[PATRONAT] Recenzja Danielle Lori „The Maddest Obsession”
The Sweetest Oblivion – pierwszy tom tej serii – został okrzyknięty przez czytelniczki ich „odkryciem roku”.
Ona boi się ciemności, której on jest panem.
Jej sukienki są bardzo obcisłe, a obcasy zbyt
wysokie. Za głośno się śmieje i bez skrępowania mówi o swoim zamiłowaniu do
narkotyków. Jednak niewiele osób wie, że to tylko fasada. Mur, za którym młoda
żona mafiosa ukrywa ataki paniki.
W oczach większości ludzi Christian jest
przykładnym stróżem prawa. Niemniej półświatek Nowego Jorku zna go jako kogoś
zupełnie innego. Jest tak mocno powiązany z mafią, że z powodzeniem mógłby być
jednym z jej członków.
Zasady moralne są Christianowi obce. Mówi, że
był już w piekle, a to, co tam widział, nie zrobiło na nim wrażenia.
Gianna jest dla niego zakazana. W dodatku
mężczyzna jej nie toleruje – jej powierzchowności, całej otoczki, którą wokół
siebie stworzyła. Poza tym jest mężatką. To wszystko powinno go odpychać.
Jednak Gianna nie wie jednego. Za wyraźną
niechęcią Christiana i otwarcie okazywaną przez niego nienawiścią, kryje się
prawdziwa obsesja. Obsesja na punkcie Gianny.
Wydawnictwo:
Niezwykłe
Rok
wydania: 2020
Format:
Książka
Liczba
stron: 372
Cykl:
Made
Tom
II
Kiedy raz wejdzie się w obsesyjni świat wykreowany
przez Danielle Lori to już nie ma się ochoty z niego wychodzić. Po lekturze „The Sweetest Oblivion” wiedziałam, że
na pewno sięgnę po kolejny tom cyklu Made, nie wyobrażałam sobie tego, że
mogłoby być inaczej. W końcu, kiedy staniesz się obsesyjnym czytelnikiem nie ma
niczego złego w tym, że chce się przebywać wśród książek i delektować ich
treścią. Jak to jest z głównymi bohaterami? Czy każdy ma swoją obsesję? Co
autorka dla nas przygotowała w „The Maddest Obsession”?
Główną
bohateraką powieści ,,The Maddest Obsession” jest Gianna Russo, wdowa po mafiosie,
kobieta, która nie jest taka grzeczna, jak mogłoby się wydawać. Jest młodą
kobietą, co w takim otoczeniu nikogo nie dziwi, że została wdową. Ryzyko
istnieje zawsze, im bardziej brudne i mroczne są interesy tym łatwiej można
zostać usuniętym. Gianna nie ma własnej woli, musi robić to, czego od niej
wymagają. Takie praktyki nie były mi obce, czytając wiele książek o mafijnym
powiązaniu, czy motywach kobieta nie znaczyła nic. Rozporządza się nią niczym
przedmiotem, a jej jedyna i najważniejsza funkcja to reprezentowanie godne męża
i rodziny. Co w przypadku, kiedy ten umiera? Staje się kobietą na wydaniu,
powinna szybko zmienić ten status i ponownie stać się czyjąś żoną, a nawet
modlić o dobrą partię. Nie jest zachwycona swoim życiem, kto by był znajdując
się w jej sytuacji? Ryzykuje uciekając w świat doznań i fantazji biorąc
narkotyki, chce, chociaż przez chwilę poczuć, że ma kontrolę nad własnym
życiem. Gianna jest jednak bardziej złożoną bohaterką, wygląda na kruchą, kogoś,
kto potrzebuje opieki, jednak jest harda, potrafi być uparta. Jest trochę jak
kameleon, kiedy wymaga od niej sytuacja potrafi się do niej dostosować, czy być
delikatna kobietą w tarapatach, czy eksponując całą swoją impulsywność. Christian Allister jest agentem FBI, silnym
mężczyzną z własnymi demonami, nauczył się zakładać maskę odpowiednią do danej
sytuacji. Jedną z ważniejszych cech jest skłonność do popadania w obsesję, z
pewnością nie jest człowiekiem godnym zaufania. To ktoś, kto nie zagra fair, bo
nie lubi przegrywać. Na pierwszy ruto oka jest wyjątkowo chłodny i
zdystansowany, jakby nie odczuwał nic pod swoją grubą skórą. Pozory jednak
potrafią mylić, jest bardzo inteligentny i uporządkowany, jednak nie marzy o
niczym innym jak o zemście. To, że jest agentem federalnym jakby przeczyło jego
groźnej i wyrafinowanej naturze. Czy wszystko, co wypracował może runąć za
sprawą jednej kobiety?
,,The Maddest Obsession” autorstwa Danielle Lori to powieść dla tych, którzy lubią historie o świecie mafii, w którym obowiązują zupełnie inne prawa niż te, do których przywykliśmy. Autorka postanowiła podzielić książkę na dwie części pierwsza dotyczy przeszłości, a druga teraźniejszości. Zabieg ten ma na celu ukazanie nam historii bohaterów na przestrzeni czasu, kiedy spotkali się po raz pierwszy. Akcja rozgrywa się aż przez siedem lat, dlatego autorka starała się nam przekazać wszystkie najważniejsze elementy odnoście głównych bohaterów. Przede wszystkim relacja postaci została wykreowana po mistrzowsku, bardzo autentycznie, nie wpadali sobie w ramiona, ale traktowali z duża wrogością. Całość wypada bardzo wiarygodnie, a przede wszystkim ciekawie. Książka zaciekawiła mnie na tyle, że nie mogłam ją odłożyć, to była dla mnie katorga, kiedy musiałam zrobić przerwę, czy zająć się jakimiś domowymi sprawunkami. Danielle Lori sprawiła, że zżyłam się z bohaterami i chciałam przebywać z nimi znacznie częściej i dłużej. Zawsze wtedy coś się działo, różne emocje zdawały się wypływać z każdej strony. Uważam, że ,,The Maddest Obsession” to bardzo ciekawa książka, a ja czekam na więcej.
Komentarze
Prześlij komentarz