Recenzja „World of Warcraft: Kronika. Tom II”
World of Warcraft: Kronika. Tom II
– kolejna część wyjątkowej serii – opisuje starożytne dzieje Draenoru, ojczyzny
orków i miejsca narodzin potężnej Hordy.
Ale to nie wszystko! W tej pasjonującej książce czytelnik znajdzie także nowe opowieści o decydujących wydarzeniach z przeszłości Azeroth; przeczyta między innymi o dramatycznych losach Strażnika Medivha, o Pierwszej Wojnie orków i ludzi, a także o zawiązaniu się Przymierza. Przepiękne ilustracje Petera Lee, Josepha Lacroix, Alexa Horleya, Wei Wanga i innych artystów ożywiają karty historii World of Warcraft, rozpalając wyobraźnię każdego fana niespotykaną szczegółowością.
Ale to nie wszystko! W tej pasjonującej książce czytelnik znajdzie także nowe opowieści o decydujących wydarzeniach z przeszłości Azeroth; przeczyta między innymi o dramatycznych losach Strażnika Medivha, o Pierwszej Wojnie orków i ludzi, a także o zawiązaniu się Przymierza. Przepiękne ilustracje Petera Lee, Josepha Lacroix, Alexa Horleya, Wei Wanga i innych artystów ożywiają karty historii World of Warcraft, rozpalając wyobraźnię każdego fana niespotykaną szczegółowością.
Wydawnictwo: Insignis
Rok wydania: 2020
Format: Książka
Liczba stron: 208
Cykl: World of Warcraft Chronicle
Tom II
Wiele czasu
upłynęło nim ta pozycja ujrzała światło dzienne. W styczniu mogliśmy zgłębiać
tajniki świata Azertohu, który dla fanów świata Wold of Warcraft jest znany lepiej niż
własna kieszeń, zupełnie jak drugi dom. Warto wspomnieć, że jest to oficjalna
publikacja, nie jest opisem kolejnych przygód bohaterów, ale pewnego rodzaju
kompendium wiedzy, które fani z pewnością ochoczo poszerzą. Kronika World of
Warcraft to wielotomowy zbiór ksiąg, które w chronologiczny sposób
przybliżają nam dzieje świata Warcrafta. Jeśli zaopatrzyliście się w pierwszy
tom kronik, to z pewnością i ten musicie mieć na swojej półce.
W
drugim tomie kronik twórcy zadbali o to aby fani WOWa mogli przeczytać i
poszerzyć swoją wiedzę dotyczących starożytnych dziejów Draenoru, która jest ojczyzną
orków. To zarazem miejsce, w którym narodziła się i zebrała potężna Hordy. To,
co bardzo mnie interesowało to między innymi dzieje strażnika Medivha, a także klątwa
Sethe’a. Był zazdrosny i zawistny, chciał być tak sprawny i potrafić wzlecieć tak
wysoko jak Rukhmar, jednak nie był w stanie. Jego skrzydła nie potrafiły spełnić
jego aspiracji, nie były tak okazałe, dlatego zaczął knuć plan obalenia jej,
miał mu w tym pomóc spotkany Anzu, ten jednak miał inne zamiary. Wielbił
Rukhmar i dlatego ją ostrzegł, była więc przygotowana na atak węża i potrafiła
go odeprzeć, a wręcz zgładzić wspólnie z Anzu. Sethea rzucił na swe ciało
klątwę, która mogła zniweczyć wszystko, aby nie zdołała się rozprzestrzeniać
dalej, Anzu ją powstrzymał, jednak zapłacił za to ogromną cenę, jednak to nie
koniec tej historii. Takich opowieści jest znacznie więcej, zostały wzbogacone
przez grafiki wykonane przez wielu wybitnych twórców, takich jak Peter
Lee, Joseph Lacroix, Alex Horley czy Wei Wang.
To oczywiście nie wszystko. Czytelnicy będą
mieli szansę poznać zupełnie nowe i pasjonujące opowieści o wydarzeniach, które
zadecydowały o tym, jak kształtowała się przyszłość Azerothu.
Myślę,
że „World
of Warcraft: Kronika. Tom II” to publikacja, która niekoniecznie została wydana dla
miłośników gry, wielbiciele fantastyki, a także ci, którzy może dopiero próbują
swoich kroczków w tym świecie mają okazję zgłębić wszystkie zagadnienia
bardziej precyzyjnie. Książka została wydana w taki sposób, że jest ozdobą
biblioteczki samą w sobie, ilustracje i oprawa graficzna ma w sobie wiele
magii, aż chciałoby się tam znaleźć i walczyć u boku zacnych bohaterów.
„World
of Warcraft: Kronika. Tom II” to jedyne w swoim rodzaju kompendium
w przejrzysty i przystępny sposób ukazujące tak ogromne pokłady wiedzy. Duży
format, niesamowita, jakość i opowieści, którą każdy fan musi posiąść.
Komentarze
Prześlij komentarz