[PATRONAT]Recenzja Sarah Brianne „Lucca”

                                             Niezwykle wyczekiwana część serii „Made Men”!

Lucca od najmłodszych lat nosił w sercu mrok. Kiedy w rekordowym tempie wspinał się po szczeblach mafijnej hierarchii, uświadomił sobie, że jedyne emocje, jakie odczuwa, pojawiają się wtedy, gdy zadaje komuś ból.
Chloe z jakiegoś powodu przyciągnęła go, jak płomień ćmę. Gdy Lucca zobaczył jej blizny, zrozumiał, że musi się dowiedzieć, skąd się wzięły. Ten, kto jest za nie odpowiedzialny, zapłaci za to, co zrobił. Trafił na listę Lukki, a nikt, komu życie miłe, nie chciałby się na niej kiedykolwiek znaleźć.
Chloe nie sądziła, że ktoś mógłby przerażać ją tak jak Boogieman. Nawet Diabeł nie był na tyle straszny. Dziewczyna nie zdawała sobie sprawy, że Lucca, próbując poznać jej przeszłość, rozniesie cały mafijny świat. Jeżeli oboje to przetrwają, być może nie tylko Chloe uda się ocalić.

  

Wydawnictwo: Niezwykłe
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Liczba stron: 292 
Cykl: Mad Men
Tom: IV


„Chloe” mogła wydawać się niepełna, a to, dlatego, ponieważ tylko po przeczytaniu „Lucci” historia staje się kompletna. Opowiadałam Wam o historii dziewczyny, na której twarzy widnieje blizna, która niosła za sobą ciężkie chwile, ale i także dalsze koszmary, które podsycały piekło, przez które przechodziła na ziemi. Przyszła, więc pora na to, aby dopełnić całości, chociaż seria Made Man jest bardzo rozbudowana i kilka tomów jeszcze przed nami, a ja nie mogę się ich doczekać, tak „Chloe” i „Lucca” mnie usatysfakcjonowali.



Głównym bohaterem powieści ,,Lucca” jest Lucca Caruso, którego nazywają upiorem, kimś kto zyskał przydomek boogieman, który idealnie do niego pasuje. Dotyczy istoty, która potrafiła krzywdzić, która czaiła się w ciemnościach i porywała dzieci. Tym razem jednak skupiała się na dorosłych, a spotkanie z Luccą Caruso było niczym z samym diabłem, czymś, czego się nie życzy nikomu. Mrok, który czaił się w spojrzeniu tego dwudziestosześcioletniego mężczyzny sprawiał, że nigdy więcej nie chciało się  stanąć na jego drodze. Caruso jest zastępcą mafii, a zarazem w przyszłości ma stanąć na jej czele, więc musi być to człowiek twardy, niezłomny, niebojący się użyć siły, ponieważ to właśnie ona, ból i cierpienie innych go uspokaja i napędza. Jedno potrzebują kawy do rozruchu, a młody Caruso tortur, aby zyskać energię potrzebną do rozpoczęcia efektywnego dnia. Lucca jest człowiekiem, który stał się najmłodszym członkiem mafii, a także zastępcą bossa w historii jego rodziny, nie boi się robić złych i brutalnych rzeczy, stają się dla niego codziennością. Zamiast krwi ma w żyłach mrok, który go napędza, jest człowiekiem, który nie okazuje żadnych emocji, jego uwagę zwróciła Chloe, dziewczyna, na której twarzy widniała blizna. Nie można nie zauważyć, że mają  sporą różnicę wieku, jednak bagaż doświadczeń, podobny. Każde z nich ma własne demony, które nie dają spokoju. Chloe ma koszmary, lęki, fobie, a wszystko za sprawą tego, który ją skrzywdził.  Czy to właśnie Lucca okaże się dla niej wybawieniem, a może Amo? Czy Chloe odzyska spokój? Czy zrozumie, że jest w niej znacznie więcej niż blizna szpecąca jej twarz?

Jak wspomniałam wcześniej „Lucca” jest dopełnieniem historii zawartej w książce „Chloe”.  To mroczona opowieść, która rozbudza czytelniczą ciekawość. Opowiada o tym, że wbrew pozorom świat nie jest miejscem, w którym dzieją się jedynie dobre rzeczy, czasami na drodze napotykamy różne bestie, potwory, które szukają okazji do zadania krzywd, ale czy to wszystko? Chociaż bohater nie należy do tych emocjonalnych to powieść je posiada, trzeba tylko potrafić spojrzeć na nią pod odpowiednim kątem. Oprócz rozbudowania relacji głównych bohaterów w tle możemy dostrzec widmo zagrożenia od strony zbliżającej się mafijnej wojny, która wydaje się być nieuchronna, czy tak się stanie? Czy Lucca będzie w stanie pomścić krzywdy Chloe? Czy to właśnie dla niej będzie gotów zmienić świat w zgliszcza? W tej książce prawda wyjdzie na jaw, w końcu odkryjemy, co tak naprawdę spotkało Chloe i kto za to odpowiada. „Lucca” to spotkanie ze znanymi nam bohaterami, a także poznanie nowych, które są również ciekawe i warte zapoznania. „Lucca” domyka historię Chloe, w jaki sposób, musicie odkryć sami. To opowieść o miłości, która nie zawsze jest krystaliczna i prosta, ale to nie oznacza, że nie jest równie piękna i silna. 



Komentarze

Popularne posty