Recenzja Rachel E. Carter „Kandydatka”
Obłędnie fascynująca seria o
ambitnym rodzeństwie, próbującym szczęścia w szkole magii.
Dwudziestoletnia Ryiah jest czarną maginią frakcji bojowej, ale nie jest Czarnym Magiem. Jeszcze. Niemal od zawsze pragnęła zdobyć legendarną szatę, jednak tylko tego jednego roku będzie mogła wziąć udział w prestiżowym – i jedynym w swoim rodzaju – turnieju dla magów… Szkoda, że będzie musiała wystąpić przeciwko pewnemu księciu – temu, którego dotąd jeszcze nigdy nie pokonała. Nabór kandydatów wreszcie nadchodzi. Zwycięzca otrzymuje szaty, ale w królestwie czyha coś mrocznego. Wrogie królestwa otaczają ojczyznę Ryiah. Pora zawrzeć sojusz. Niestety dla Ryiah to dopiero początek. Bo największy wróg mieszka w samym pałacu.
Trzeci tom bestsellerowej serii "Czarny Mag"!
Dwudziestoletnia Ryiah jest czarną maginią frakcji bojowej, ale nie jest Czarnym Magiem. Jeszcze. Niemal od zawsze pragnęła zdobyć legendarną szatę, jednak tylko tego jednego roku będzie mogła wziąć udział w prestiżowym – i jedynym w swoim rodzaju – turnieju dla magów… Szkoda, że będzie musiała wystąpić przeciwko pewnemu księciu – temu, którego dotąd jeszcze nigdy nie pokonała. Nabór kandydatów wreszcie nadchodzi. Zwycięzca otrzymuje szaty, ale w królestwie czyha coś mrocznego. Wrogie królestwa otaczają ojczyznę Ryiah. Pora zawrzeć sojusz. Niestety dla Ryiah to dopiero początek. Bo największy wróg mieszka w samym pałacu.
Trzeci tom bestsellerowej serii "Czarny Mag"!
Wydawnictwo:
Uroboros
Rok
wydania: 2019
Format:
Książka
Liczba
stron: 411
Cykl:
Czarny Mag
Tom
III
Egzemplarz
recenzencki
Nie mogłam się doczekać, aby
dowiedzieć się, co przygotowała dla nas autorka cyklu Czarnego Maga Rachel E.
Carter. Kiedy tylko dowiedziałam się o tym, że Wydawnictwo Uroboros postanowiło
zaspokoić tą ciekawość wydając kolejny, trzeci już tom pt. „Kandydatka”. Bardzo
lubię książki fantastyczne i seria o Ryiah bardzo mnie pochłonęła, polubiłam
jej postać i dlatego chętnie poznaję jej kolejne przygody. Co tym razem czeka
naszą bohaterkę? Z czym przyjdzie jej się zmierzyć?
Ryiah stała się czarną maginią
bojowej frakcji, lecz nie jest jeszcze Czarnym Magiem, ale przypuszczam to
tylko kwestia czasu, chociaż nic nie jest proste, a w życiu trzeba dokonać
strasznych wyborów. Szata, o której marzyła jest na wyciągnięcie ręki i może po
nią sięgnąć tylko w tym roku. Zaledwie kilka lat temu trafiła do szkoły magii
wraz z Aleksandrem, bratem bliźniakiem, obecnie ma dwadzieścia lat i nadal nie
spełniła swojego marzenia.
Ryiah przesuwa się do granic swoich
możliwości, aby pokonać jedyną osobę, która stanie jej na drodze, chłopak,
którego kocha. Nic nie jest łatwe, dlatego musi raz po raz udowodnić swoją
wartość, starając się zachować kontrolę nad swoim życiem. Co gorsza, sprawy polityki stają się dość lepkie, rodzina
królewska jej nienawidzi, kraj znajduje się na krawędzi wojny z wrogiem, której
nie mogą wygrać. Rozwiązaniem może być zjednoczenie z innymi krajami, ale to
tylko wierzchołek góry lodowej. Prawdziwy wróg pozostaje nieznany, czy uda im
się go rozszyfrować dopóki nie będzie za późno? W życiu bohaterki dzieje się naprawdę
wiele
Rachel E. Carter napisała kolejną
solidną książkę, „Kandydatka” zawiera każdy element, w który tak bardzo uwielbiają
czytelnicy; polityka, intrygi, morderstwa, zdrady, oszustwa, magiczne bitwy i krew.
Wszystko, co potrafi wciągnąć do świata pełnego magii i wspaniałych przygód. Autorka
pisze w sposób bardzo plastyczny, wciągający, dzięki czemu można się łatwo
wczuć w sytuację Ryiah.
Akcja jest bardzo napięta i nie zwalnia, atmosfera
niebezpieczeństwa wyraźnie jest zarysowana. Co mi się podobało? Bohaterka mimo
miłości nie jest przez nią identyfikowana, jest czymś więcej, ma marzenia,
działa i ciężko trenuje, aby je zrealizować. Autorka w końcu pokazuje nam kto będzie
nosił legendarną szatę Czarnego Maga, kto zwycięży w turnieju. Zakończenie wywołuje
w nas emocje, zastanawiam się, co jeszcze dla nas autorka wymyśliła.
„Kandydatka” jest dobrą kontynuacją
podsycającą ciekawość i zniecierpliwienie ku temu, aby pozna dalsze losy
Ryiah. Bohaterowie zdecydowanie wydorośleli, zdobyli nowe doświadczenie, które
powiodło ich w drogę ku dorosłości. Nie
każdy sojusz przetrwa zawirowania, nie każdy okaże się trwały, nie we wszystko
można wierzyć. Buntownicy podkopują wiarę w królestwo, czy bohaterom uda się
rozwiązać problemy? Mam wrażenie, że „Kandydatka” jest obecnie najlepszą
książką z cyklu, dlatego gorąco Was zachęcam do jego nadrobienia, bo warto.
Autorka ukazuje nam, że życie nie jest sprawiedliwe, nie ważne kogo może to
spotkać, nie ma wyjątków. Przygotujcie się na to.
Komentarze
Prześlij komentarz