Recenzja Connie Glynn „Księżniczka debiutuje”

 Lottie i Ellie wracają! Zawitaj do Rosewood Hall wraz z twoimi dwiema ulubionymi księżniczkami w kontynuacji bestsellerowej „Księżniczki incognito”!

Po dramatycznych wydarzeniach w pierwszym roku nauki Lottie i Ellie wracają do Rosewood i mają nadzieję na spokojny semestr. Ale w szkole dzieją się dziwne rzeczy… Ktoś podtruwa kolejnych uczniów.
Czy to zwiastuny zbliżającego się zagrożenia ze strony tajnej organizacji Lewiatan? Lottie i Ellie zrobią wszystko, by ujawnić winowajcę, lecz niebezpieczeństwo może być bliżej, niż sądzą…


Wydawnictwo:  Insignis
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Liczba stron: 384
Cykl: Kroniki Rosewood
Tom II

 

„Księżniczka incognito” to książka napisana przez brytyjską youtuberkę Connie Glynn. Pierwsza część serii Kroniki Rosewood przez wiele tygodni gościła na listach bestellerów, a teraz przyszła pora na część drugą „Księżniczka debiutuje”. Musę przyznać, że czytając pierwszy tom tego cyklu autorka  wzbudziła we mnie ciekawość, była ona tak wielka, że zdecydowałam się na to, aby przeczytać drugi tom tej powieści.  Zastanawiałam się, jak się zmienił styl Connie Glynn i czego mona się spodziewać u głównej bohaterki po pierwszym roku nauki w Rosewood Hall?

Główną bohaterką książki „Księżniczka debiutuje”  jest Lottie Pumpkin, od zawsze pragnęła zostać księżniczką, a kiedy poznaje Ellie Wolf, która wizualnie nie ma nic z klasycznego wzoru księżniczki. Kojarzy się raczej z buntowniczką i fanką kultury gotyckiej. Między bohaterkami nawiązuje się nić przyjaźni i porozumienia. W Rosewood Hall roznosi się lotem błyskawicy pewna plotka, niesie ona wieść, że wśród uczniów przebywa i uczy się najprawdziwsza księżniczka Maradawii, a spekulacje obsadziły w tej roli Elle. Na drugim roku w szkole, obie dziewczyny nadal są zmuszone w odgrywaniu swoich ról, jednak znajdują się i tacy, którzy znają prawdę o tożsamości dziewcząt. Chociaż rodzice Elle nie patrzą na tą mistyfikację przychylnym okiem to mimo wszystko, jakoś specjalnie w to nie ingerują. Podczas rozpoczęcia semestru jeden z uczniów ma dziwny atak,  a w trakcie trwania nauki stają się one coraz częstsze, zupełnie jakby stan zdrowia młodych ludzi nie miał z tym niczego wspólnego. Elle, Lottie i ich przyjaciele próbują rozszyfrować zagadkę, czy im się to powiedzie?

„Księżniczka debiutuje” autorstwa Connie Glynn jest powieścią młodzieżową, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby czytali ją nieco strasi odbiorcy. Zdecydowanie można przy niej odpocząć, zrelaksować się po ciężkim dniu, gdy akcja nie jest tak dynamiczna, jak w przypadku innych książek. Nie wieje nudą, bo jednak coś się dzieje, bohaterowie usiłują odkryć dziwną substancję, która powoduje kłopoty, czy im się to powiedzie? Zdecydowanie ten tom bardziej przypadł mi do gustu, może, dlatego, że dostaliśmy więcej informacji na temat bliskich Lottie, a także sporo pytań, które wymagają wyjaśnienia? Więź dziewcząt jest równie silna, w pewien sposób pomaga im w trudach dnia codziennego, sprawia, że wiedzą, że nie są same i mają, na kogo liczyć. To wspaniała opowieść, a ja czekam na kolejny tom. 







Komentarze

Popularne posty