutaj nudzić. Między bohaterami jest taka mieszanina emocji, że
tak naprawdę nie wiadomo czy to jest nienawiść,
czy pożądanie i co z tego wyniknie. Sopie Lark stworzyła parę, która potrafiła
sprawić, że dobrze się bawiłam, a ich droczenie się i próby postawienia na
swoim rozbawiły mnie do łez. To jeden z
lepiej napisanych romansów, które ostatnio czytałam. „Brutalny książę” jest zaskakująca
książką, dobrze wywarzoną, emocjonującą, potrafi wprowadzić czytelnika w
pozytywny nastrój. To powieść o tym, że czasami warto poświęcić się dla dobra
innych, kto wie, co przyniesie los.
Komentarze
Prześlij komentarz