Recenzja Małgorzata Starosta „Kwestia czasu”
delektować się poszukiwaniem rozwiązania kilku zagadek.
Wydawnictwo:
Vectra
Rok
wydania: 2020
Format:
Książka
Liczba
stron: 328
Cykl:
Pruskie baby
Tom
III
Czy znacie cykl Pruskie baby? Słyszeliście o nim? Nie?
To błąd, bo powinniście mieć możliwość go poznać. Autorką jest Małgorzata
Starosta, kobieta, która intryga i niesamowitym humorem kupiła mnie swoimi
powieściami, a wszystko zaczęło się od książki „Pruskie baby”, w której
poznałam główną bohaterkę Edytę Prusko, wtedy w jej życiu miały miejsce
zawirowania, coś się kończyło, a coś zaczynało. Zaraz za tym pojawiła się „Wesela
nie będzie!”, w końcu przyszła kolej na „Kwestię czasu”, co tym razem spotka
naszą bohaterkę? Czy jej życie osobiste nareszcie się ułoży? Jakich dokona
wyborów?
Edyta wraca do Augustowa, chce uporządkować swoje
sprawy, zrealizować plany i pragnie przygotować się na coś ważnego, na
powiększenie rodziny. Bycie w jej stanie wymaga spokoju, szczęścia i
normalności, jednak w pewien sposób zostanie jej to odebrane. Nad jej rodziną znowu
pojawią się ciemne chmury i będą wymagać większego zaangażowania. Pojawienie
się Rafała, sprawia, że targają nią dziwne emocje, jednak wszystko pozostaje
przed nią i komisarzem Andrzejem Lewczyńskim, który musi rozwikłać kolejną
zbrodnię. Czy mu się to powiedzie? Kto skrzywdził młodego chłopaka i czy
rodzina Edyty ma z tym coś wspólnego? Czy Edyta zejdzie się z mężem, a może
zdecyduje na rozwód? Czy jest jeszcze, co ratować? Wiele pytań, ale czy
otrzymamy równie wiele odpowiedzi?
„Kwestia czasu” jest ostatnią częścią cyklu Pruskie
baby, nad czym ubolewam, z drugiej strony daje to szansę Małgorzacie Staroście
na stworzenie czegoś nowego, co z pewnością będę chciała poznać. Znakiem rozpoznawczym
autorki powinien być dobry humor, ci z was, którzy czytali, którąkolwiek z
książek autorki, wiedzą, o czym mowa. Książki Starosty sprawiają, że czułam się
lekko, a cały trud dnia gdzieś przepadł. Nie tylko dobry humor odnajdziemy w
książkach, ale także uknutą zbrodnię, którą dla nas zaplanowała. Nie mogłam się
oderwać od świata tej zwariowanej rodziny, ich rzeczywistości i kolejnych wyzwań,
którym zostali zmuszeni sprostać. Małgorzata Starosta stworzyła uzależniającą
serię, nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła czytać kolejną.
Komentarze
Prześlij komentarz