Recenzja Magdalena Makarowska Dominika Musiałowska „Świętowanie z insulinoopornością”
Czy święta i inne mniej lub bardziej
uroczyste okazje muszą być związane z objadaniem się, złym samopoczuciem,
dodatkowymi kilogramami i… wyrzutami sumienia? W końcu nawet dla zupełnie
zdrowych ludzi świąteczny czas bywa wyzwaniem, a co dopiero dla osób z insulinoopornością…
Magdalena Makarowska i Dominika Musiałowska, autorki bestsellerowych poradników
dla insulinoopornych, dowodzą, że w święta można jeść pysznie, nie rezygnując
ze zdrowego stylu życia i przestrzeganych na co dzień zasad żywieniowych. Z ich
pomocą przejdziesz przez świąteczny czas lekko, smacznie i zdrowo.
Dietetyczka Magdalena Makarowska podsunie ci natomiast pomysły na smaczne i zdrowe potrawy na tradycyjnie polskie święta – Boże Narodzenie i Wielkanoc – a także na rodzinne uroczystości i spotkania: urodziny, majówkę czy popularne grille. A jeśli lubisz kuchnię roślinną, będziesz się mogła cieszyć przepisami w wersji wege.
Wydawnictwo:
Feeria
Rok
wydania: 2020
Format:
Książka
Liczba
stron: 312
Książka, którą Wam dziś polecę mogę pokusić się o
stwierdzenie, że jest na czasie. To jedna z książek o zdrowym żywieniu, a
mianowicie kolejna część duetu Magdaleny Makarowskiej i Dominiki Musiałowskiej
o insulinooporności. Tym razem obie
autorki walczą z kolejnymi pokusami, na które natrafiają osoby przebywające na
diecie, albo przynajmniej starające się o to, aby ją utrzymać. Kiedy natrafiamy
na pokusy? Kiedy nadchodzą okazje, w których trudno jest powiedzieć sobie „nie
dziękuję”, a mówimy raczej „zjem tylko odrobinę”. Pozycja „Świętowanie z insulinopornością” jest
książką dla wszystkich, którzy chcą zmienić coś w swoim żywieniu, także w
czasie, który może być dla nas trudniejszy, nie chodzi tylko o wszystkie
łakocie i pyszności, które jadamy w Boże Narodzenie, sylwestra, Wielkanoc,
majówkę, czy zwyczajnie na urodzinach, imprezach rodzinnych. Autorki już nie
raz udowodniły nam, że się da, że można zjeść smacznie, zdrowo i nawet słodko.
„Świętowanie z insulinopornością” to książka dla wszystkich, którzy potrzebują w świątecznym okresie, ale także takim, gdzie jesteśmy narażeni na pokusy jak sobie z nimi radzić. To nie jest tak, że przygotowanie świątecznych potraw, czy jakiś urodzinowych specjałów, albo nawet same grillowanie jest zakazane, dla ludzi trzymających dietę, czy też zmagających się z insulin opornością. Wszystko jest dla ludzi i także umiar. W święta wcale nie musimy sobie odmawiać czegoś dobrego, a jeśli będzie pry tym zdrowe, to już jest jak wygrana na loterii. Dla wielu ludzi rozmowa i przekonywanie bliskich do swoich racji żywieniowych może być trudne, a to bo babcia zachęci, a to ciotka pół dnia stała przy garach, a ktoś kręci nosem. Autorki także zadbały o to, aby w książce znalazło się kilka porad dla tych, którzy zastanawiają się, jak przetrwać takie dyskusje. Należy pamiętać, że powinno się mieć zdrowe i racjonale pojęcie do żywienia i własnego zdrowia fizycznego i psychicznego.
Insulinooporność zagraża naszemu zdrowiu, wiąże się z cukrzycą, a także rozwojem chorób sercowo-naczyniowych. Autorki oprócz wiedzy merytorycznej, porad, bo w końcu same z pewnością miały styczność z takimi problemami, także wiedzą, co w trawie piszczy. „Świętowanie z insulinopornością” to także wspaniała szata graficzna, której dotyczą smakowite i nieskomplikowane przepisy, a jak to bywa z nami, mogę powiedzieć, że oczy same jedzą. Wszystkie książki z cyklu insulinooporności traktuje, jako świetne poradniki i książki kucharskie, z których z przepisów bardzo chętnie korzystam. Jestem przekonana, że ta pozycja jest dobra dla każdego, kto tylko chce coś zmienić w swoim życiu i szuka inspiracji.
Komentarze
Prześlij komentarz