[PATRONAT] Recenzja Agnieszka Siepielska „Luca”

 Mistrzyni mafijnego humoru powraca z trzecim tomem serii „Synowie zemsty”!

Luca Valenti jest kuzynem Rhysa i Antonio. Jego ojciec wiele lat temu przyczynił się do upadku rodziny. Gdy rozpoczęły się poszukiwania Mii i Maxine – córek Cesara Dellvale – szybko się okazało, że Luca ma obsesję na punkcie tej drugiej.
Kiedy w końcu dociera na miejsce, gdzie przetrzymywane są siostry, zabija Franco Cavillo, jednego z szefów kolumbijskiej mafii i udaje mu się uwolnić dziewczyny. Mia była wykorzystywana jako prostytutka, lecz Maxine, ku zaskoczeniu wszystkich, wiodła normalne życie w domu Cavillo.
Jednak to były pozory. Maxine zawarła z Franco Cavillo układ. Gdy zgodziła się na związek z jego synem, Dominikiem, Franco obiecał, że Mia zostanie do niej sprowadzona. Luca chciałby wykorzystać okazję i zbliżyć się do Maxine, ale postanawia odpuścić.
Wkrótce o Maxine upomni się mężczyzna, któremu została obiecana. Być może kobieta będzie potrzebowała Luki bardziej, niż sądziła.

 


Wydawnictwo: Niezwykłe
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Liczba stron: 203
Cykl: Synowie Zemsty
Tom III



Nie mogłam się doczekać, kiedy najnowsza książka Agnieszki Siepielskiej wyląduje w moich rękach. Od czasu, kiedy na rynku pojawił się „Rhys” minęło sporo czasu,  a także książek, które dzięki autorce mogłam przeczytać w wersji papierowej. Chciałam bardziej poznać Lucę Valentiego, mężczyznę, z którym należy się liczyć. Mężczyznę, który jest spokrewniony z poznanymi wcześniej mężczyznami, Rhysem i Antoniem, jest ich kuzynem. Już sam ten fakt sprawia, że lektura będzie ciekawa,  a przede wszystkim zaskakująca. Rhys i Antonio tworzą niesamowitą mieszankę, to wyobraźcie sobie, co też będzie się działo, kiedy na scenę wejdzie Luca? Jesteście tego ciekawi? Nie pozostaje nic innego, jak sięgnięcie po lekturę.



Główną bohaterką powieści ,,Luca”  jest Maxine Dellvale, kobieta jest córką Cesara Dellvale, człowieka, który przyczynił się do kłopotów Valentich. Pomimo młodego wieku dziewczyna wie, czym jest brutalność, okrucieństwo i ciężkość życia. Starała się na swój własny sposób radzić sobie ze wszystkim, co zrzucał los pod jej nogi. Kiedy wpadła w sidła groźnego człowieka – Franco Cavillo, nie miała wyboru, wzięła ciężar na swoje barki i zawarła umowę, której tak naprawdę nie chciała, jednak niosła ona za sobą bezpieczeństwo jej siostry. Tylko to się dla niej liczyło, sama zdecydowała się na to, aby się poświęcić. Jej ciało nosiło ślady blizn, które przypominają jej o przeszłości, ale także przypominają jej o tym, że przetrwała.  Maxine ma proste pragnienia, chciałaby, aby jej życie było dużo prostsze, zwyczajne, jak każdej młodej dziewczyny, jednak nie może sobie pozwolić na taki luksus, czy Luca Valenti może jej je zapewnić? Mężczyzna, którego przeszłość jest daleka od ideałów, przesiąknięta buntem, przemocą, która stworzyła go na człowieka, którego należy się obawiać. Najgorszego z tych, którzy chodzili po ziemi, nie jest taki, jak Antonio, czy Rhys, nie ma tego sprawia, że ukazują inną, bardziej ludzką twarz. On jej nie posiada, budzi lęk wśród innych i muszę Wam powiedzieć, że jest on uzasadniony. Czy spotkanie z Maxine sprawi, że Luca odkryje w sobie coś więcej?




„Luca” jest trzecim tomem cyklu Synowie Zemsty autorstwa Agnieszki Siepielskiej, musze powiedzieć, że bardzo mi się podobała, dzieje się w niej sporo, więc na brak akcji z pewnością nie można będzie narzekać. Mamy wiele zwrotów akcji, przez co moja ciekawość była coraz mocniej podsycana.  Nie mogłam odłożyć książki na bok, Siepielska postanowiła postawić na motyw różnicy wieku, który był ciekawym posunięciem, zwłaszcza, że poznajemy historię z perspektywy głównych bohaterów, co pozwala na wczucie się w sytuację zarówno Lucci, jak i Maxine. Babcia Helen wprowadza, jak zawsze sporo dobrego humoru, nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej tutaj zabraknąć. Mocną stroną Siepielskiej jest dobry humor w jej powieściach, zawsze sprawia, że potrafię się śmiać, by po chwili zasmucić lub poirytować kolejnymi wydarzeniami, które zrzuciła na barki bohaterów. „Luca” to historia o tym, że nasza historia, los może być ciężki, możemy nie dostrzegać światełka w tunelu, a one czasem przychodzi nieoczekiwanie.




Komentarze

Popularne posty