[PATRONAT] Recenzja A. Zavarelli „Crow”

 Pierwszy tom legendarnej zagranicznej serii o irlandzkich i rosyjskich mafiosach!

Myślała, że był zwykłym żołnierzem w szeregach mafii.
A on wkrótce mógł rządzić irlandzkim podziemiem.
Mackenzie Wilder jest zdesperowana. Jej przyjaciółka zaginęła, a policja nie robi nic, żeby ją odnaleźć. Talia była dla niej jak siostra, jak rodzina, której Mack nigdy nie miała. Kobieta postanawia, że zrobi wszystko, żeby dowiedzieć się, co się stało z przyjaciółką, nawet jeśli będzie musiała zapłacić za to najwyższą cenę.
Mackenzie ma pewne podejrzenia, gdzie może znaleźć odpowiedzi, których szuka. Musi wniknąć w szeregi jednej z najniebezpieczniejszych organizacji przestępczych w mieście i uzyskać informacje na temat tego, co się stało z Talią.
Jednak już pierwsza próba zdobycia uwagi mafiosów kończy się katastrofą i – co gorsza – kobietą zaczyna się interesować Lachlan Crow – trzeci w kolejce do tronu mafijnego królestwa.

 


Wydawnictwo:  Niezwykłe
Rok wydania:  2020
Format: Książka
Liczba stron: 334
Cykl: Boston Underworld
Tom I


Wiele kobiet z różnych krajów podejmuje się stworzenia dobrej książki o tematyce mafijnej, czy to zagraniczne, czy nasze rodzime, starają się ze wszystkich sił rozbudzić naszą wyobraźnię i sprawić, że wpadniemy w sidła mafii. Brutalność w zestawieniu z delikatnością, a przede wszystkim rozbudzeniem uśpionych uczuć jest strzałem w dziesiątkę. Tym razem A. Zavarelii zaprasza na w świat mafii irlandzkiej i rosyjskiej, czy dobrze się będziemy czuć w takim zestawieniu? O czym opowiada książka?


Główną bohaterką książki „Crow” jest Mackenzie Wilder, kobieta, o której można powiedzieć, że jest twarda, nigdy się nie poddaje, pomimo wszystkiego, co ją spotkało, nie ma zamiaru odpuszczać, kiedy coś nie dzieje się tak, jak powinno. Z natury jest wojowniczką, można powiedzieć, że w dużej mierze odpowiada za to jej ojciec, który wpoił jej twarde zasady, które rozbudziły w niej chęć walki o siebie, jak i innych. Mackenzie wie, że sama powinna sięgnąć po to, czego pragnie i nikt inny nie będzie walczyć za nią. Najważniejsze jest poskromnienie własnych emocji, które nie są dobrym doradcą. Ta dziewczyna wie, jak sobie poradzić w życiu, gdzie nacisnąć by zabolało i jak rozegrać sprawę, kiedy potrzebna jest pomoc. Kiedy zaginęła bardzo bliska osoba, przyjaciółka Mckenzie ta nie ma zamiaru siedzieć założonymi rękami, nie, kiedy chodzi o nią. Lachlan Crow stoi w kolejce do przejęcia Władzi nad mafijnym klanem, jest bezwzględnym człowiekiem, który nie odpuszcza. Nie ma wyrzutów sumienia, po prostu pociąga za spust, kiedy zachodzi taka potrzeba. Mężczyzna, na co dzień zajmuje się prowadzeniem klubu Slainte. To człowiek bardzo niebezpieczny i nie tak prosto go rozgryźć. Najważniejsza dla niego jest rodzina i honor, jeśli brak jest lojalności, wtedy ochoczo poleje się krew. Jest zdolny do zrobienia okropnych rzeczy,  nawet się przy tym nie zawaha. Czy dalej tak będzie, zwłaszcza, że na jego drodze pojawiła się Kenzie? Co ich połączy? Do czego zdolna jest Mackenzie, aby ocalić przyjaciółkę?


„Crow” jest powieścią, która wyróżnia się na tle książek mafijnych. Silna kobieta, która nie boi się wejść do piekła, aby mieć możliwość ocalenia przyjaciółki jest czymś nowym. Nie czeka z założonymi rękami na to, aż pojawi się książę na białym koniu i ją ocali, sama wsiada na rumaka i w pełnym w ekwipunku walczy brnąc do przodu. Musze przyznać, że niewiele jest takich bohaterek, które potrafią tak zaciekle walczyć i to działa na plus. Jak to jest pod względem mafii? Nie tylko romans jest tutaj istotnym elementem, w „Crow” dostrzegamy zarys mafii, jest on wyjaśniony, a panujące w niej zasady, relacje, interesy zarysowane. Zavarelii nie skupia się jedynie na szybszemu porywowi serca, nie spodziewajcie się latających serduszek od pierwszego spojrzenia, na wszystko musi przyjść odpowiedni czas i miejsce. „Crow” to bardzo mroczna przepełniona niebezpieczeństwami powieść, która podtrzymała moją ciekawość. Chciałam odkryć prawdę, co się stało z przyjaciółką Mackenzie, kto za tym stoi. Nie mogę się doczekać, kiedy poznam kolejne tomy cyklu Boston Underworld.

 



Komentarze

Popularne posty